Źle się wyraziłem, nie chodziło mi o rozbieranie suportu na części pierwsze tylko o konieczność jego wyciągnięcia w celu nasmarowania, zauważyłem, że na nowych pedałach jest ciszej a więc muszę przesmarować obecne.
Odnośnie cykania to nie jest chyba wina pedałów, ja mam Tandera na alivio (to samo co Lazaro) i też mam takie pykanie, wymieniałem pedały, miałem jakieś maszynówki, ale były lipne, teraz mam jakieś zwykłe aluminiowe i to pykanie jest cały czas, czy to przypadkiem nie trzeba rozebrać całego suportu?
Mam w domu Scotta na sztywnym widelu i Tandera na NEXie i co? jeźdząc po drogach naszego państwa czyli raz asfald raz kamienie itp, lepiej mi się jeździ na amortyzatorze.
No niby tak, ale co można wymagać od bezprzewodowego licznika za 30zł? mój inny no name na kabelku fakt faktem, nie ma takiego czegoś, ale szczerze to się przyzwyczaiłem do tego.
Unikajcie pedałów VP-191 szerokość dla buta jest tak mała, że po przejechaniu 20km bolała mnie noga, obecnie jeźdze na starych plastikach i noga mnie nie boli i myślę o zakupie http://allegro.pl/pedaly-platformowe-prodigy-piny-lozyska-maszynowe-i3410050110.html
To są pedały Prodigy? możesz podać mi rozmiar szerokości? bo ja kupiłem jakieś maszynówki w sklepie ale to chyba dla dzieci kupiłem te pedały, stopa mi się strasznie męczyła.
Wydaje mi się, że ten licznik zlicza cały czas, ale moge się mylić, jeżeli się mylę to nawet jeżeli musisz wprowadzić rower do garażu itp to myślę, że przebyta droga nie będzie tak duża, 10km w ciągu sezonu ?