Skocz do zawartości

[rower] Scott Spark 2012


thorian

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

 

Dla urozmaicenia jazdy na szosie postanowiłem kupić rowerek MTB. Wybór padł na przyszłoroczny model Scott'a Sparka. Z racji, że obecnie mieszkam w pobliżu Bieszczadów to tam właśnie głównie będę jeździł. Dlatego właśnie full. Chciałbym natomiast od czasu do czasu pojechać jakieś zawody xc - dlatego właśnie Spark.

Nie chcę wydawać majątku na "drugorzędny" rower więc ograniczam się do dwóch najniższych modeli Spark 70 i Spark 60.

Tu moje pytanie czy warto dopłacać (pewnie ok 1500zł, bo ceny są orientacyjne) do wyższego modelu? O ile samym osprzęcie MTB jakieś pojęcie mam, o tyle amortyzacja to już dla mnie nieznany temat. Najbardziej zastanawia mnie kwestia innych damperów i braku Twinloc w modelu 70. Czy jest możliwość osobnego zakupienia takiej manetki i zamontowania jej do X-Fusion E1 RL? Czy wtedy będzie opcja zmiany wysokości BB i geometrii tak jak jest to ujęte w opisie 60?

 

Pozdrawiam

Napisano

Jeżeli chcesz się pościgać chyba powinieneś dopłacić. O ile wiem osobna=o można dokupić TwinLock'a, ale manetka nie pasuje do X-Fusion :confused:

Pozdrawiam :P

Napisano

Dzięki za wyjaśnienie przynajmniej tej kwestii. Pomyślę w takim razie jak już będę znał ceny obu modeli.

Zastanawia mnie jeszcze jedno... zmiana geometrii a w zasadzie wysokości BB. Na stronie producenta w zakładce geometria podane są dwie wartości dla normalnego ustawienia i z low BB. Rozumiem, że ta zmiana polega na zmniejszeniu skoku dampera i amortyzatora tak? Manetka Twinloc ma to umożliwić w trakcie jazdy, natomiast to samo można osiągnąć zmieniając skoki te "ręcznie" gdy nie mamy manetki? Chyba, że tylko na DT Swiss M210 jest to wykonalne?

 

Tak w ogóle co myślicie o tym rowerku?

Napisano

Ja bym stawiał na to, bo niższe modele nie mają kilku trybów w widelcu i damperze:

"A testament to the truly progressive design of the new Spark is the frame’s adjustable geometry via a shock mount chip, which offers a half-degree head angle adjustment and 7mm of bottom bracket height adjustment."

 

źródło

Napisano

To mój pierwszy post więc witam wszystkich użytkowników!

Jeżdże na rowerze już kupe lat z przerwami!;)

Obecnie pod koniec sezonu zaczynam konkretnie juz troche krecic wiec podjelem decyzje o kupnie roweru na nowy sezon!!!

Wybór mam prosty bo od 10ciu lat mam SCOTTa i jeszcze pewnie 10 bedzie jezdzil!:)

 

Chce kupic fulla SPARKA i moje pytanie: 2011 w dobrej cenie czy zmiany w 2012 sa na tyle duze i rewolucyjne ze warto sie spiac i kupic juz 2012?

Kupuje rower na nastepne 10 lat wiec warto sie zastanowic!

Gadzety mnie nie ruszaja a wage to z siebie moge zrzucic z 5kg!:) z siebie!

Wiec prosze o kilka porad doswiadczonych uzytkownikow fuli!

Pozdrawiam!

Robert!

Napisano

1. Gadżety kupujesz z rowerem, czy tego chcesz czy nie.

2. 5 kilo w masie roweru to dużo i jest bardzo odczuwalne, czego np ja w mojej masie i jej różnicy nie odczuwam.

3. Obecny rower raczej nie pojeździ 10 lat intensywnej eksploatacji.

Napisano

Zmiany w 2012 może nie są rewolucyjne, ale są. Od 2012 będzie można ustawiać TwinLoc'em skok widelca (wcześniej tylko dampera), a tył dostał piastę 142x12.

 

No i zmienił się design, który IMO jest teraz o wiele strawniejszy, ale to kwestia gustu.

 

Tylko, że jeżeli chcesz jeździć na fullu Scotta musisz się liczyć z tym, że jeżeli pojawi się problem z zawieszeniem, to go szybko nie rozwiążesz. Scott nie ma w Polsce centrum serwisowego, więc sprzęt idzie do naprawy do Niemiec czy innych Czech.

 

Poza tym dyskusyjne jest wstawienie 142x12 z tyłu i zostawienie zwykłej 9 mm z przodu, ale to detal dla maniaków sztywności - chociaż może być ważny jeżeli rower ma jeździć w konkretnym terenie.

 

Aha, jeżeli chodzi o przewidywany przebieg, pismak z bikerumor połamał Sparka jeszcze podczas jazd testowych. To nie znaczy, że ramy są złe - ale raczej nie licz na niewiadomo jakie przebiegi, zwłaszcza jeżeli jeździsz w terenie.

 

Poza tym to fajny rower.

 

Ale wolałbym inny ;)

Napisano

Witam!

Widze ze sie znasz i orjentujesz!

Rozumiem ze juz nie robia tak solidnych rowerow jak 10lat temu!

Ja mam SCOTTa MONTANA na deore i jeszcze kaset nawet nie wymienialem!:)

Amor przedni dobija ale geometria fajna i idzie pod gore jak trzeba!Walnolem juz przez kiere kilka razy raz tak konkretnie w lesie a w rowerze tylko odblaski sie pokrzywily!:))

W Karkonoszach to tylko ciezki teren chociaz sciezki w miare rowne a na ciezkie zjazdy to trzeba Geniusa a nie Sparka!

Maja tu u nas Sparka 40 za 7100!

Do Czech do serwisu mam blisko ale martwia mnie te dzisiejsze rowerki!Chce pojezdzic 10lat a ze mam 38 to jeszcze konkretnie potrafie zjechac a za 10 lat to juz bedzie spokoj bo kosci dluzej sie zrastaja!:))

Jaki bys wybral full do 7kola!?

Dzieki!

Pozdrawiam!

Robert

Napisano

Etam, że się znam. Po prostu czytam to i owo i trochę zostaje w pamięci, a poza tym Scott mnie swego czasu interesował. W sumie jest to jeden z niewielu producentów, który stawia na innowację i stara się dodać coś ponad standard.

 

To nie jest tak, że odradzam ci zakup - bo jeżeli dałeś radę na Montanie, to na Sparku dasz tym bardziej. I to o wiele bardziej, że tak to ujmę.

 

Nie jest też tak, że sprzęt nie wytrzyma 10 lat. Ale jest to mniej prawdopodobne niż w przypadku starszych konstrukcji, gdy waga nie grała aż tak istotnej roli, a producenci nie cieniowali sprzętu gdzie tylko się da i jak się da.

 

Niedawno z resztą ukazał się artykuł w MountainBikeAction poświęcony trwałości sprzętu, gdzie generalnie dawali do zrozumienia, że po ok. 3 latach trzeba uważnie przyglądać się ramie i pomału myśleć o nowej.

 

Jeżeli więc Spark ci pasuje, to bierz.

 

Natomiast inne godne uwagi to np.

 

http://www.canyon.com/_en/mountainbikes/bike.html?b=2073

 

http://www.poreba.carrer.pl/3413,produkt.html

 

 

 

Aha, ten połamany Spark był karbonowy.

Napisano
Rozumiem ze juz nie robia tak solidnych rowerow jak 10lat temu!

Ja mam SCOTTa MONTANA na deore i jeszcze kaset nawet nie wymienialem

No może po asfalcie, ale chyba nie twierdzisz , że 10 lat wytrzymała ostre deptanie na pedały w górach ...

Napisano

Nie no mialem pare sezonow w plecy bo na nartach kolanka powykrecalem np!:)

a nowa kaseta i lancuch leza juz z dwa lata!:))

Ja robie 2 - 2,5tys w sezonie w dobrym sezonie ale bywaly sezony i po 500km!:)

Pozdrawiam!

Robert

 

a co do SCOTTA to tak sie jakos przywiazalem-przyzwyczailem no i jak by nie bylo Montana cala!:) ale fakt troche sobie wazy!:))

uwazam ze kupujac rower na kilka lat i za kilka pln powinno sie usiasc na nim i przejechac!

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...