Na aluminiowym bagażniku Thule montowanym do relingów (focus kombi) woziłem kilkanaście razy w roku 3 rowery na najtańszych uchwytach - takich: http://hossa.pl/uchwyt-do-roweru-trans-sport-rynna-stalowy.html Montowane do belek śrubami typu T, prędkości przelotowe ok. 130, momentami 160, zero problemów. Więc jeśli ktoś stoi krucho z budżetem to dobry wybór. Podkładałem tylko kawałek piankowej maty antypoślizgowej żeby klamra zaciskowa nie rysowała lakieru na ramie roweru. Do tego oczywiście zaciskowe opaski mocujące oba koła do uchwytu. Może gdybym częściej korzystał z uchwytów i podróżował na dłuższe dystanse, rozważyłbym droższe opcje, ale uznałem że przy tej częstotliwości szkoda kasy na wypasy.
Teraz szukam bagażnika na hak, przeglądam sobie ten wątek i szukam komentarzy na temat wad tego rozwiązania. Na hak jestem skazany, bo na dachu jest boks. Awaryjny dostęp do bagażnika będę miał z wnętrza samochodu, więc nawet jeśli odchylenie będzie zbyt małe, nie stanowi to dla mnie problemu. Korzystać zamierzam okazyjnie, więc też szukam raczej tańszego rozwiązania. Również używanego, więc gdyby ktoś może coś to poproszę...