rekin5551 Napisano 16 Marca 2006 Napisano 16 Marca 2006 Ja przylutowalem i nie bylo zadnego problemu z tym ze nieche sie trzymac... dobry sposob
Żbik Napisano 17 Marca 2006 Napisano 17 Marca 2006 To po co wymyślili aluminiowe końcówki na linki...? Zaciska się taka końcówkę ostrzami kombinerek w 2-3 miejscach i trzyma jak beton. Potem, przy zdejmowaniu, ściskasz taką końcówkę kombinerkami i sama schodzi. Jak dokładnie ją rozegniesz to można ja założysz ponownie. I po co tyle krzyku...?
DaRochee Napisano 19 Marca 2006 Napisano 19 Marca 2006 To po co wymyślili aluminiowe końcówki na linki...? Zaciska się taka końcówkę ostrzami kombinerek w 2-3 miejscach i trzyma jak beton... I po co tyle krzyku...? Własnie nie wiem po co ta całą dyskusja. Jakieś cyny pierdoły. Ludzie, wydacie z 50 groszy na 2 sztuki końcówek założycie i po sprawie. Więcej nerwów i czasu a nawet kasy stracicie na zabawe w lutowania i inne
Żbik Napisano 19 Marca 2006 Napisano 19 Marca 2006 Ja nawet nie wiem ile takie gówno kosztuje, bo mam tego na kilogramy w warsztacie w sklepie, kupujemy to w hurtowni na paczki po 100szt bodajże
Mod Team Odi Napisano 20 Marca 2006 Mod Team Napisano 20 Marca 2006 Oj panowie, panowie. Marudzicie. Jakby ludzie tak nie kombinowali to dziś jeździlibyśmy drewnianymi rowerami odpychając się nogami od ziemi zamiast pedałując
Żbik Napisano 20 Marca 2006 Napisano 20 Marca 2006 Wcale nie marudzimy, tylko pomysły z lutowaniem czy klejeniem linek i zaciskami z rurek termokurczliwych w obecnej erze aluminiowych końcówek na linkę jest właśnie cofaniem się do etapu "drewnianych rowerów"... Po co kombinować jeśli już coś wymyślono...
easyrider Napisano 1 Kwietnia 2006 Napisano 1 Kwietnia 2006 Stosuję koszulki termokurczliwe od dawna... są lekkie, nie dzwonią ani nie rysują ramy przy przypadkowym zetknięciu... no i można dobrać kolor pod rower
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.