Skocz do zawartości

[wyprawa] Trasa naddunajska Passau-Bratysława 2012


sylwiasg

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Wam wszystkich!

 

Planowałam na ten rok trasę naddunajską, począwszy od Passau w Niemczech do Bratysławy na Słowacji, lecz nie wyszło-brak chętnych. Chciałabym ją zrealizować w kolejnym roku - 2012 i tym samym rzucam wątek, może znajdzie się ktoś chętny.

 

Mam już w domu wszelkie materiały dotyczące tej trasy, od mapek, poprzez katalog z noclegami czy też atrakcjami do zwiedzenia.

Trasa Passu-Bratysława liczy sobie około 420km. Jest to bardzo lajtowa trasa, bo jedzie się cały czas wzdłuż Dunaju, z kilkoma małymi wyjątkami. O górkach nie ma mowy ;P rzeka nie płynie pod górkę:D jedzie się z biegiem Dunaju. Trasą jechał już kiedyś mój kuzyn i mówił, że widoki są cudowne. Z noclegami ponoć też nie ma żadnego problemu, jest ich do wyboru do koloru.... od Gasthausów przez kwatery prywatne do campingów... Infrastruktura pod rowerzystów ponoć jest super.

Planowałam do Passau dojechać pociągiem, i tak też wrócić z Bratysławy do Polski, ale kwestia dojazdu, jak i każda inna kwestia są oczywiście do dogadania się.

 

Pozdrawiam, chętnych zapraszam do dyskusji.

Sylwia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 3 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...
  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

siema.

Wtrące 2 słówka.

Jadąc w alpy rok temu miałem zamiar jechać własnie tą ścieżką rowerową z okolic wiednia do Linz.

Bardzo sie rozczarowałem bo już w okolicach Tullin odbijałem w dół, a dlaczego to już tłumacze. Ścieżka ta leci raz jedną stroną rzeki raz drugą i co najlepsze niekiedy kilka kilometrów równocześnie.

Jade sobie lewą stroną, znaków żadnych, a tu nagle koniec asfaltu krzaki i brama. No to lekko wkurzony wracam 10km z powrotem (20km w dupie!) i przez most i jade drugą stroną... a tam ta sama historia, dokladnie 8km jade i znowu brama wjazdowa do jakiejs oczyszczalni czy elektrowni.

 

Po takiej zabawie z wracaniem juz sie zniecheciłem kompletnie...

Swoją drogą ciekawe jak trzeba bylo dalej jechac, skoro po obu stronahc koniec ścieżki.

 

Jesli ja mam takie doswiadczenia na raptem 50km sciezki to wole nie mysleć jak jestna calej jej dlugosci ;0

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z założycielka tematu cos się stało, albo przestraszyła się ilością chętnych osób. Nie zaglądała na forum od 21 września :P

 

no właśnie szkoda ale na trasę do Budapesztu sie pisze uwielbiam Węgry :-) mam nadzieje zgram sie jakoś czasowo z Wami (jeśli zechcecie mnie zabrać) :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...