Ja ostatnio dodałem parę modyfikacji w swoim sprzęcie, z miejskiego ulicznego singielka, zrobiłem miejskiego wyprawowca Wiem, mocne słowa. Ale doszła kiera gięta, wysoka, miejska, mostek krótszy, siodło wygodniejsze, bagażniczek na urodziny dostałem, sakwa i zmieniarka na tył weszła, z racji problemu z kolanem. Całość to mieszanka części mocno budżetowych z perełkami takimi jak np. klamka hamulca bmxowa, krótka Odyssey. Wybaczcie jakoś zdjęcia, za bardzo na słoneczku ustawiłem. Mam jednak dwa pytanka do was. Zauważyłem, że ta ramka mimo 15 lat jakie ma i styraniu, w wielu miejscach lakier zdarty do żywego, nie ma śladu rdzy! Czy to możliwe, że z jakiejś nierdzewki jest zrobiona, czy może ten stop zastosowany przez Ritcheya w tamtych czasach, miał zwyczajnie takie właściwości, bo był lepszej jakości niż obecne? Na ramię przypomnę, jest info: podwójnie cieniowane chromo-molibden, produkcja Tajwan. I drugie pytanko, z racji, że posiadam dosyć szerokie oponki, ciężko mi znaleźć sensowne pełne błotniki na rynku w kraju. Szerokość powinna być ok. 62mm, tak mierzyłem. Może coś za granicą sensownego spotkaliście? I tu w sumie trzecia opcja dochodzi, przy tak szerokich gumach, ciężko te błotniki zmieścić pod hamplami, mam montaż tylko na v-ki, co widać na focie. Tylny błotnik poprowadziłem nad szczękami i do bagażnika przymontowałem. Zdaje egzamin, więc do kompletu brakuje mi w sumie tylko przodu pełnego, bo ten obecny, coś tam chroni, ale giba się na boki i nadal, zalewa lekko buty. W końcu komplet tych błotniczków w markecie 35zł kosztował