Skocz do zawartości

[piasta tył] regularne tykanie/cykanie przy obciążeniu


kubzys

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Mam tylne koło na piaście Shimano Hone i coś ostatnio zaczęło w niej regularnie tykać.

To na pewno nie suport,bo tykanie jest bez względu na kręcenie czy nie kręcenie.

Tak samo odpada bębenek bo cykanie jest cały czas. Przy większej prędkości jest szybciej a przy mniejszej wolniej.

Ten dźwięk to jest takie jakby cykanie, albo tykanie, tak jakby jakaś sprężynka była naciągnięta i puszczała i w coś uderzała. Jest to dźwięk podobny do cykania bębenka, ale jednak troszkę inny. To na pewno nie bębenek.

I dzisiaj wracając z rowerowania zauważyłem, że jak stanąłem na pedałach i wychyliłem się do przodu, to tykanie ustało. A jak siadłem na siodełko to zaczyna tykać. I jak zakręcę kołem "na sucho" w garażu to też nie tyka.

 

Czy to może kulki w piaście się powyrabiały ? Czy co? Chciałbym uniknąć rozbierania piasty, jeśli nie wiem co to, bo codziennie dojeżdżam do szkoły i nie mam czasu. Musiałbym się za to brać w sobotę.

 

Więc jak? Wie ktoś co to może być?

 

Z góry dzięki i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to może kulki w piaście się powyrabiały ? Czy co?

Możliwe że dostał się syf do kulek, jakiś piasek czy coś. Zdarza się i objawy są podobne do opisanych. Jeśli tak się właśnie stało, to pomoże rozebranie, wyczyszczenie i nasmarowanie, o ile nie będziesz tak długo jeździł. Jak tak pojeździsz możesz zniszczyć kulki jak również bieżnie, a wtedy oprócz czyszczenia będzie więcej lub mniej do wymiany. A może już coś jest zajechane - jak nie rozbierzesz to się nie dowiesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piastę najprościej sprawdzić poprzez wyjęcie koła i pokręcenie palcami ośki. Powinna chodzić ładnie bez wyczuwalnego chrobotania i nie mieć luzu (ewentualnie mieć prawie niewyczuwalny luz, jeśli masz szybkozamykacz). Szprychy rzeczywiście też dobrze sprawdzić i jeszcze łatwiej oczywiście :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szprychy wyglądają na dobrze naciągniętę. Ale i tak jutro sprawdzę.

Jutro po powrocie ze szkoły rozbiorę piastę i zobaczymy co w trawie piszczy. Mogę kulki zwykłym towotem nasmarować?

 

A jak mogą luźne szprychy tykać? Chyba musiałyby być naprawdę luźne. I tak jutro jeszcze raz zobaczę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szprychy się krzyżują opierając się o siebie i jeśli są wystarczająco luźne (czyt. słabo naprężone, nie całkiem luźne) to w czasie jazdy, gdy na obręcz działa spora siła przesuwająca się po obwodzie szprychy mogą się przesuwać na tym styku co będzie generować tyknięcia. Rozumiem, że to o to chodziło koledze wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...