Skocz do zawartości

TheJW

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    7 014
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    20

Ostatnia wygrana TheJW w dniu 27 Marca

Użytkownicy przyznają TheJW punkty reputacji!

Dodatkowe informacje

  • Imię
    Dawid
  • Skąd
    Równina Warszawska

Ostatnie wizyty

30 213 wyświetleń profilu

Osiągnięcia użytkownika TheJW

Emeryt

Emeryt (13/13)

  • Automat Rzadka
  • Collaborator
  • Pierwszy post
  • Conversation Starter
  • Bardzo popularny Rzadka

Ostatnio zdobyte

4,1tys.

Reputacja

  1. I kto tu potrzebuje podbudowywać sobie ego... 🤣
  2. Książęce Pszeniczne i Żywca Białego, przepalam czerwonymi Luckies. Wydawało mi się ostatnio, że coś tam mi przypadkiem lajknąłeś, ale może to ktoś inny. Wyszukaj sobie: inaczej "doprawiany pieprzem" + Pedalarz.
  3. @Przecietny - Chyba tylko @KrissDeValnor i @michalr75 wiedzą o mnie coś więcej niż to, co napisane na forum. (o, jeszcze @schwinn0 heheszką pod postem o sobie przypomniał! ) A skąd, zwyczajny lokalny ulaniec. Ha! Właśnie wręcz przeciwnie! Na szosie oczywiście kilometrów robię najwięcej, z wiadomych względów - siłą rzeczy w tym samym czasie wykręci się ich więcej niż na MTB - ale jeśli chodzi o ściganie, to mam w dorobku póki co jeden jedyny wyścig szosowy. Za to na MTB trochę maratonów już natrzaskałem, ale to takie mazowieckie pitu-pitu + trochę ŚLRa, dwie lub trzy etapówki, nic wielkiego. A skoro już wywołałeś moje rowery, to w temacie: - w fullu mam fabrycznie oklejoną dolną rurę od spodu oraz fragmenty tylnych widełek. Od siebie dodałem folię na całe widełki od zewnętrznej strony i częściowo od wewnętrznej w pobliżu opony - żeby chronić ramę od przetarć w razie dużej ilości błota na kołach. Oczywiście na pierwszej jeździe, jeszcze przed oklejeniem, złapałem w koło badyl i porządnie porysowałem widełki w okolicach zawiasu. - w szosie okleiłem jedynie okolice mufy suportu od strony napędu na wypadek zrzucenia łańcucha - nauczony doświadczeniem z poprzedniego TCR'a. Myślałem nad oklejeniem większości ramy, ale uznałem, że przy porządnym szlifie na asfalcie folia i tak niewiele pomoże, więc po prostu staram się nie wywracać. :P
  4. @Przecietny jak nie lubisz słownictwa, to w takim razie nie będę podawał nicka. Poza tym pewnie dostałbym tu za to kolejnego bana. 😆
  5. Pierd.ololo. Trzeba po prostu jeździć. Organizm sam się upomni o to, co mu potrzebne, nawet jeśli miałoby to być śmieciowe jedzenie. No i każdy jest inny, ma inne zapotrzebowanie i przede wszystkim cykl dobowy, Korzystałem z usług dietetyka sportowego, ostatni posiłek jadłem ok. 21:30 - według zaleceń. Zrzuciłem ok. 20 kg, doszedłem, do FTP 4W/kg, a kebabów, chińczyka czy piwa sobie nie żałowałem. Jakieś instagramowe posty to można sobie wsadzić między bajki. Post to jest dla mnichów z Szaolin, a nie dla kolarzy.
  6. Alkohol izopropylowy do odtłuszczenia, a do montażu woda+płyn do naczyń w jakimś spryskiwaczu, np. butelce po płynie do szyb. Raklę dwustronną (filc/guma) warto dokupić, ale to kilka złotych, ten sam sprzedawca na pewno będzie miał.
  7. Przecież to nie ma najmniejszego sensu. Lepiej kupić ochraniacze na buty, albo po prostu voucher do jakiegoś sklepu (około)rowerowego.
  8. Też mam wszystkie korby tak wytarte. Wszystko pracuje w czasie jazdy, ugina się, odchyla, nawet jeśli wydaje się sztywne i stabilne. Jak ciśniesz prawą nogą, to rama wygina się w lewo itd. Do tego dochodzi brud i piasek, który zawsze dostanie się między korbę i suport, i działa jak materiał ścierny. Jeśli chodzi o uszczelkę, to ona też fabrycznie od "metalowej" strony jest pokryta gumą, ale cieniutką warstwą, która z czasem znika. To normalne i nie ma się czym przejmować. Czasami nawet nowe nie są równo pokryte.
  9. Kup sobie Oraguarda na allegro ile potrzebujesz i oklej to co najbardziej narażone na uszkodzenia. Będzie sporo zabawy w wycinanki, ale ile zaoszczędzisz. Woski, ceramiki i inne "magiczne" powłoki sobie daruj. Może to się do szosy nadaje, żeby te kilka kropel deszczu przed którymi pedalarz nie zdąży się schować ładnie po ramie spłynęło. Ale jeśli to rower MTB, to syf i tak będzie niezależnie od tego, co z ramą zrobisz - taki urok tej odmiany kolarstwa. Kiedyś dostałem jakiś preparat, użyłem parę razy, ale poza tym, że rama świeciła się jak psu jajca na wiosnę i że straciłem czas na jego aplikację, nie dawał absolutnie nic.
  10. Do Not Disturb - Nie przeszkadzać. Zapewne wyłącza wszelkie powiadomienia, byś mógł skupić się na treningu.
  11. W sumie to parę minut roboty, więc możesz tak zrobić, żeby mieć pewność, gdzie był problem. Jakbyś zrobił wszystko na raz i udało się go rozwiązać, to nie poznałbyś przyczyny.
  12. Albo wrzucić przerzutkę GRXa z kasetą 11-40.
  13. Z tego co widzę na schemacie i zdjęciach, to da się ją zdjąć bez rozbierania zębatek: Tylko oczywiście delikatnie i z głową. Delikatnie czymś płaskim podważ i sprawdź, czy w ogóle będzie chciała schodzić. Przed demontażem obejrzyj uszczelki pod kątem większych wytarć w jakimś konkretnym miejscu mogących sugerować problem z pasowaniem elementów względem siebie. Jak już będziesz rozbierał, to zdejmij też tę podkładkę pod uszczelką. Może uda Ci się nawet zsunąć to z osi razem. Na pewno nie zaszkodzi wyczyścić i przesmarować.
  14. Obydwa ramiona mają tę samą uszczelkę. Zdejmij korbę, zdejmij te uszczelki, wyczyść wszystko dokładnie, przesmaruj (gniazda uszczelek też) i sprawdź. Nic tam innego gumowego nie ma, a ten dźwięk jest ewidentnie "gumowy". Ta uszczelka w normalnych warunkach nie powinna się poruszać, tylko obracać razem z korbą i osłoną łożyska, do której przylega. I to też jest jakiś trop - krzywa lub kiepsko wykonana mufa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...