Firsta odkupiłem od Kolegi z forum, niestety nie miałem okazji aby przetestować go jeszcze w większych dodatnich temperaturach więc mogę jedynie wstępnie cokolwiek nabazgrolić o nim
Testowałem go w temperaturach od +10 do -5 stopni, na v-kach, moja waga z rowerem to około 96-97kg, powietrze 85 PSI. Rocznik jaki posiadam to 2010.
Zacznijmy od początku: Przesiadłem się tak w ogóle z XCR'a, więc różnica musi być diametralna... Początkowo nawet nie myślałem o RST bo miałem strasznie złe zdanie na temat tej marki, ale zaryzykowałem no i nie żałuje nic a nic. Po odpakowaniu na sucho pierwszy raz próbowałem go ugiąć to stawiał opór tzn jakby była lekka blokada włączona... Przyszedł czas na zamontowanie go w moim KTMie, po zamontowaniu od razu siadłem na rower, to jak się już w miejscu uginał było dla mnie bajką, wyjechałem na tereny no i temperatura +10 działa bardzo dobrze (co mówić przy większej? tego nie wiem jeszcze ale tylko lepiej), przy -5 już lekko odczuwalna słabsza praca ale tylko lekko... Przy większej prędkości po płytach/płytkach betonowych gdzie są dosyć nieprzyjemne szczeliny szerokie radził sobie w miarę, po polnych drogach na nierównościach fajnie, lasy bardzo dobrze Regulacja kompresji tłumienia oraz powrotu działa doskonale, no może u mnie tylko w regulacji powrotu ciężko mi jest przekręcić palcami ale dałem radę. Nie mogę się doczekać wiosny, wtedy trzeba będzie zakupić pompkę i bawić się z powietrzem bo tak naprawdę wtedy można dopiero odkryć prawdziwą moc powietrza. Jedynie z czym mogę porównać go to do RS Recon'a, praca oczywiście lepsza przy First'cie, bardziej czuły, wybiera więcej nierówności, płynniejsza praca i chyba lżejszy. Co do wagi to jest naprawdę niewielka to jest duży plus, plus duży również jest dla wersji pod v-ki, farba nie schodzi, brak odprysków itd, pojawiła mi się ostatnio malutka ryska tylko i tyle, naklejki trzymają bardzo dobrze (wiele lepiej niż w XCR), golenie górne to wielki plus nie tylko za złocisty kolor ale i też za to, że są podatne na ścieranie się czy jakiekolwiek zarysowywanie.
Jeżeli mowa o luzach to nie łapie ich w ogóle. Blokada działa jak trzeba, niektórzy piszą, że im pada, że luzy pojawiają się i są fabrycznie, u mnie nic takiego się nie dzieje.
To tyle ode mnie, teraz postaram się podzielić informacjami jakie zdobyłem od różnych osób (wszystkie chwaliły ten amortyzator).
Porównam go może najpierw do RST First Platinum RLD, z tego co się dowiedziałem od osoby która posiadała obydwa amortyzatory to Platunum RLD bardzo dobrze pracuje, prawdopodobnie lepszy od First'a zwykłego ale za to jest bardziej podatny na awarie... Platinum był kilka razy w Velo na gwarancji, zwykła wersja First'a ? Ani razu, więc + dla Fista za lepszą wytrzymałość i mniejszą awaryjność.
Drugie porównanie jakie usłyszałem to porównanie First'a do RS Tora 318, First pracował lepiej niż Tora, bezawaryjny. Łatwy w ustawieniu oraz w eksplotacji. Jeżeli chodzi o wagę to również + dla First'a.
Trzecie i chyba już ostatnie porównanie jakie pamiętam to do SR Suntour Epicon RLD, według właściciela First'a po przetestowaniu Epicon'a RLD, bardziej podobała mu się praca First'a.
Jeszcze jedno.. I to już ostatnie co wcześniej wspomniałem porównanie do RS Recon TK Coil, tutaj chyba dużo pisać nie muszę sam porównywałem, co prawda ten Recon nie jest powietrzny za to wysokiej klasy jednak zdecydowanie lepsza praca u First'a.
Ktoś mnie kiedyś nie raz poprosił o parę słów jeżeli zbiorę jakieś informacje więc postanowiłem się podzielić nimi, może to komuś rozjaśni kiedyś sytuację w wyborze bo ja trochę się naszukałem pytając osoby o ten amortyzator przed zakupem teraz już wiem, że był to trafny wybór. Reasumując amortyzator jak za te pieniądze opłaca się kupić, szczególny + za wagę oraz za wersje pod v-ki, oraz mała awaryjność, a może nawet za bezawaryjność.