[damper] Fox Float RP23

[szynski]

Witam serdecznie.

Dzisiaj otrzymałem damper Fox Float RP23 165mm.

 

Po rozpakowaniu paczki czym prędzej chciałem go zamontować w ramie.

No to na początek udało mi się z trudem wyciągnąć oryginalne tuleje montażowe (swoją drogą macie na to jakiś patent?) i od strony gdzie są pokrętła regulacji wcisnąłem tuleje od ramy. Nie wiedziałem, że to dopiero początek komplikacji. Problem pojawił się od strony tłoka - śruba mocująca (w Giant Anthem 2010) jest średnicy blaszki, która jest jest wciśnięta w otwór, w którym były tuleje (takie metalowy pierscień - mogę walnąć fotkę jakby co).

 

Moje pytanie:

1) czy można jakoś tą blaszkę wyjąć?

Tutaj widać ją na dole: http://www.mtbr.com/images/Tradeshow/13/289/prodimg5.jpg

 

2) od czego jest śruba z zalanym plastikiem miejscem na imbusa? Nie trzyma czasem tej blaszki?

Tutaj jest dobrze widoczna: http://www.speed-way.hu/showimage.php?img=float.jpg

 

Miałem to zamontować w 30 min a tu mija 2h, ręce całe pocięte a efektu żadnego Przestałem się więc unosić honorem i stwierdziłem, że poproszę o radę osoby bardziej doświadczone

 

Jeszcze jedna kwestia:

Spuściłem z dampera powietrze a i tak z wielką siłą muszę go docisnąć (właściwie całą masą ciała) aby się zgiął - po czym wraca do pozycji wyjściowej. Czy to jest normalne zachowanie? Nie powinien chodzić wtedy bardzo lekko?

Przy spuszczaniu powietrza kapnął troszkę olejem - nie jest to chyba kolejny powód niepokoju?

 

Sorry za być może głupie pytania ale w kwestii damperów jestem totalnie zielony

Jak macie jakieś wskazówki dla początkującego w tej kwestii też z chęcią zapoznam się jak to cudo traktować, na co uważać, itp

 

Dziękować.

[Koen]

Tą tulejke z dolnej goleni musisz czymś wycisnąć. Musisz poszukać czegoś co ma taką średnicę że oprze się o krawędź tulejki, a jednocześnie zmieści się do środka otworu amortyzatora. Z kolei z drugiej strony przyda się rurka o takiej średnicy żeby ta wyciskana tulejka do niej wpadła. Jak znajdziesz odpowiednie rurki to przykładasz je z obu stron i ściskasz całość w imadle, żeby wycisnąć tulejke

Jak robiłem taką przekładke to posłużyłem się elementami od hydrauliki których mam sporo w rupieciach - z jednej strony króciec choinkowy który oparł się o tulejke, z drugiej mufa na 1/2 cala i poszło jak po maśle.

 

Co do ciśnienia to pamiętam tylko że po wymianie uszczelek miałem spory problem ze ściśnięciem dampera tak żeby gwint złapał, więc to chyba normalne.

Natomiast kilka kropelek oleju w zaworze pod odkręceniu pompki jest zupełnie normalne.

 

A tej śrubki zaślepionej plastikiem nie waż się odkręcać bo służy do napełniania komory tłumienia azotem.

[szynski]

Dzięki... nie ma to jak dobra wiadomość z rana. Już myślałem, że zamoczyłem sprawę i będę się teraz bujał ze sprzedażą dampera i szukaniem innego.

Obawiałem się, że ta tulejka tam musi zostać i damper ma "standard niezgodny z niestandardowym standardem" gianta

Podjadę dzisiaj do zaprzyjaźnionego sklepu rowerowego i mi pomogą mam nadzieję, bo przekładając rower w domu nie mam dostępu do imadła.

 

Czyli jednak dobrze czułem, że ten plastik jest w tym imbusie nie bez powodu... Dobrze, że próbowałem rozkręcić na chama

[c4r0]

Co do ciśnienia to pamiętam tylko że po wymianie uszczelek miałem spory problem ze ściśnięciem dampera tak żeby gwint złapał, więc to chyba normalne.

Na filmiku od FOX-a mówią, żeby w tym kroku skręcić tłumienie odbicia na max. Jeśli damper nie jest napompowany (ciśnienie pochodzi tylko od składania go do kupy) to odbicie jest tak wolne, że bez problemu zdąży się złapać gwint.