GREEQ

Ja używam http://www.fjordnansen.pl/product-und-1549-Materac-TREKKER-0-5kg-7cm.html i też tak różowo się nie pompuje a i spuszczanie powietrza też trochę trwa.

Po całym dniu na szlaku ,rzut nogą nad rowerem już męczy . A lampki z braku miejsca musza byc w takim układzie. A tu zestaw ze Śnieżnika.

Nie do końca Bikepackingowo, mój set na beskidy.

Wszystkim wielkie dzięki za rozwianie moich wątpliwości,będzie cały kpl. SLX tylko muszę trafić w dobrej cenie.

Jakim cudem to trafilo na serwis skoro ktoś '' ogarnięty'' to naprawial?

No o to mi chodzi czy można te dwa systemy na jeden przewód zmotać. Slx mają większą średnice tłoczków i zastanawiam się czy skoku klamki starczy?

Rozciekł mi się zacisk m447 na przodzie i zastanawiam się czy można w jego miejsce wstawić zacisk 675? klamkę 445 bym chciał zostawić. Ktoś kto serwisuje pewno będzie wiedział czy te przewody idzie zmotać i czy klamka da rade?

Uniwersalny to Ref OP, taki mi polecił Darek i po prawie dwóch latach użytkowania nie wyobrażam sobie innego.

Ja od Darka mam zwykły S3 3.04A z 4 poziomami mocy, programowalny ale fabryczne nastawy są dla mnie w 100 procentach wystarczające. polecam gorąco, latarka po roku użytkowania w warsztacie samochodowym i na rowerze działa dalej wyśmienicie, wyświeciła już kilkaset ogniw i dalej zadziwia, choć jej wygląd zewnętrzny mowi coś innego. Kilkadziesiąt upadków nie zrobiło na niej wrażenia, wytarta anoda również. jedynie wyłącznik i tylna gumka padła skoro sa kilkadzięsiąt razy używane dziennie. A na rower polecam zwykły Oring samochodowy jako uchwyt, kto nie spróbuje ten sie nie przekona jakie to skuteczne i proste i clean look.

Tarcie jest, zcierania nie ma.

Kończy mi się PTFE, z ciekawości potestuje jakieś oleje samochodowe, a troche tego mam na warsztacie.

No to już wiem dlaczego tuńczyk z puszki przypomina paprykarz, a ja głupi spodziewałem się dużych kawałków jak w Nimcach.

U Niemców też już jest.

U mnie organiki shimano rozleciały się po kąpieli w acetonie.

Nim doczepicie coś do kasku, przypomnijcie sobie Schumachera. Ja bym aluminiowej rurki na kasku unikał.