Skocz do zawartości

[Hamulce] Odtłuszczanie


Jechan

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam.

 

Dzisiaj, gdy chciałem popsikać na golenie amortyzatora Brunoxem to strasznie się zatłuściła tarcza. Nie wiem jak bo "obłożyłem" ją szmatkami. Hamulec teraz prawie nie hamuje.

Jak odłtuścić to wszyzstko?

Mam oryginalne klocki żywiczne chyba (hamulec Shimano br-m445).

Czy to samo wychnie?

Czy czyścić beznyną tarczę ?

Jak tarczę to klocki też ?

 

Proszę o pomoc

Napisano

Na początek spróbuj oczyścić samą tarczę przy pomocy szmatki nasączonej benzyną ekstrakcyjną lub jakimś preparatem na bazie alkoholu. jeśli to nie pomoże wyjmij klocki przetrzyj drobnym papierem ściernym, przetrzyj szmatką z benzyną lub alkoholem i załóż.

Napisano

Tarczę i klocki wyczyściłem benzyną ale klocków nie przetarłem papierem ściernym. Założyłem wszystko i dalej nie hamuje.

 

Czy to się musi teraz dotrzeć?

I czy koniecznie muszę papierem ściernym klocki?

 

 

Sent from my GT540 using Tapatalk

Napisano
Jeżeli płyn do mycia silników nie da rady' date=' jeżeli papier nie da rady a hamulce się później nie dotrą to polecam zacząć odkłądać kasę.[/quote']

 

Płynem do mycia silników nie próbowałem i papierem ściernym także nie.

A jeżeli już papierem to jakim ?

 

Po małej przejażdżce hamulce hamują troszkę lepiej, ale dalej nie zadowalająco...

Napisano

I czy koniecznie muszę papierem ściernym klocki?

 

 

Sent from my GT540 using Tapatalk

 

W sumie to nie, no chyba że chcesz żeby ci hample działały... :icon_wink:

Jeśli papier ścierny drobny nie pomoże to ostatecznie wypalasz w piekarniku przy 200 stopniach przez 30min., przecierasz klocki i tarczę papierem, przecierasz tarczę i klocki benzyną, montujesz no i wtedy musisz je dotrzeć tzn. ok 30 hamowań. Dla moich to zawsze pomagało.

Napisano

Papierem średnim. Jak weźmiesz do ręki to poczujesz jakim będzie sens trzeć. Powiedziałbym, że w miarę drobnym ale nie jakimś 1000 (papier tym drobniejszy im wyższy ma numerek). Jeśli po przejażdżce widzisz poprawę to pojeździj jeszcze. Zjedź z jakiejś górki i zagrzej hamulce. Może przejdzie samo.

Napisano
Jeśli papier ścierny drobny nie pomoże to ostatecznie wypalasz w piekarniku przy 200 stopniach przez 30min

 

Tylko ja mam klocki organiczne to chyba nie można w piekarniku ;)

 

Powiedziałbym, że w miarę drobnym ale nie jakimś 1000

 

Czyli na przykład 800 ??

Napisano

Niefartownie zrobiłem to samo :icon_redface::icon_wink: . Probowałem dziś zagrzać tarczę na takiej fest górce i trochę się poprawiło ale ciągle to nie to co przedtem. Jutro skocze do sklepu i kupie jakiś preparat, bo koszt nie jest duży a poprawa powinna być ogromna :rolleyes:

Napisano

Może zamiast kupować papier ścierny, preparaty czyszczące i zużywać prąd na pieczenie klocków lepiej zainwestować w nowe klocki? :)

Na drugi raz zamiast obkładać rower szmatami lepiej wyjąc koło. Jest większa szansa że przy używaniu brunoxa napaskudzi się na tarcze a nie w szparę zacisku na klocki.

Napisano

Jechan ile przejechałeś na tych klockach? Ja na swoich tektro zrobiłem 1,5 tys km i została jeszcze połowa. Ja też zanieczyściłem tarczę i klocki brunoxem i właśnie opisanym przeze mnie sposobem sobie z tym poradziłem. Nowe klocki raczej nie wyjdą taniej, nawet takie podróbki jak te które znalazłeś które raczej nie będą tak dobrze hamować jak twoje aktualne przed zatłuszczeniem. Włączenie piekarnika na 10 min chyba nie będzie kosztować więcej 25 zł, a raczej dużo mniej...

Napisano

Chciałbym podziękować wszytkim za pomoc ;)

 

Wyczyściłem tarczę acetonem, następnie przetarłem klocki papierem ściernym 1000 (tylko taki miałem w domu), potem przetarłem klocki leciutko acetonem i wszystko złożyłem.

Po niedługiej przejażdżce (rozpędzanie się i hamowanie) hamulce hamują tak jak wcześniej ;)

 

Jeszcze raz dzięki

Napisano

Jak przetarłem benzyną to na początku piszczało, a potem przestało.

Po acetonie nic nie piszczało i na razie nie piszczy ;)

 

c4r0 dzięki za pomoc ;)

 

Pozrawiam

Napisano

Nie kumam o czym piszesz... Teraz napisałeś, że po benzynie najpierw piszczało a potem przestało - czyli powinno już nie piszczeć i problem powinien być dawno rozwiązany...?

Napisano

Problemem nie było piszczenie tylko efektywność hamowania.

Po benzynie dalej była słaba, bo ona sama w sobie jest tłusta więc do końca tarcz nie wyczyściła.

A po acetonie wszystko wróciło do normy ;)

 

Pozdro

Napisano

No to nie wiem co ty za benzynę masz, jak "sama w sobie jest tłusta" :P Na pewno tłusta nie jest ale też na pewno inaczej czyści niż aceton, i widocznie to drugie zadziałało. Dobrze, że problem rozwiązany.

Napisano

Benzyna lakowa jest troszeczkę tłusta. Kilka osób na forum to pisało i ja już teraz także potwierdzam.

Dzięki za pomoc ;)

 

Sent from my GT540 using Tapatalk

Napisano

odkąd mój teleskop cieknie olejem, ktory spływa po goleniach odtłuszczanie opanowałem do perfekcji xD

Tarcze zdejmuje, wkładam do płytkiego rondelka, tak, że leży na dnie. Wsypuje garść proszku do prania i zalewam wrzątkiem. Potem płucze znowu we wrzątku. Na koniec jeszcze przecieram czysta szmatką z rozpuszczalnikiem i tarcza jest sterylnie czysta. Wcześniej próbowałem czyścić hamulce ręcznie - waciki kosmetyczne, patyczki higieniczne i w ten sposób czyściłem każdą dziurkę w tarczy - efekt nie byl do końca zadowalający.

Klocki (metaliczne i półmetaliczne, organicznych nie miałem) wypalam palnikiem, i moczę w rozpuszczalniku, i tak kilka razy. Następnie przecieram szmatką, potem papierem ściernym i jeszcze raz rozpuszczalnikiem. Każdy krok jest ważny, jeżeli nie zrobimy tego raz a dobrze- bedziemy mogli czyścić w nieskończoność.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...