Witam, chcę kupić swój pierwszy rower na kołach 29 cali, jako że obecnie spłacam mieszkanie mój budżet jest ograniczony. Ze sprzedaży obecnego roweru dostanę 1000zł i dołożyć bez wyrzutów sumienia mogę 1200zł, także ok 2200zł spokojnie mogę wydać i wybór padł na ten http://www.skiteam.pl/rower/Cube/Aim-Disc-29-1763/ Lecz gdy powiedziałem sprzedawcy że oprócz jazdy po asfalcie i po lasach chciałbym pojeździć po górach oraz zjeżdżać łagodnymi zjazdami powiedział mi że ten rower może się nie sprawdzić i doradził mi ten http://www.skiteam.pl/rower/Cube/Acid-29-1774/ W tym trochę mniej podoba mi się kolorystyka. Rowery różnią się amortyzatorem, korbami, przerzutkami oraz manetkami. Dołożyć te dodatkowe 1200zł bym mógł choć wolałbym nie. I tu mam do Was pytanie, czy po wymianie w tym tańszym rowerze amortyzatora na jakiś dobry, rower nada się do delikatnych zjazdów? Na te zjazdy to z raz w miesiącu może i rzadziej wybierałbym się do Wisły i okolic także rower katowany nie będzie. Osprzęt wymienię jak się zepsuje, chyba że wytrzyma ok 3 lat, będę już finansowo na nogach i zakupie lepszy rower. Czy lepiej od razu dopłacić i kupić ten droższy?