2 tygodnie temu pewien duet pojechał w upalny piątek z rowerami, zatłoczonym pociągiem do Białegostoku na corocznego szosowego tripa - do krainy spokojnej, pełnej lasów, z drewnianymi domkami i cerkwiami z niebieskimi dachami - atrakcjami w stylu slow motion - czyli na Podlasie. Film zawiera najciekawsze atrakcje Podlasia Nadbużańskiego opisane przez właścicielkę Agroturystyki Sołtysówka w Wólce Nadbużańskiej - bez cięć - może będzie dla kogoś impulsem do podróży. Zapraszam na kanał "Pomarańczowy Interceptor" , nasz duet ( a potem trio) w 48h pokonało te 450 km do domu na rowerach szosowych z minimalnym bagażem. Zróbcie ruch na YT ( wiadomo - lajki, komentarze, suby mile widziane!).
Rekomendowane komentarze
Komentarze
Brak komentarzy do wyświetlenia