brt0555 Napisano 30 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2011 Czesc! Wyczyscilem wczoraj lancuch i zalozylem spinke(z problemami, ale forum pomoglo), wszystko bylo ok, jednak nie mam klucz do korby i kasety zeby je zdjac dlatego czyscilem zalozone- pedzelkiem i scierka(oczywiscie pedzelek maczany w benzynie) brud poschodzil jednak nie dalem rady wymyc go do konca, nasmarowalem wieczorem lancuch po zalozeniu i dzisiaj bylem pojezdzic, lancuch jest glosny, z przodu ciszej, tyl glosniej i teraz mam problem. Pewnie to kaseta i korba nie sa do konca wyczyszczone i piasek/brud robi swoje, a czysty lancuh trze o to, nasmarowalem tak jak zawsze po kropelce na ogniwo. Co zrobic? Zdjac lancuch i sprobowac jeszcze raz wyczyscic korbe i kasete, czy nasmarowac bardziej lancuch i zobaczyc czy wieksza dawka smaru pomoze? Ps Przy okazji sie spytam.Jako, ze jestem amatorem w rozbiorce roweru chcialbym sie spytac jakie narzedzia potrzebuje by zdjac kasete oraz korbe? Dziekuje z gory za pomoc i pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SifoDyas Napisano 30 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2011 Klucze zależą od tego jakie mocowanie ma korba, jaki masz model? W mojej m590 da się obejść bez kluczy jednak tylko wtedy gdy chcę zdjąć samą korbę, bez suportu. Podobnie kaseta, np do shimano może być coś takiego. Przydatny jest również bat jednak da się obejść bez niego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brt0555 Napisano 30 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2011 Ze strony producenta: SHIMANO ALIVIO M411. W sumie niedrogo, a chyba warto miec taki klucz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SifoDyas Napisano 30 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2011 Tutaj chyba zwykły imbus wystarczy, podobnie jak w deore. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mklos1 Napisano 30 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2011 Hmmm... Ja zwykle tak czyszczę kasetę i nie miałem problemów z doczyszczeniem jest. Nigdy nie było to idealne, ale nie do tego stopnia, by sprawiać problemy. Aczkolwiek używałem innego smaru (motocyklowego), który też robił swoje. Ostatnio zmieniłem smar na Finish Line Dry. Po jednej dużej kropli na tuleję, potem jeszcze pomogłem mu wniknąć, poruszając tuleje palcem. Przejechałem około 35km, jest ok. Jakoś nie chce mi się wierzyć, że nie udało ci się doczyścić kasety tak, że brud szeleści... Ja bym dodał po jeszcze jednej kropli tego co masz. Jeżeli będą problemy, no to zrobiłbym tak, że na pędzelek nabierał więcej benzyny. Trzeba tylko uważać, aby benzyna nie dostała się do wnętrza piasty, nie jest to łatwe. Korbę ściągałem raz w życiu... Kiedyś byłem zmuszony ściągać korbę bez narzędzi. Udało się, ale raczej już tego nie powtórzę... No cóż to były czasy, kiedy specjalistyczne narzędzia były nie do dostania - przynajmniej w małym mieście. Do korby potrzebujesz coś takiego: http://allegro.pl/sciagacz-korby-na-kwadrat-octalink-isis-wawa-i1795904665.html taka konstrukcja występuje w różnych wariantach, np z rączką. Zakładam, ze masz kasetę shimano, więc w ciemno polecę: http://allegro.pl/klucz-do-kasety-shimano-hg-i-ig-sciagacz-hartowany-i1782620833.html. Mała rzecz a cieszy Dodatkowo bacik by się przydał. Można co prawda kasetę złapać ręką, ale wtedy najlepiej przez szmatę, bo można się pociąć zębatkami. Ściąganie korby Ściąganie kasety http://www.youtube.com/watch?v=lU37WQyPxNc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Crazyk Napisano 30 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2011 W mojej m590 da się obejść bez kluczy jednak tylko wtedy gdy chcę zdjąć samą korbę, bez suportu. Bez kluczy? Rękami ją zdejmujesz?O.o Doooobry jesteś. Co do czyszczenia to nie trzeba do tego zdejmować korby ani kasety. Pędzel, szmatka, benzyna i spokojnie wszystko można domyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brt0555 Napisano 30 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2011 Oki, nasmaruje jeszcze raz wiekszymi kroplami, zostawie na noc i zobaczymy co z tego bedzie. Jutro dam znac czy pomoglo, na razie dzieki za linki i filmiki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubek20 Napisano 31 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2011 A przełożyłeś dobrze łańcuch przez przerzutkę ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brt0555 Napisano 31 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2011 Jakbym zle przelozyl to by nie chodzilo. Posmarowalem lancuch na noc wczoraj drugi raz obficie, troche ciszej chodzil naped jednak nadal slychac takie trzeszczenie. E: Moze zalozyc odwrotnie lancuch jesli to ma jakies znaczenie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mklos1 Napisano 31 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2011 Może nie wypłukałeś całego brudu podczas czyszczenia. Dla mnie miarą czystego łańcucha jest jego chrzest po wyjęciu z benzyny. Jeżeli jest taki czysty metaliczny, to znaczy, że jest czysty. Jeżeli nie, wraca na kąpieli. Apropos zakładania łańcucha... Nie wiem czy ma znaczenie. Ostatnio zakładałem jak popadło i nie zauważyłem różnicy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brt0555 Napisano 31 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2011 Lancuch rozpiety, spinka do kosza- nie dala sie rozpiac meczylem sie z 30minut, wszelkie sposoby z forum: skrecanie drutem, kombinerki,wd40, czyszczenie nie pomogly. suport odpada - nie jest brudny, bo po zdjeciu lancucha nie trzeszczalo nic, lancuch do sloika i robie jutro shake'a oraz potem kapiel w kuwecie. Przerzutka do wyczyszczenia tylnia, kaseta tez(jednak tu musze kupic cienki pedzelek) korba podobnie do czyszczenia, jak sie wkurze to kupie jeszcze klucze do korby i kasety i jeszcze zdejme i wymyje porzadnie. Jak nasluchiwalem to trzeszczalo przy przerzutce i kasecie, wiec to szczegolnie dobrze umyje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubek20 Napisano 1 Września 2011 Udostępnij Napisano 1 Września 2011 No właśnie, jak źle przełożysz łańcuch przez przerzutkę, są takie efekty jak piszesz. Łańcuch musi iść nad blaszką w wózku a nie pod, wtedy słychać tylko rzężenie i chrzęsty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mklos1 Napisano 1 Września 2011 Udostępnij Napisano 1 Września 2011 Ze źle przeplecionym łańcuchem przez przerzutkę nie da się jechać, nie mówiąc już o dźwiękach... Aczkolwiek pewnie znajdą się tacy magicy, co by pojechali... :icon_mrgreen: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Crazyk Napisano 1 Września 2011 Udostępnij Napisano 1 Września 2011 @mklos1, mylisz się. Da się jechać i nie wpływa to praktycznie na jazdę. Sam kiedyś tak założyłem i wszystko chodziło normalnie, tylko głośniej. Mowa tu oczywiście o złym przełożeniu przez "blaszkę". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marpok Napisano 1 Września 2011 Udostępnij Napisano 1 Września 2011 Dokladnie... tez kiedys tak zrobilem i dopiero przy regulacji przerzutki zauwazylem, bo za cholere nie szlo wyregulowac...ale jezdzic jak najbardziej sie da Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piksel Napisano 1 Września 2011 Udostępnij Napisano 1 Września 2011 Da się tak jechać, ale nie radzę tak robić, bo mnie prawie po 10km przejażdżce zmieliło łańcuch. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Crazyk Napisano 1 Września 2011 Udostępnij Napisano 1 Września 2011 @Piksel, to chyba jeszcze inaczej założyłeś bo gdy u siebie źle przełożyłem przez blaszkę to nic nie ucierpiało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mklos1 Napisano 1 Września 2011 Udostępnij Napisano 1 Września 2011 Wydaje mi się, że przy złym przełożeniu przez blaszkę, łańcuch o nią ociera i to dość wyraźnie, czego nie można przeoczyć. Nie eksperymentowałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marpok Napisano 1 Września 2011 Udostępnij Napisano 1 Września 2011 @Piksel, to chyba jeszcze inaczej założyłeś bo gdy u siebie źle przełożyłem przez blaszkę to nic nie ucierpiało. U mnie tez nic nie ucierpialo...a tak z drugiej strony to jak jeszcze mozna inaczej zalozyc??? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brt0555 Napisano 1 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 1 Września 2011 Nie chodzi o zle przelozenie przez przerzutke, dzisiaj wieczorem wyczyszcze naped i zobaczymy co to da. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
brt0555 Napisano 3 Września 2011 Autor Udostępnij Napisano 3 Września 2011 Spinka zmieniona, lancuch,korba, kaseta i przerzutka tyl wyczyszczone na nowo, lancuch po zapieciu i nasmarowaniu chodzi dosyc cicho- tylko slychac lekko ogniwa jak wchodza na zabetaki, ale to normalne, jednak czekam az smar spenetruje lancuch i wtedy wystawie ostateczna ocene- czyz jest cicho(mozna jezdzic) czy nadal glosno( cos jest nie tak). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.