Skocz do zawartości

[odkręcanie] zapiczeczone piwoty


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Ostatnio wymieniłem stare hamulce V-ki na tarcze. Piwoty w moim wypadku są już nie potrzebne i chciałbym je odkręcić, ale z jednym mam nie mały problem. Ani drgnie przy próbie odkręcenia i przy okazji uszkodziłem go kluczem. Używałem WD40 w miejscu gdzie piwot przymocowany jest do amortyzatora, ale nic to nie dało. Macie może jakieś inne pomysły jak poradzić sobie z jego odkręceniem?

Napisano

Mocnym uściskiem dłoni + klucz szwedzki(tzw. żabka)? Może coś ruszy. Uniwersalny klucz ;-D Ostatecznie zdjąć amortyzator i wykręcić to w imadle.

Napisano

Raczej nikt nie bedzie kupowal dosc drogiego narzedzia zeby odkrecic jeden piwot. Morsem to sobie mozna cos przytrzymac, a jak mam cos w pracy "nie do ruszenia" to wyciagam z wozu cos takiego - http://narzedzia-stanley.pl/Narzedzia-Reczne/Klucze-do-Rur-Typu-Stillson/, generujesz duzo wieksza sile i ze wzgledu na budowe im bardziej ciagniesz tym bardziej sie zaciska. W RSach , przynajmniej starych piwoty byly wkrecane na kleju i nawet jak puscilo "na rwanie" to i tak trzeba bylo jeszcze uywac dosc sporej sily.

Napisano

Wystarczy pożyczyć, czy ja gdzieś napisałem żeby kupował ?

A ten klucz do rur do wykręcenia piwotów, to jak kulą w płot :down:

Napisano

Po czym to stwierdzasz? Pracujesz z tymi narzedziami?

Napisano

Tak, pracuję kiedy mam tak potrzebę, kluczami do rur też, jak również szczypcami Morsea, i szczypce w przeciwieństwie do klucza do rur nadają się do odkręcenia piwotów.

Napisano

Rulez, kazde z tych narzedzi uzywam przynajmniej kilka razy w tygodniu, morsy nieraz juz sie slizgaly. Wykrecajac hartowanego pina o srednicy 4mm uzywalem takiego klucza z Sandvika i poszlo jak zloto. Te klucze wystepuja w roznych dlugosciach i spokojnie da sie nimi wykrecic. Wykrecisz tym i tym , wiec nieopowiadaj ######, ze sie nie nadaja. Zakladam, ze piwoty siedza tak silno, ze moge je zmasakrowac, a ten klucz ze wzgledu na ulozenie zebow wgryza sie w metal w odroznieniu od morsow i tyle.Zreszta ja zakanczam dyskusje bo jest z zalozenia jalowa.

Napisano
Wykrecisz tym i tym
to po co pierdoły wypisujesz , że Morsem to sobie można coś przytrzymać ?

Że niby klucza do rur nie trzeba kupować , a Morsy tak ? :teehee:

 

Dla jasności wykręcałem już mocno siedzące piwory zjechane kluczem - Morsami - bez problemu, a nawet ukręcałem śruby które niestety zbyt mocno się zapiekły :)

Napisano

podkreślając swoją profesjonalność można wyjść przypadkiem na amatora :)

 

Ja piwoty wykręciłem zwykłym płaskim kluczem. Oczywiście po solidnym podgrzaniu zapalniczką.

Napisano

podkreślając swoją profesjonalność można wyjść przypadkiem na amatora :)

 

Ja piwoty wykręciłem zwykłym płaskim kluczem. Oczywiście po solidnym podgrzaniu zapalniczką.

Piwoty wykrecalem zwyklym kluczem i nic nie trzeba bylo podgrzewac. Przyklad dawalem jesli piwot jest juz zniszczony i moge go zniszczyc doszczetnie.

Napisano

Stare , sprawdzone metody sa najlepsze. Nafta i tylko nafta. Jak zamoczysz na noc w nafcie to rankiem odkrecisz byle czym, zębami nawet .... :icon_mrgreen:

  • 2 tygodnie później...
  • Mod Team
Napisano

Idź do serwisu samochodowego gdzie robią klime albo sprawdzają szczelnosć połączeń i poproś o kilka kropel preparatu do sprawdzania szczelności w UV jest on taki zazwycaj seledynowow zółty. jest bardzo silnie penetrujący, powinien pomóc.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...