Po cenie domyślam się, że chodzi o Sidi, którego dystrybutorem jest Velo. I tutaj jest tak, że towaru może nie być w magazynie centralnym w Gliwicach, ale jest na tzw. magazynie ekspozycyjnym, czyli gdzieś w jakimś sklepie w Polsce. Ściągnięcie takiego towaru jest możliwe, ale rzeczywiście wiąże się z dodatkową opłatą za transport z tego sklepu do centrali Velo. Więc tak, on musi ponieść ten koszt, a właściwie nie on (sprzedawca) tylko firma. Widać pracownik dba zarówno o klientów (dostałeś wszakże niższą cenę), ale też i o swój interes
Też lubię kupić coś taniej, pewnie, ale z drugiej strony jak ustalam z moimi klientami cenę za wykonanie usługi, to jestem po drugiej stronie barykady Trzeba się dogadać i znaleźć kompromis, żeby obie strony były zadowolone. Ty chciałeś zadowolić tylko jedną stronę...