Witam,
Udało mi się przejrzeć wszystkie wątki i sporządzić sobie, a może też innym krótką instrukcję czyszczenia łańcucha najczęściej polecaną przez forumowiczów:
Na początku (o ile jeszcze nie mamy) musimy zaopatrzyć się w odpowiednią spinkę do łańcucha firmy SRAM lub CONNEX. Spinka umożliwi nam łatwe rozpinanie i zapinanie łańcucha. Następnie musimy rozkuć łańcuch i ją założyć. Jeśli nie mamy rozkuwacza najlepiej udać się do serwisu. Koszt rozkuwacza może przewyższyć koszt usługi w serwisie (w dobrym serwisie płacimy tylko za spinkę, założenie jest gratis), a rozkuwacza użyjemy tylko raz. Nasz brudny łańcuch wrzucamy do butelki typu PET, zalewamy benzyną ekstrakcyjną (do nabycia np. w sklepie z farbami) tak by łańcuch się zanurzył i robimy szejka. Zużytą benzynę odstawiamy, gdy opadnie brud zlewamy do innego pojemnika i mamy na kolejny raz. Łańcuch po kąpieli możemy na chwilę gdzieś odwiesić/odłożyć tak by wysechł. Benzyna szybko odparowuje i po osuszeniu zakładamy z powrotem do roweru. Łańcuch smaruje się wewnątrz i dla tego nanosimy po jednej kropelce oleju na ogniwo wewnętrzne i pozostawiamy aż spenetruje łańcuch. Przed jazdą przecieramy jeszcze łańcuch aby zebrać pozostałości po oleju. Śledząc posty zauważyłem że najbardziej polecane oleje to Rohloff oraz Finish Line Dry Teflon Plus i Wet Cross Country. Koła zębate przerzutek czyścimy za pomocą ciepłej wody i płynu do naczyń, bardzo brudne zębatki możemy na początku odtłuścić. Wszystkie dokładnie czyścimy używając szczoteczki do zębów lub pędzelka. Po każdej jeździe dbamy o swój łańcuch przecierając go i zębatki tak aby nie dopuścić do nagromadzenia brudu, oraz sprawdzając czy nie wymaga dooliwienia.
Pozdrawiam!