Przez moje nogi w ostatnich latach przewinęło się wiele rowerów. Od ultra tanich, po takie za dziesiąt tysięcy. Jednak zawsze największa radość była, jak złożyłem coś na ostro, w dodatku z grubą oponą i oczywiście #brakelessasf**k
Cześć!
Jest szansa, że jakaś komórka przemytnicza jest jeszcze aktywna w UKejowie i może coś zakupić i przy okazji podrzucić do naszego Kraju-Raju?
Pojawiły się fajne promocje na ramę Mulo, zamówiłbym sobie, ale ramiak wychodzi 82 funty, a wszelkie podatki i transporty do Polski kolejne 54, także średnio
Pozdrawiam!
Jak ktoś tak się zabiera do montażu suportu i przykręcenia go tym adapterem, to nie dziwię się, że mu się popsuł. W warunkach serwisowych zużywam jeden/dwa te adaptery rocznie. To nie kwestia ich wykonania, a sposobu używania
Ooo, ostre mtb to było coś Kiedyś popełniłem taki rower na ramie Univega XXIX, laczki 29, spd i hebel z przodu. Fajnie toto jeździło, chętnie złożyłbym coś podobnego. Aktualnie na ostro to tylko torówka mi zostałą
Naklejka z numerem seryjnym ma za zadanie ułatwić sprzedawcy wprowadzenie nr seryjnego do karty gwarancyjnej, bo nie trzeba zaglądać pod mufę a można myk odkleić naklejkęi po sprawie.
Z własnego doświadczenia (marki Specialized, Giant, Unibike), nr z naklejek ZAWSZE są takie same jak na ramach.
Te 750W przy wadze 35kg to rozumiem jakieś srogie cargo w samoróbce? W innym przypadku nie jestem w stanie sobie wyjaśnić sensu posiadania takiego roweru
@some1, w elektrycznym Shimano też można mieszać komponenty MTB/szosa, także nic nowego.
A w temacie to trochę wymyślanie koła na nowo. Uważam, że aktualnie dostępne napędy oferują wszystko, jeśli chodzi o zakres przełożeń i REALNĄ użytkowość. No ale takie teraz mamy kolarstwo, że więcej się siedzi i czyta na temat rowerów niż jeździ
Moim zdaniem, rower w stylu "sztuka dla sztuki", "bo możemy".
Nikt, kto idzie do Decathlonu po rower nie zapłaci dużych pieniędzy za rower z "innego metalu", a ktoś kto szuka tytanowego roweru, nawet przy okazyjnej cenie, nie kupi go w Decathlonie
@Mateusz30, a może to chodziło o 10 m w górę a nie w dal? To wtedy wszystko nabrałoby sensu
I popieram kolegę @itr, w takich czasach lepiej nie hopać za mocno (niezależnie czy latacie 10m w górę czy w dal) bo i tak medycy mają co robić.