Zrobiłem modyfikacje, już ciesze się powietrznym dartem, wydaje mi się ze jest szczelny i wszystko trzyma, ALE mam problem z hmmmm nie wiem jak to za bardzo opisać... amortyzator jakby się klinował. Podczas próby nacisku na amortyzator jakby haczył ... nie ugina się płynnie ( w ogóle się nie ugina, jakby byłą przez coś zablokowany). Po paru próbach ugięcia amortyzator już jak trochę się ugnie chodzi płynnie, ale po pewnym czasie znowu się "klinuje" zdarza się to także podczas jazdy. Nie jest to chyba związane z reboundem (rebound działa, blokada przestała działać, pewnie za mało oleju), a może problemem być wysokość ? Amortyzator teraz ma 120mm skoku i możliwe jest, że ugina się teraz pod innym kątem ? Co powoduje jego klinowanie ?. Nie wiem jak sobie z tym poradzić a jeździć się nie da, może to uszkodzić amor albo mnie Jakieś pomysły na rozwiązanie tego problemu ?!