Slavomiro Napisano 14 Września 2011 Napisano 14 Września 2011 Witam, Dawno temu kupiłem rower "górski" i służy mi do dzisiaj całkiem dobrze jako sprzęt do sklepu, znajomych. Niestety po 15 latach muszę go trochę wyremontować. Zmieniam hamulce na jakieś tanie v oraz koła. I z kołami problem. Nie potrzebuję niczego specjalnego tylko najtańsze koła. Możecie coś polecić? Ewentualnie na coś gdzie można założyć tarczę z przodu - w zasadzie to nie wiem po co Wybaczcie, że pytam nie znam się na tym ale nie widzi mi się kupować kół za 400zł jak za te pieniądze mogę kupić tani i nowy rower który będzie wystarczający do moich potrzeb. Pozdrawiam, Sławek
adas651 Napisano 14 Września 2011 Napisano 14 Września 2011 do 80zł możesz nowe kupić np: na allegro używane taniej zakładam że masz koła 26" przy tylnym kole sprawdź czy masz zębatki nakręcane tzw.wolnobieg czy kasete (zebatki nakładane) jeśli zębatki są już zużyte to będziesz musiał je wymienić na nowe + wymienić łańcuch również na nowy bez specjalnego klucza sie nie obejdzie - najlepiej jakbyś poszedł do serwisu jak juz bedziesz miał nowe koła jeśli to stary rower to może nie mieć mocowania pod hamulec tarczowy poza tym jeśli montujesz hamulce typu v-brake to nie potrzebna ci tarcza (koszt hamulca tarczowego to ok 150zł)
Slavomiro Napisano 14 Września 2011 Autor Napisano 14 Września 2011 Dzięki. Tak, są to koło 26". Tył to nakręcany wolnobieg - właśnie sprawdziłem. Może tylko wymienię tylne? Bo to z nim jest problem. O przygotowaniu pod tarczowe pomyślałem gdyż pewnie przy następnej następnej modernizacji (pewnie za kolejne 15 lat) już może innych nie będzie A tak na poważnie to rzeczywiście nie wiem poco by mi były tarczowe... Czy muszę jeszcze zwrócić uwagę na coś przy kołach? Szerokość widełek albo coś? Koła zębate - na nie jeszcze muszę zobaczyć i może zmienię cały osprzęt - przerzutki, łańcuch itp. Można zmienić wolnobieg na kasetę? Razem z kołem oczywiście.
adas651 Napisano 14 Września 2011 Napisano 14 Września 2011 wątpie żeby za 15 i wiecej lat tarczówki zastąpiły v-brake całkowicie to poprostu inny standard jeśli przednie koło jest ok to wymiana nie bedzie konieczna no chyba że zależy co na wyglądzie możesz zmienić na kasetę lecz koło takie będzie droższe i sama kaseta też jeśłi bedziesz wymieniał wolnobieg to do założenia go nie potrzebujesz specjalnych kluczy (poprostu go nakrecasz) z kasetą nie jest tak łatwo nowy łańcuch założysz np: za pomocą spinki - stary zdejmiesz np: młotkiem i gwoździem
Slavomiro Napisano 14 Września 2011 Autor Napisano 14 Września 2011 Dzięki za pomoc. Nie zostało mi nic innego jak wziąć się do pracy. Dziękuję i pozdrawiam, Sławek
cebul08 Napisano 14 Września 2011 Napisano 14 Września 2011 Gdybyś decydował się na kasetę, wybierając koło/piastę musisz kierować się również ilością biegów, które masz bądź chcesz mieć, ponieważ od tego zależy długość bębenka. Osobiście zachęcałbym Cię do przejścia na kasetę, gdyż jest to rozwiązanie o dwie klasy lepsze od wolnobiegu i za 15 lat jeżeli jakichś starych pomysłów nie będzie, to chyba właśnie wolnobiegów. Ewentualnie w roweruch dziecięcych i marketowych. Można znaleźć takie koła już w granicach 100 zł (tylne), a nawet taniej, ale to już wtedy kosztem gorszej jakości szprych. No i doszedłby Ci jeszcze zakup kasety oraz łańcucha.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.