Powitoł
dawno mnie na forum nie było, zle życie mnie zmusiło
Mam napęd sram 2x10. Kupiłem do tego kasetę Sunrace 11-46 (albo 42 - nie pamiętam).
Pomyślałem, że 10kowa przerzutka (x9 type 2 wózek GS )nie ogarnie takiego zakresu
i dokupiłem GX na 2x11 i tu jest problem.
Od początku działało to słabo a w czasie wyjazdu w góry przestało zupełnie, tzn.
nie mogę tego wyregulować. Albo łańcuch nie wchodzi na największą z tyłu, albo nie schodzi na najmniejszą.
Czy 11kowej przerzutki srama nie da się pożenić z manetką 10 kową , czy też coś robię nie tak, albo są jkieś dodatkowe tricki?
edit: jak założyłem z powrotem kasetę 11-36 to też nie chce to chodzić, więc probleme raczej nie jest wielkość koronki