Skocz do zawartości

[Wyprawa]Rowerem Dookoła Polski - Wakacje 2012 ( Pomoc )


Ganek

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć i czołem :)

 

Postanowiłem sobie, że w następne wakacje objadę Polskę rowerem. Poniżej daje taką orientacyjną trasę:

d82525372c357a6d170ab529f3c40b32.jpg

 

Cała wycieczka powinna mi zająć +/- 25 dni może trochę więcej. (chcę trochę posiedzieć na mazurach, nad morzem i u znajomych)

Dziennie mam zamiar robić od 70 do 200km (Trasa ma ok. 2200km) Co do noclegów to myślę że raczej na "dziko" albo na jakiś polach namiotowych żeby jak najmniej wydać. Całą trasę chcę przejechać sam, bez żadnego kompana. Jako, że będzie to moja pierwsza taka "wycieczka" proszę was o jakieś rady co do wyboru sprzętu na tego typu trip (sakwy, inne akcesoria) i opracowania trasy. Tak poza tym to szukam jakiego kompana do przejażdżek Po Warszawie i okolicach 50-100km. Posiadam rowerek trekkingowy,

 

Myślę, że to chyba wszystko. Dla was może i wydawać się to śmieszne ale dla mnie to będzie spełnienie marzenia :)

 

Z góry dziękuje za odpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super sprawa :) sam jeździłem tego typu wyprawy ale nigdy dookoła Polski. Po pierwsze zastanów się jak będziesz się żywić, bo jak jedziesz na dziko to domyślam się, że tez na dziko się żywisz, czyli trzeba by było zabrać ze sobą menażkę, nóż, palnik i kartusze (nie wszędzie rozpalisz ognisko) duzo zbiorników na wode i jakieś rezerwowe suche żarcie, (nie ma sensu brac puszek itp. bo wszędzie teraz są sklepy więc można podjechać i kupić, a po co wozić kg).

Kolejna sprawa to namiot ważne aby był sprawdzony, nie ma prawa przemakać itp. dobrze by było gdyby rower tez sie w nim zmieścił. Pamiętaj o narzędziach do roweru, łatkach ew. dętce, pompka (sam kiedyś w ciągu jednego dnia na trasie złapałem 6 gum) a trase planujesz głównie po asfalcie i szutrach czy w góry też się będziesz wypuszczać? bo jak jedziesz po asfalcie to polecam przyczepkę na sakwy mniej sie ręce męczą. Myślę że o podstawie w stylu kask, oświetlenie, okulary p słoneczne nie muszę przypominać.

 

pozdrawiam i życzę powodzenia jak mi się coś przypomni to jeszcze dopisze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posiadam rowerek trekkingowy,

no jasne, a może zrób na baterię słoneczną

przeciez 1. co to za problem wziac zapasowa baterie

przy niskobudżetowej wycieczce już widzę baterie naładowane na 25 dni

Co do noclegów to myślę że raczej na "dziko"

mozna podladowac przy okazji noclegu

odnoszę wrażenie, że masz problem z czytaniem ze zrozumieniem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Świetny pomysł,

popieram spełnianie marzeń. Ja chcę pojechać do Włoch! Od Krakowa do Rzeszowa proponuje przejechać pogórzem. Piękne widoki, tanie noclegi i mnóstwo atrakcji po drodze.

 

Co do porad - hm tak jak już pisali koledzy. Lepiej zaplanuj drogę, czyli ile km co dzień, gdzie noclegi (polecam stronę eholiday.pl), koniecznie zaplanuj trasę gdzie możesz przejechać bez komplikacji (tzn. poza dużym natężeniem ruchu) i weź pod uwagę, że możesz mieć jakiś dzionek poślizgu (patrz pogoda). Ja na Twoim miejscu zamiast wozić duży ciężar wszystkich bagaży wole zrezygnować z dzikich noclegów. Za dużo teraz wariatów. Co do sprzętu nie umiem doradzić bo też szukam rad doświadczonych w takich wycieczkach rowerzystów.To naprawdę wielka wyprawa i wiele razy będziesz miał pod górkę tym bardziej życzę wytrwałości i spełnienia marzenia!!! pozdrawiam j.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siemka genek nie sluchaj tego pieprzenia, że za pierwszym razem trzeba na 2,3dni

przed tym rokiem bylem tylko raz w życiu na wycieczce 2dniowej i BEZ doświadczenia przejechałem alpy i dojechałem do wenecji... doświadczenie nabyłem po drodze.

Ja na Twoim miejscu pojechał bym gdzies za granice. Popatrz na to z tej strony: chcesz zrobić 2200km, jest to dużo sam zrobilem własnie 1500km i przejechałem ładny kawałek. Możesz zobaczyć ciekawe miejsca poza granicami naszego państwa, możesz dojechać do chorwacji i wrócić i przy dobyrch wiatrach zrobisz to w podobnym kilometrażu.Możesz jechać jeszcze dalej, zrobic też 2200km i wrócić pociągiem jak ja. Pozasz ciekawych, naprawde życzliwych ludzi, a nie to co w polsce, każdy zamkniety w sobie :)

smutne fakty ale przemysl te polske w ktorej jednak nie jest tak ciekawie jak za granicą ;)

jak mas zjakies pytania to chetnie pomoge.

 

też jechałem sam 11/14dni chyba ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siemka genek nie sluchaj tego pieprzenia, że za pierwszym razem trzeba na 2,3dni

przed tym rokiem bylem tylko raz w życiu na wycieczce 2dniowej i BEZ doświadczenia przejechałem alpy i dojechałem do wenecji... doświadczenie nabyłem po drodze.

Ja na Twoim miejscu pojechał bym gdzies za granice. Popatrz na to z tej strony: chcesz zrobić 2200km, jest to dużo sam zrobilem własnie 1500km i przejechałem ładny kawałek. Możesz zobaczyć ciekawe miejsca poza granicami naszego państwa, możesz dojechać do chorwacji i wrócić i przy dobyrch wiatrach zrobisz to w podobnym kilometrażu.Możesz jechać jeszcze dalej, zrobic też 2200km i wrócić pociągiem jak ja. Pozasz ciekawych, naprawde życzliwych ludzi, a nie to co w polsce, każdy zamkniety w sobie :)

smutne fakty ale przemysl te polske w ktorej jednak nie jest tak ciekawie jak za granicą ;)

jak mas zjakies pytania to chetnie pomoge.

 

też jechałem sam 11/14dni chyba ;)

 

Co do podróż za granicę to mam zamiar objechać busem europę za 2 lata, ale to już rozmowa na inne forum ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...