Skocz do zawartości

[szpachlowanie i lakierowanie] wgniecenie w ramie


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

@qba405, no masz w pierwszym poście efekt pomalowania ramy lakierem do paznokci. Mozesz spróbować, ale na pewno nie powala.

 

No no, Pixon!! Co innego mi mówiłeś jak to pierwszy raz zobaczyłeś. Porozmawiamy później :voodoo::devil:

 

:laugh:

 

@Rulez

 

spuchnięcie może być, jego aż tak bardzo nie widać

 

Zobaczymy jak to będzie. Na początek w ramach treningu, pomaluję starą szosę B)

  • Mod Team
Napisano

Ale że ja? Ja... Yyyyy, hmmm...

Ups... ;)

@Rulez, będąc w mieszalni lakierów samochodowych i prosząc o małą próbkę lakieru żeby porobić zaprawki w swoim amortyzatorze, pani za ladą dziwnie na mnie spojrzała i powiedziała, że oni tak małych ilości nie przyjmują. Minimalna ilość to było coś koło 500ml, a ja głupi liczyłem, że dostanę tyle co w lakierze do paznokci :) Ta jedna wizyta zniechęciła mnie do szukania w innych miejscach. To było jakieś 5 lat temu.

Napisano

Nie wiem co to za mieszalnia , u mnie można dorobić 50 ml. :teehee:

chickenowa

żeby nałożyć szpachlówkę musisz zedrzeć lakier do gołego alu, dopiero wtedy będzie widać jak to wygląda, obawiam się jednak, że wyjdzie na moje (zgrubienie będzie dookoła wgniecenia) ;)

A skąd się wzięły te "parchy" obok wgniecenia ?

Napisano

Szczerze olej te zarysowania , i tak będą następne za jakiś czas ... to tylko rysy jeśli nie widać aluminium to nie ma co panikować , nawet jak je zamalujesz to bedzie widoczny ślad , bo nie dobierzesz idealnego odcienia białego koloru.

 

Sam to przechodziłem , dorabiałem nawet lakier ale i tak ma inny odcień i to widać więc sobie darowałem bo rama i tak jeszcze nie raz oberwie , a to kamieniem spod kół , a to o coś się otrze ... normalka , kiedyś i tak zmienisz ramę :) Autorka tego tematu ma zmasakrowaną ramę i nie płacze z tego powodu , ty masz tylko ryski więc to jest nic w porównaniu z przypadkiem autorki :)

  • Mod Team
Napisano

Proszę kierowniczki - tak sobie czytam i czytam i pragnę dodać że Puklus napisał święte słowa z tą szpachlą - jak zacznie pękać to zacznij szukać nowej ramy...

Napisano

Każdy ma inne podejście do wyglądu sprzętu i poczucie estetyki więc chciałem zasięgnąć po fachową radę. :-)

 

Sent from my HTC Magic using Tapatalk

Napisano

jak zacznie pękać to zacznij szukać nowej ramy...

ja szukam nowej cały czas :icon_wink:

 

Napaliłam się na Lapierre'a Pro race 400 2011 - śliczna rama za 1657zl. Niestety nie było rozmiaru S <_<

Napaliłam się też na Gianta XTC1 2011 - rama nie do dostania ;]

 

Na tą chwilę zostały mi Giant XTC3 2012 - znalazłam sklep gdzie mogliby mi ją zdemontować lub seryjna rama XTC na 2012. :icon_cool:

 

A ponieważ żadna z nich nie jest "oh i ah" to chyba się wstrzymam z napalaniem się na cokolwiek i poczekam aż z tą zacznie się coś dziać. Pojeżdżę przez przyszły sezon i na 2013 wymienię - oby wtedy były jakieś fajne kolorki w ramach

Napisano
Każdy ma inne podejście do wyglądu sprzętu i poczucie estetyki więc chciałem zasięgnąć po fachową radę. :-)

Ale jeśli chodzi o estetykę to musisz mieć świadomość że nie zrobisz tego tak żeby wygladało jak przed tem ,są bardzo małe szanse że trafisz na 100% w ten sam odcień .

 

Ale jeśli już chcesz coś z tym zrobić to przygotuj coś do odtłuszczania , oklej miejsce do okoła zadrapania taśmą i zamaluj , pozwól wyschnąć a potem zeszlifuj nadmiar lakieru papierem wodnym 2000 , a następnie polerka pastą np TEMPO K2 i tyle ...

Napisano

Zdaje sobie sprawę, duży chłopiec ze mnie. ;)

Myślę, że zabawa ze szprajem to za duże buty na tak małe ryski, szukam raczej rozwiązania w postaci kredki bądź markera.

 

Sent from my HTC Magic using Tapatalk

Napisano
szukam raczej rozwiązania w postaci kredki bądź markera.

Dobre rozwiązanie ... do pierwszego poważniejszego mycia roweru :) nazwał bym to tak , Syzyfowe prace

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...