Ciekawsze fragmenty trasy Superflow na Rychlebskich Ścieżkach. Niestety bez ostatniej sekcji bo był kapeć. Z "ficzersów" ominąłem sporo takich, które luźno mógłbym przejechać... ale nie byłem sam i nie było czasu się zatrzymywać.
Najcieplejszy dzień w roku, 36 stopni na plusie. Wyjazd krótki, ale udany. Kontuzji brak, a z awarii sprzętu to tylko kapeć na tylnym kole. Nagranie niestety tylko z jedną trasą i to niepełną, bo szelki do GoPro w taką pogodę były ciężkie jak sweter.
PS. YT jak zwykle o jakość zadbał...
Rekomendowane komentarze
Komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia