Skocz do zawartości

sw21

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    40
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia użytkownika sw21

Świeżak

Świeżak (1/13)

  • Pierwszy post
  • Collaborator
  • Conversation Starter
  • Od tygodnia
  • Od miesiąca

Ostatnio zdobyte

7

Reputacja

  1. Miałem taki jak poniżej przez 2 lata sprawował się świetnie. Sprzedałem, bo kupowałem MTB na rajdy, do dziś pewnie jeszcze by mi służył. Do dostania na 999 zł. I jest w Kartuzach rozmiar 55. Pytanie czy to Twój rozmiar. Rower Drakar Freeway 9100 Rower Drakar Freeway 9100
  2. Ostrych górskich zjazdów nie zaliczyłem jeszcze, niemniej w terenie leśnym po "górkach/pagórkach/korzeniach" wydaje się radzić sobie dobrze. Co do temperatury nie wiem. Może zimą będzie jak zablokowany (zawsze bezpieczniej jak piszesz :-)) Wiem jedno, po opiniach na forum, które w większości potwierdzasz, jeśli będe zmieniał, prawdopodobnie zdecyduję się na lepszy amor. Tego muszę póki co dobić, na siłę zmieniał nie będę. Do jazdy po płaskim, to w ogóle amor nie jest potrzebny przecież. Na mnie zrobił bardzo pozytywne wrażenie, jednak wynika to prawdopodobnie z faktu, że z porządnymi amortyzatorami nie miałem wcześniej doczynienia. Pozdrawiam No widzisz, a ja nie zdecydowałem się na Meridę z XCR AIR bo doradzano mi, że różnicy dużej nie ma, a AIR nie trzyma szczeloności i łąpie luzy. Ostatecznie wiżałem Meridę z XCM z poprzedniego rocznika, bo była tańsza a do XCR mnie zniechęcono. I bądź tu mądry. :-) Najważniejsze by mieć frajdę z jazdy, a jak się rozsypie mój to pomyślę nad czymś lepszym niż XCR AIR. Założycielowi tematu proponuję wobec tego, sztywny wideł. Kasa w kieszeni, kilka kilo mniej, a do jazdy wystarczy. A jak masz kasę to kupuj jakiś wypasiony amor za grubszą kasę. :-)
  3. Hej, Ty masz zapasu, że hoho i jeszcze trochę. Tak jak powinno być. :-) Genezy nie znam, ja na takie rady nie trafiłem, każdy doradzał mi po prostu sprawdzić w realu. Pozdrawiam
  4. Sorry za zwłokę. Tak, o tym ze zjęcia prawdopodobnie mówiłem. I odnosząc się do tego co napisał modrzew: na pewno nie jest to amortyzator wysokiej klasy. Dla mnie jednak, osoby która dotychczas jeździła na totalnych padłach, ten "uginacz" przynajmniej się ugina płynnie przy moich 63 kg i wybiera mniejsze dziury i nierówności zapewniając właśnie trakcję, przy jeździe w terenie. Jeśli jedziłeś na lepszym, to pewnie XCM będzie słaby, jęsli jeździłeś na gorszym, to poczujesz skok na plus. Gdybym miał wybierać rower ze sztywnym widelcem a "uginaczem" niższej klasy (takie padła jak w rowerze z Decathlon za 799 zł - wybrałbym sztywny widelec Gdybym miał wybierać rower ze sztywnym widelcem a tym XCM, to wybrałbym zdecydowanie z XCM, bo ja zauważam kolosalną różnicę. On już pracuje i pomaga w płynnej jeździe i trzymaniu drogi na nierównościach. Tylko tak jak modrzew napisał, jeśli jeździł będziesz do szkoły i na wycieczki, to nic nie zyskasz dzięki takiej amortyzacji, a dodasz kilkogramów. Jeśli masz możliwość kupienia lepszego, to zdecydowanie polecam lepszy niż XCM, bo jeśli przeskok między tymi lepszymi a XCM ma być taki jak między padłem a XCM, to warto zyskać komfort. Ja akurat XCM miałem w swojej Meridzie od startu i do puki nie padnie, zostanie jaki jest, ale jeśli będę zmieniał, prawdopodobnie będę chciał dołożyć kilka stów by zyskać jeszcze lepszą amortyzację, bo wierzę w opinie takie jakie daje modrzew, że różnice są duże. Wszystko zawsze zależy ile chcesz wydać jak zawsze. :-) Pozdrawiam
  5. "Żeby nie było, że też jeżdżę za dużym rowerem myślę, że obecnie mam sztycę optymalnie nad mostkiem parę mm" 1. Jak jest Tobie wygodnie, to najważniejsze. :-) 2. Po wysokości wysunięcia sztycy siodła wnoszę, że masz zapas pod klejnotami. - więc jest ok. 3. Ja w swojej Meridzie 17 cali rama, 29' mam podobnie siodło (lekko ponad kierownicą). Z tym, że u mnie sztyca jest bardziej wysunięta. Merida po prostu jest te kilka cm krótsza. 4. Ramy dla 29' nie powinno się wybierać większej niż miałeś w 26', bo rura poprzeczna idzie pod większym kątem od główki do rury podsiodłowej i w związku ze skróconą ramą będzie ona w przekroku po prostu wyżej niż w 26'. Rower ładnie się prezentuje. Przyjemnej jazdy życzę.
  6. W Meridzie Big Nine, przekrok na środku rury jest na 75-77 cm, ale realnie jak awaryjnie zeskakuję, to spadam często bardziej na przód rury, a tam jest ciaśniej, coś ok. 80 cm. Big Seven którego też mierzyłem, nie ma dużej różnicy, coś właśnie w granicach różnicy koła ok. 2cm jedynie większy zapas. Potwierdzamy to co chyba każdy z użytkowników przechodził z wyborem ramy i co należy podkreślać osobą wybierającym rower dla siebie. Nie da się kupić wygodnego roweru, "zdalnie" dokonując wyboru. Trzeba się przejechać i dopiero później zdecydować. Każdy rower ma inną geometrię i każdemu pasuje trochę inna pozycja. Jeden woli krótszą ramę, ktoś przedłuży mostek, drugi doda rogi, a ktoś inny kupi większą ramę. Jedno jest pewne, pozycję wydłużysz lub skrócisz w razie potrzeby, ale przekroku tak łatwo nie zmienisz. :-) Zanim kupiłem Meridę, siadałem na Treka i tam faktycznie rozmiary większe były dla mnie ok. Ale generalnie po jeździe na crossie i przesiadce na MTB, stwierdzam, że krótsze i ogólnie mniejsze ramy w teren zdecydowanie mi bardziej pasują. Rower kupujemy taki, który będzie dawał nam frajdę i będzie się nam podobał. Ja jeszcze swojego nie modyfikowałem, ale widząc po większości użytkowników, że Ci zo polubili swoje rowery i tak później większość elementów zmieniają, więc osprzęt na start ma chyba mniejsze znaczenie niż dobrze dobrana geometria i względy estetyczne. :-) Pozdrawiam
  7. Jak nie jeździsz wyczyonowo, to każdy widelec (nawet sztywny, a może on bardziej), może być wystarczajacy. Mam rower z Decathlon za 799 zł, z jakimś padłem zamiast amortyzatora, miałem crossa z jakimś padłem zamiast amortyzatora i też były ok. jak nimi jeździłem. Teraz kupiłem rower z amortyzatorem XCM HLO i w porównaniu do poprzednich widelców jest rewelacyjny. Takie odczucie jest spowodowane oczywiście tym, że lepszego nigdy nie miałem, a ten jest duużo lepszy od poprzednich. Jednak skoro wystarcza mi do jazdy ostrzejszej jazdy po lesie i potrafi dać frajdę to dlaczego miałby nie być wystarczający. Osobiście zalecam rozsądek w doborze sprzętu, by nie popadać w wyścig zbrojeń, gdzie dokładamy kasę na każdym elemencie, by mieć lepszy sprzęt, którego ostatecznie zalet nie będziemy mieli okazji wykozystać. Jeśli kasa nie gra roli, bierz oczywiście pożądny i drogi, bo zapewne da nieco większą frajdę przy dojeździe do szkoły. :-) Dlatego do opisanych przez Ciebie celów amor w ogóle może nie być potrzebny - proponuję sztywny widelec, bo tak jak kolega napisał wcześniej, jak kupisz bardzo słaby (tutaj bazuję na opini powyżej o XCT, bo sam nie miałem), to i tak nawet się nie ugnie pod Tobą jeśli nie ważysz 80 kg+. Moje poprzednie "padła" uginały się przy przysłowioch najazdach na krawężniki. Mogę wypowiedzieć się o XCM, któy ugina się i pracuje nawet na kępach zbitej trawy, a ważę 63 kg. Na pewno nie wybiera wszystkiego, ale daje poczucie komfortu.
  8. Mała uwaga. 17' przy tych ramach to już wysoka rama jak na 180 cm. Mam 179 cm, celowałem w Big Nine w rozmiarze 19'. Pojechałem do salonu, stanąłem na Big Nine i Big Seven 19' i od razu poprosiłem o 17', bo 19 była za wysoka. Kupiłem 17' i na długość jest bardzo dobra, wysokość nawet o kilka za duża. Gdyby nie mała długość ramy to pewnie wziąłbym 15'. Przy 17' przekrok realnuy jest na ok. 80cm, co wcale nie daje komfortu i bezpieczeństwa gdy trzeba zeskakiwać przy moim wzroscie. Zostaje tylko kilka cm zapasu (to mało) Jak ktoś nie ma wyjątkowo długiej nogi, to te ramy po prostu są bardzo wysokie. Co do jazdy na 21' MTB nie wyobrażam sobie mając niemal identyczne parametry (wzrost, noga):-) Miałem 22 cale, ale w Crossie. Ale najważniejsze, by pasowała użytkownikowi. Pozdrawiam
  9. Moim skromnym zdaniem, kierując się dotychczasowym doświadczeniem, do użytku jaki opisany zostałna początku, wystarczy 1 rower 29'er w zupełności. Na asfalcie też spokojnie pojedzie, a na szutrach i do lasu będzie zdecydowanie lepszy niż cross jeśli nie będziesz walczył o najlepszy czas. Drugi rower można dokupić zawsze i wtedy może to być np. przełaj, zresztą użytkownik sam nabędzie doświadczenia do tego czasu. A 29'er z pewnością będzie najbardziej uniwersalny jeśli zamierza jeździć w lesie. Kupiłem 3 lata temu crossa, zakładając szutrowe ścieżki, asfalt i las i szybko zauważyłem, że do lasu taki rower w ogóle się nie nadaje. Polecam 29'er, który do 3000 PLN spokojnie można znaleźć bardzo przyzwoity. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...