Gość Napisano 31 Sierpnia 2011 Napisano 31 Sierpnia 2011 Witam. Kilkanaście dni temu zakupiłem nowy rower marki Cube. Po rozpakowaniu i złożeniu roweru dostrzegłem dziwną rysę znajdującą się pod lakierem na górnej rurze ramy (zdjęcia załączam poniżej). Obawiam się, że może to być pęknięcie, ale też nie bardzo mogę wyobrazić sobie pękającej w ten sposób ramy. Rysa nie jest wyczuwalna podczas dotyku, a przynajmniej mi się nie udało tego dokonać. Ktoś jest w stanie być może z doświadczenia zdefiniować ów wadę? Rower jest nowy, na gwarancji, a ja jestem jego pierwszym właścicielem. Jeżeli faktycznie jest to pęknięcie to wiadomo... reklamuję, ale co w przypadku kiedy jest to defekt czysto kosmetyczny? Można ewentualnie z tego tytułu reklamować taki feler (notabene jest to wada fabryczna)? Zdjęcia: http://imageshack.us/g/263/dsc2510p.jpg/ *być może nie widać tego na zdjęciach, ale jest to jedna rysa, którą ciągnie się także pod ciemnym malowaniem (zaczyna się w okolicach środka "M", kończy tak jak widać powyżej)...
Rulez Napisano 31 Sierpnia 2011 Napisano 31 Sierpnia 2011 Najlepiej gdyby jedna osoba przytrzymała rower za kierownicę a druga ruszała siodełkiem w poprzek tak aby rama ulegała skręcaniu, a Ty obserwuj co dzieje się z "rysą".
mklos1 Napisano 31 Sierpnia 2011 Napisano 31 Sierpnia 2011 Wydaje mi się, że gdyby to było "pierwotne" pęknięcie byłoby wyczuwalne, gdyż lakier dostałby się w szczelinę podczas malowania. Gdyby to było pęknięcie wtórne, najprawdopodobniej byłoby widać pęknięty, ewentualnie złuszczający się lakier. To jest raczej jakaś forma brudu. Jeżeli Ci to przeszkadza, możesz reklamować - masz do tego prawo.
Rurku Napisano 31 Sierpnia 2011 Napisano 31 Sierpnia 2011 Jeśli to jest wada fabryczna, to nie mają prawa nie przyjąć gwarancji. Gwarancji nie ulegają jedynie uszkodzenia wynoszące się z niewłaściwego używania albo uszkodzeń mechanicznych.
Killer206 Napisano 31 Sierpnia 2011 Napisano 31 Sierpnia 2011 Na gwarancję Ci to przyjmą tylko pytanie czy nie szkoda Ci 2 tygodni bez roweru
ooggii Napisano 1 Września 2011 Napisano 1 Września 2011 No to słabo, że takiego babola puścili. W tej cenie powinni mieć kontrolę jakości każdej ramy. Napisz bezpośrednio do producenta, może wstyd im będzie i na lepszą wymienią.
Gość Napisano 1 Września 2011 Napisano 1 Września 2011 Najlepiej gdyby jedna osoba przytrzymała rower za kierownicę a druga ruszała siodełkiem w poprzek tak aby rama ulegała skręcaniu, a Ty obserwuj co dzieje się z "rysą". Podczas wykorzystywania tego patentu nic się z rysą nie dzieje, a przynajmniej ja niczego nie dostrzegam... Wydaje mi się, że gdyby to było "pierwotne" pęknięcie byłoby wyczuwalne, gdyż lakier dostałby się w szczelinę podczas malowania. Gdyby to było pęknięcie wtórne, najprawdopodobniej byłoby widać pęknięty, ewentualnie złuszczający się lakier. To jest raczej jakaś forma brudu. Jeżeli Ci to przeszkadza, możesz reklamować - masz do tego prawo. "jakaś forma brudu"... to dość realna opcja bo akurat ta rama ma jeszcze jeden kosmetyczny defekt i jest nim wyraźnie wyczuwalny jakby płatek (może farby?) między ostatnią warstwą malowania, a lakierem. Niżej zdjęcie chociaż bardzo ciężko go dostrzec ze względu na to, że "intruz" i tło są w tym samym kolorze: http://imageshack.us/photo/my-images/221/invaderot.jpg/ No to słabo, że takiego babola puścili. W tej cenie powinni mieć kontrolę jakości każdej ramy. Napisz bezpośrednio do producenta, może wstyd im będzie i na lepszą wymienią. Właśnie... kontrola jakości w przypadku Cube'a, który znany jest raczej z solidności nie powinna tej ramy dopuścić do obrotu. Z tego co proponujesz warto w moim przypadku skorzystać. Pisać bezpośrednio do Cube.de/Cube.eu?
Darek14 Napisano 1 Września 2011 Napisano 1 Września 2011 Ale dlaczego pisać od razu do Cube w Niemczech? Najbardziej logiczną opcją wydaje się reklamacja w miejscu zakupu.
Rulez Napisano 1 Września 2011 Napisano 1 Września 2011 Wygląda mi to na celowe działanie sprzedawcy, dobrze wiedział co wysyła i liczył na to , że nie będzie Ci się chciało zwracać roweru
ooggii Napisano 1 Września 2011 Napisano 1 Września 2011 Ale dlaczego pisać od razu do Cube w Niemczech? Najbardziej logiczną opcją wydaje się reklamacja w miejscu zakupu. Sprzedawca odda kasę albo wymieni rower na "wolny od wad" zgodnie z prawem. Producentowi bardziej zależy na dobrej opinii i w ramach zadośćuczynienia i poprawienia humoru bikera może dać mu coś lepszego niż kupił. Czysta spekulacja, nie wiem czy tak będzie ale można spróbować I warto od razu spytać czy na rynek PL wysyłają jakieś odpady czy to tylko jednostkowa wpadka? Wygląda mi to na celowe działanie sprzedawcy, dobrze wiedział co wysyła i liczył na to , że nie będzie Ci się chciało zwracać roweru bardzo prawdopodobne, ale mogło być też tak że nawet do kartonu nie zajrzał i po prostu wysłał (z ciekawości spytam - gdzie zamawiałeś?)
qniczynka Napisano 3 Września 2011 Napisano 3 Września 2011 Witam, tu http://www.forumrowerowe.org/topic/98182-ramakrzywa-rama-przy-widelkach/page__pid__933452__st__20#entry933452 jest moj temat o reklamacji ramy CUBE. Bede w nim informowal jak ta reklamacja przebiega.
Gość Napisano 7 Września 2011 Napisano 7 Września 2011 Prawdę mówiąc to dopiero teraz miałem okazję dokładnie przyjrzeć się tej "rysie" przy normalnym świetle i najpewniej wygląda to na zabrudzenie między białym malowaniem, a lakierem (wnioskuję po tym jak przyglądając się wnikliwiej, daje się dostrzec przebijanie białego malowania pod rysą)... Wygląda mi to na celowe działanie sprzedawcy, dobrze wiedział co wysyła i liczył na to , że nie będzie Ci się chciało zwracać roweru Niestety, ale tak właśnie zaczyna to wyglądać. Napisałem jakiś czas temu maila do sprzedawcy z zapytaniem jak mógłbym uregulować kwestię "obowiązkowego serwisu gwarancyjnego" i zero odzewu. Oczywiście nie powiedziane, że handlowiec maila nie przeoczył/zapomniał odpisać/whatever, ale przed zakupem korespondencja via mail działała błyskawicznie. Poza tym jeszcze jedna rzecz w tym rowerze mnie zastanawia, ale o tym może później... bardzo prawdopodobne, ale mogło być też tak że nawet do kartonu nie zajrzał i po prostu wysłał (z ciekawości spytam - gdzie zamawiałeś?) Owszem, zważając na fakt, że górna rura (jak i pozostałe zresztą) były otoczone ochronnym kartonem, który po zerwaniu odsłonił widok taki jak w temacie. Rower zakupiony w SportSales (konaworld.pl), ale na ten moment nie chcę niczego insynuować... Witam, tu http://www.forumrowerowe.org/topic/98182-ramakrzywa-rama-przy-widelkach/page__pid__933452__st__20#entry933452 jest moj temat o reklamacji ramy CUBE. Bede w nim informowal jak ta reklamacja przebiega. Też ciekawie ... będę obserwował jak to się skończy, ale ja mam dodatkowy problem wynikający z niepodbitej karty gwarancyjnej (co prawda teoretycznie jeszcze mam na to czas, ale jak pisałem sprzedawca chyba nie ma ochoty współpracować w tym temacie)... Swoją drogą orientuje się ktoś jak wygląda reklamowanie ramy bez podbitej z tytułu pierwszego przeglądu karty gwarancyjnej? Da się to jakoś przepchnąć przy pomocy UOKiK i tego typu instytucji (wg warunków gwarancji podczas takiego przeglądu na ramę nikt nawet nie spojrzy)? Coś mi się wydaje, że bez małej wojenki to się ewentualna reklamacja nie obejdzie... ewentualna bo tak jak ktoś już wyżej pisał nie podoba mi się wizja pozostania bez roweru przez te 2 tygodnie z powodu mało istotnej kosmetycznej wady, ale co innego za kilka miesięcy, kiedy rower pewnie będzie się przez większość czasu kurzył...
ooggii Napisano 7 Września 2011 Napisano 7 Września 2011 Trzeba być dobrej myśli, ale dobrze dmuchać na zimne. Pamiętaj, że karta gwarancyjna jest ci potrzebna tylko do kontaktu z producentem (gwarantem). Biorąc pod uwagę odpowiedzialność sprzedawcy (24 m-ce) z tytułu n.t.z u. potrzebna ci tylko faktura albo paragon (jak płaciłeś kartą to może być wydrukowane potwierdzenie operacji) - karta gwarancyjna nie ma tu nic do rzeczy. Piszesz, że karta gw. jest niepodbita - sprzedawca w ogóle jej nie wypełnił i przysłał czystą? Powinny tam być inf. kiedy i przez kogo rower został sprzedany + pieczątka/podpis oraz numer ramy i amortyzatora (bazuję na karcie krossa). Pierwszy przegląd (zerowy) często nie jest obowiązkowy(czyli nie traci się gwarancji), nie wiem jak w przypadku cube. W karcie gwarancyjnej powinna być informacja, że sprzedawca (podpisem/pieczątką) potwierdza wykonanie czynności przedsprzedażowych i przygotowanie roweru do jazdy itp. Przegląd zerowy możesz zrobić w dowolnym serwisie cube (na swój koszt). Chcesz nową ramę/wymianę roweru czy zmniejszenie ceny?
dziobolek Napisano 7 Września 2011 Napisano 7 Września 2011 Prawdę mówiąc to dopiero teraz miałem okazję dokładnie przyjrzeć się tej "rysie"... ...nie podoba mi się wizja pozostania bez roweru przez te 2 tygodnie z powodu mało istotnej kosmetycznej wady, ale co innego za kilka miesięcy, kiedy rower pewnie będzie się przez większość czasu kurzył... Oby to była tylko kosmetyczna wada... Ale nawet jeśli będzie pęknięcie, to od tego masz gwarancję. Jeśli masz dowód zakupu, to nie powinno być problemu. Pozdrówka!
ooggii Napisano 7 Września 2011 Napisano 7 Września 2011 Oby to była tylko kosmetyczna wada... Ale nawet jeśli będzie pęknięcie, to od tego masz gwarancję. ... a jeśli to rysa która spowoduje nagłe pęknięcie ramy np przy dużej prędkości, albo na skrzyżowaniu? Prawdopodobnie tak nie jest, ale lepiej się upewnić. Chyba, że to rower do jazdy po bułki, to najwyżej się wypieki rozsypią po chodniku
dziobolek Napisano 7 Września 2011 Napisano 7 Września 2011 ... a jeśli to rysa która spowoduje nagłe pęknięcie ramy np przy dużej prędkości, albo na skrzyżowaniu? Prawdopodobnie tak nie jest, ale lepiej się upewnić. Chyba, że to rower do jazdy po bułki, to najwyżej się wypieki rozsypią po chodniku Wiesz, gdyby to był mój przypadek, to rower "leciałby" od razu z reklamacją do sprzedawcy Może przesadzone porównanie, ale wyobrażasz sobie zakup samochodu w salonie z wadami lakieru...??? Pozdrówka!
ooggii Napisano 7 Września 2011 Napisano 7 Września 2011 Wiesz, gdyby to był mój przypadek, to rower "leciałby" od razu z reklamacją do sprzedawcy Może przesadzone porównanie, ale wyobrażasz sobie zakup samochodu w salonie z wadami lakieru...??? Pozdrówka! Podzielam Twoje zdanie. Nawet bym się nie zastanawiał. Tylko, że napisałbym jeszcze do producenta, że im się jedno zgniłe jajko trafiło i to bardzo brzydko z ich strony (tutaj miałbym wyrzut sumienia bo ktoś z kontroli jakości, kto "podbił ramę" swoją pieczątką dostałby po premii, ale trudno).
karbeti Napisano 7 Września 2011 Napisano 7 Września 2011 Witam, tu http://www.forumrowerowe.org/topic/98182-ramakrzywa-rama-przy-widelkach/page__pid__933452__st__20#entry933452 jest moj temat o reklamacji ramy CUBE. Bede w nim informowal jak ta reklamacja przebiega. Dobrze byłoby gdyby ci tą reklamację uznali. Ale może być tak, że rower uszkodził się podczas transportu, a w punkcie drugim karty gwarancyjnej roweru CUBE jest napisane że "gwarancja obejmuje wyłącznie wady ukryte lub powstałe z winy producenta" i może być problem. Szkoda że tego nie zauważyłeś od razu. Jeszcze ta nie podbita karta gwarancyjna. Dużo też zależy od człowieka od którego zakupiłeś sprzęt. No ale musisz być dobrej myśli.
qniczynka Napisano 8 Września 2011 Napisano 8 Września 2011 Dalsze losy mojej ramy: http://www.forumrowerowe.org/topic/98182-ramakrzywa-rama-przy-widelkach/page__st__20__gopid__939366#entry939366
karbeti Napisano 9 Września 2011 Napisano 9 Września 2011 Ne ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Trochę straciłeś nerwów ale się opłaciło - rama 2012. Orientujesz się gdzie będą zmieniać ramę?
qniczynka Napisano 9 Września 2011 Napisano 9 Września 2011 Rama będzie prawdopodobnie wymieniana w serwisie sklepu Ski team na 17 stycznia w Warszawie. Tam rower oddałem, a Ski team to dystrybutor Cube z tego co wiem. Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.