Słuszna waga, tzn? Ja startowałem na tej ramie od 105 kg, przez sezon zeszło do 93 i w zasadzie nic się z ramą nie działo, znajomy 108 kg. W tym sezonie zrobione 1,7k km po górach kilka maratonów i żadnych problemów z ramą, koła,osprzęt siadały - to fakt ale rama git. Uważam że za tą cenę (w moim przypadku 580zł) rama się spisała dobrze. Oczywiście że nie jest zawsze tak różowo, bo trzeba również przypomnieć o problemie źle wspawanej - za wysoko główki ale na szczęście to nie w moim egzemplarzu a kolegi i należy takie coś wg mnie reklamować. Generalnie ja nie mam na razie większych powodów do narzekań a też ważę słusznie :-)
Jak nie peak to może primal..?