Gruff

Na dziurawych drogach moje ręce wyraźnie czują kiedy blokada jest włączona a kiedy nie- cudów nie ma, ale różnica jest bardzo znaczna- jak jedziesz w miarę dobrym asfaltem to różnicy nie poczujesz.

pojechałem rowerem na wybory...

ja bym się nie przejmował, źle to nie wygląda- zawsze możesz te zdjęcia wysłać do sprzedawcy i poprosić o wymianę roweru- masz przecież okres, kiedy bez podania przyczyny możesz odstąpić od umowy- powinni się zgodzić

po prostu u-lock mini, firmę sobie wybierzesz...przypniesz ramę

nie doradzę Ci , bo ciężko stwierdzić...powiem tylko, że od dwóch serwisantów słyszałem coś w stylu: "jakość zaczyna się od alivio..." http://www.ceneo.pl/Rowery;szukaj-romet+orkan+3+0?se=dfyZk_gCxZkoCKsl8wPY8ssuYNmaiX-8&gclid=CJ2WhfflhsACFfOhtAodeEMAaQ ja wiem czy ten romet to taka okazja... a z tymi linkami prowadzonymi górą w kandsie-> sprawdź sobie jeszcze lazaro integrala "prawie bliźniaczy brat maestro"

jak nikt nie będzie obcinał przy ludziach linki... ułamek sek. sekatorem-nawet nikt nie jest w stanie zauważyć czy używasz sekator czy kluczyk do zamka [chyba, że jak grzebiesz przy swoim rowerze ktoś kiedyś patrzył Ci na ręce] https://www.youtube.com/watch?v=J7zb8YXrmIA nawet nie mów, że to nie "Polski" film- u nas znieczulica jest większa co do u-locka- w krótkim czasie nauczyłem się przypinać rower "podkową" tak samo szybko co i linką, więc nie wiem co jest niewygodne...u-locki mają mocowania do ram roweru- nie trzeba wozić w plecaku czy coś wymyślać... a jednak u-locka przetnij niskiej jakości narzędziem....do tego trzeba już "fachowego" złodzieja

kup u-lock co do hamulców [przykładowy filmik], baw się tylko tymi śrubkami: https://www.youtube.com/watch?v=zGiXl30GpKE

a mnie coś ostatnio trochę irytuje korba- czy "kwadrat" tak często się luzuje? myślę, że mocno dokręcam, a po paru dniach jak sprawdzam to za każdym razem mogę jeszcze dość sporo dokręcić[parę pełnych obrotów kluczem]...ogólnie taka "poluzowana" korba nie wydaje hałasów itd., ale niepokoi mnie to :/

w lazaro piasty maja ochronne gumy na nakrętkach kontrujących- może od wilgoci hałasują... w hamulcach też przecież klocki "świszczą" jak hamujesz "po mokrym"...coś sporo usterek ma ten Twój rower i to po tak małym przebiegu.... mi w każdym razie póki co nie hałasuje nic-mokro czy sucho [po za rzeczonymi klockami hamulcowymi w wilgoci] a mam rower gdzieś od połowy kwietnia i niedługo pyknie 700km [mało, ale pogoda jakaś taka ]

sypie ci się rower po 600km....chyba od stania-rok użytkowania?!

kupiłem 2 lazaro i oba miały po około 3 atmosfery-do 4.5 spokojnie można nabić [górna granica jak pamiętam to 5 z haczykiem]; na pewno flakowate koło jest podatniejsze na przebicie, jak jeszcze "dobrze" trafiłeś z naciskiem i kątem na coś ostrego....peszek

troszkę więcej, z czym to się je: http://porady.bikeboard.pl/artykuly,pokaz,prawidlowa-regulacja-amortyzacji-w-rowerze-sag

też nie wierzę w taką prędkość....pod wiatr heh...chcecie z tego roweru zrobić imba szosę na las i w góry- pewnie złe dane w liczniku odnośnie średnicy koła... ...z drugiej strony tenCZERWONY kolor faktycznie może zwiększać osiągi

Witaj, masz 1,74 m wzrostu to radze ci rozmiar ramy 17" [tak jak producent zresztą]- rama cross zawsze jest trochę dłuższa od "górala" czy MTB, ponadto właśnie rowerem z mniejszą ramą łatwiej się manewruje ["problem" Titanica]. Lazaro to rower na asfalt, ubite drogi i lekki teren- żaden wyczyn, las [chyba że twarda leśna ścieżka], czy inne takie. Z tą manewrowością to raczej nikt Ci nie powie- Lazaro to cross na pewno mniej zwrotny ale i szybszy od tych na kołach 26"...