Rower na wesoło

Bez łańcuchów, ani rusz

...do tego zalepione śniegiem i oblodzone bloczki SPD w butach nie dawały szans na wpięcie się. Katastrofa. Wieczorem wymieniliśmy pedały na platformy...

Wozicie ze sobą zapasówki?! Jestem pod wrażeniem.

Bez tego ani rusz! W zasadzie mamy pełny zestaw wraz z zakuwaczem do łańcucha i wymiennymi ogniwami itp. - no i powiem Ci, że wszystkiego już używaliśmy...

Nie no, multitola też wożę ze sobą. Eh- zobaczymy co przyniesie obecny sezon

mam nadzieję, że mniej kapci, mniej dzwonów, dużo fanu i pozytywnych klimatów, fajne wyprawy i zero kontuzji!

Popieram!

bravo , najważniejsze to ruch i śmiech

W zimie to się czasem więcej prowadzi niż jedzie ale i tak warto.

Jakbyście szukali kogoś do pilnowania ogona na wyprawach to chętnie się przyłącze.

Pozdrawiam

Jeśli filmujesz kamerą na kasku, to pamiętaj, żeby tak nie kręcić głową. Widzowi zbiera się na wymioty