Skocz do zawartości

[koła]Mavic Crossride - trzeszczenie tylko czego ?


tomke1

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałem się kół pozbyć to się obraziły i się popsuły, grr.

 

Szczegóły:

Po wyjeździe w góry a nawet w trakcie niego na podjazdach pojawiły się trzaski wtedy myślałem że to szprychy pracują ciężko, ale teraz na płaskim to już takiej pewności nie mam.

Koło wydaje dźwięki strzelania przy mocnym hamowaniu, i przy energicznym ruszaniu, oraz na podjazdach pokonywanych wolno.

Przy spokojnym hamowaniu potrafię zatrzymać się bez trzasku i potem jak ruszam to raczej nie trzeszczy nic.

Jak już ruszę to obojętnie przez jakie dziury bym nie jechał i z jaką prędkością to nic się złego nie dzieje koło pracuje idealnie.

 

Koło zostało wymyte najpierw tylko byle czym i ciepłą wodą, kolejne mycie to już płyn Motorex'a a na dodatek złączenia szprych popsikane brunoxem (wyczytałem na forum że w SLR'ach częściowo pomaga).

I nic nadal bez zmian. Wyeliminowane problemy to tarcza, nakrętka tarczy i hamulec.

Piasta została rozebrana do etapu wyciągnięcia ośki z korpusu, nie wybijałem tylko łożysk bo wyglądają ok, nie czuję żadnych luzów, pracują cicho i równo.

Zaglądalem do wnętrza żadnych pęknięć nie widać. A koło mnie nadal denerwuje (to delikatne określenie).

 

Może ktoś miał coś podobnego niekoniecznie w Crossridach i ma jakiś pomysł, albo chociaż pocieszy że ten typ tak ma i mogę spokojnie jeździć.

Bo szczerze mam strach gdzieś dalej się ruszyć, żeby potem nie zasuwać pieszo.

 

Dla lepszego poznania tematu załączam filmik. Słychać w nim też pracę klocków hamulca w zacisku, ale trzasków na pewno nikt nie przeoczy.

http://www.youtube.com/watch?v=g484UIPaquU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cisza... nikt nic nie ma do powiedzenie w temacie ? :(

 

Parę nowych zauważonych objawów :

- wczoraj szybko pokonany podjazd (krótki i stromy) na stojąco bez strzelania, który zwykle jadę wolniej z tyłkiem na siodełku i z strzelaniem

- po tym podjeździe szybki zjazd i przez pewien czas zero strzelania, ale niestety wróciło

- pstrykałem też paznokciem w szprychy tuż przy nyplach i przednie koło brzmi ładnie a w tylnim niektóre wydają dziwny odgłos tak jakby były luźne, tylko nie wiem jak było wcześniej (jakby ktoś mógł też w swoich Crossridach popstrykać byłoby super :))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Krótkie podsumowanie tematu:

- stare koła pojechały do sklepu i dalej do dystrybutora i...

- dostałem nowe koła z rocznika 2011, a co za tym idzie parę gram zyskałem bo nowy rocznik był lżejszy, ale nie ważyłem jeszcze :)

 

Jedno co mi nie daje do końca zamknąć tematu to fakt że nie wiem co się tak naprawdę stało.

Chyba rozeszła się obudowa piasty ale to tylko przypuszczenie, niestety nie dostałem żadnej informacji zwrotnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie też myślałem że to szprychy, ale też pomyślałem tak jak Ty, że jak wymienili to jednak było to coś poważnego.

W sumie przed odesłaniem byłem w dwóch serwisach i w obu od razu odrzucili szprychy.

A temat mnie męczy bo chciałbym wiedzieć co to było :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może jakieś pęknięcie felgi ?.Piastę bym raczej wykluczył bo to solidny kawałek aluminium.Z drugiej strony to pewnie by wymienili tylko felgę reszta wróciła by do Ciebie.Jakby to była piasta to mogli też wymienić tylko piastę :).Może nie chciali się bawić w dociekanie i wymienili Ci całe koło dla świetego spokoju :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...