Skocz do zawartości

[Łańcuch, korba] Hałas po przeczyszczeniu


lostek815

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Ostatnio jeździłem trochę rowerem po strasznym piachu i to w miarę szybko i mi zaczęło coś trzeszczeć itp., więc zdjąłem łańcuch, umyłem w benzynie ekstrakcyjnej, wyczyściłem korby specjalną szczoteczką, założyłem łańcuch, naoliwiłem i jak kręcę teraz to mimo wszystko w przedniej korbie coś strasznie hałasuje, w tylnej zresztą trochę też i nie wiem, czy muszę kupić jakiś smar jeszcze czy co? Bo czytałem, że nie powinno się smarować bo potem się strasznie brudy lepią. A skoro nie smarować to skąd ten hałas? Wcześniej chodziło płynnie, wszystko dokładnie wyczyściłem.. mało tego, jak miałem zdjęty łańcuch i kręciłem pedałami to nie było żadnych hałasów w przedniej korbie.

  • Mod Team
Napisano

Widocznie nie czyściłeś tylko udawałeś ze czyścisz :P Zrob to jeszcze raz porządnie a problem powinien zniknąć. Zwlaszcza lancuch trzeba dobrze wyplukać.

Napisano

Łańcuch szejkowałem w wyżej wymienionym środku dobre kilka minut, nie ma na nim ani ziarenka piasku, ślepy nie jestem. A w korbach też nic nie widzę, również czyściłem dość długo i to dwukrotnie właśnie już. Rozkręcać tego nie umiem, mam specjalne szczoteczki kupione w rowerowym i tym czyściłem kręcąc korbą. Nie widać żadnego brudu, zaglądałem dokładnie. Ale to czyli nie trzeba używać żadnego smaru?

 

Hmm... byłem na dworze i trochę go rozjeździłem i jest lepiej, ale z kolei zauważyłem inny problem, a mianowicie na tylnych biegach od 1 do 5 łańcuch dziwnie się zachowuje. Słuchać i czuć choćby przeskakiwał na zębatkach, jednak nie przeskakuje, tym bardziej, że na biegach 6 - 8 jest wszystko w porządku... co to może być?

Napisano

Po dokładnym wyczyszczeniu napęd jest glośniejszy. Jak znów sie zasyfi i łańcuch będzie osiadał na smarze zebranym na koronkach to nie będzie go wgle słychać. Natomiast jak na ten zgromadzony smar dostanie się piach to zaczyna zgrzytać w zupełnie inny sposób i znów trzeba wszystko czyścić bo inaczej rozwalisz szybko częśći. Tak koło się zamyka.

Napisano

W poprzedniej wiadomości miałobyć oczywiście "słychać", a nie "słuchać".

 

Trochę to irytujące, a jak dla mnie to nawet bardzo. Przez takie pierdoły nie potrafię się cieszyć z roweru. Ale to w końcu co z tym smarem? Bo użyłem samego oleju, czyli powinienem nasmarować łańcuch? Czy może same koronki właśnie? I czym najlepiej? Olej mam z Decathlonu.

  • Mod Team
Napisano

...jak kręcę teraz to mimo wszystko w przedniej korbie coś strasznie hałasuje, w tylnej zresztą trochę też...

Nie ma "przedniej" i tylnej" korby. Z przodu jest korba, z tyłu kaseta.

Trochę to irytujące, a jak dla mnie to nawet bardzo. Przez takie pierdoły nie potrafię się cieszyć z roweru. Ale to w końcu co z tym smarem? Bo użyłem samego oleju, czyli powinienem nasmarować łańcuch? Czy może same koronki właśnie? I czym najlepiej? Olej mam z Decathlonu.

Smarować tylko łańcuch olejem do łańcucha. Jak niechciane dźwięki nie ustaną możliwe że dostał się jakiś syf do suportu itp. Najpewniejsza metoda to rozkręcić wszystko (korbę, suport, kasetę), wyczyścić porządnie w ekstrakcyjnej, posmarować gwinty smarem stałym, skręcić. Bez kluczy się nie obejdzie, ale takie czyszczenie szczoteczkami nigdy nie zastąpi gruntownego czyszczenia wykręconych części.

Napisano

Za połowę tej kwoty kupisz potrzebne 2 klucze, czasem nawet jeden i ściągacz zależnie od typu korby.

Ja jednak stawiam że nie dokładnie wyczyściłeś łańcuch i piasek siedzi w ogniwach ;)

Ja łańcuch zawsze myje w rękach, tzn coś jak byś mył ręce tylko wkładam pomiędzy dłonie zwinięty łańcuch i sypie delikatnie proszkiem do prania :) Osobiście twierdze że szejkowanie nie bardzo coś daje, ale to tylko moja opinia :)

  • Mod Team
Napisano

Czyli czeka mnie wizyta w serwisie i 80 zł w plecy, ech...

80pln? Zdzierstwo. Przeważnie serwisy biorą 100 za gruntowny przegląd roweru, tj. rozkręcenie wszystkiego (razem z piastami), wyczyszczenie, nasmarowanie, centrowanie kół, regulację przerzutek. 80pln za rozkręcenie i czyszczenie korby to stanowczo za dużo. Kupuj klucze, zaoszczędzisz mnóstwo na serwisach i jaka satysfakcja jak się samemu zrobi :).

  • Mod Team
Napisano

mało tego, jak miałem zdjęty łańcuch i kręciłem pedałami to nie było żadnych hałasów w przedniej korbie.

To swiadczy o tym ze nie w suporcie jest przyczyna najprawdopodobniej.

 

Po dokładnym wyczyszczeniu napęd jest glośniejszy. Jak znów sie zasyfi i łańcuch będzie osiadał na smarze zebranym na koronkach to nie będzie go wgle słychać. Natomiast jak na ten zgromadzony smar dostanie się piach to zaczyna zgrzytać w zupełnie inny sposób i znów trzeba wszystko czyścić bo inaczej rozwalisz szybko częśći. Tak koło się zamyka.

Pierwsze słysze, ja ściągam wszystko, kąpie w rozpuszczalniku, lancuch shake'uje zakładam smaruje i cisza jak makiem zasiał. nawet na sucho jest względnie cicho tylko lekko sobie poskrzypuje tak charakterystycznie dla suchego lancucha.

 

A tak BTW :D Lancuch mozna shakeować nawet i godzinę ale jeżeli miedzy czasie sie nie zmienia płynu tudzież rozpuszczalnika syf z "pierwszedo tłoczenia" mimo woli sobie osiada na ogniwach = syzyfowa praca. Rozpuszczalnik wlewamy w niewielkich ilościach i wymieniamy aż wylewany płyn bedzie przezroczysty względnie czysty (nie musi być idealnie).

 

Dodam ze mi nigdy napęd nie zgrzytałi nie trzeszczał, no nie licząc przypadków wpadniecia w piaskowa pułapkę :P

Napisano

Umiem szejkować, robiłem dobrze. Zakup kluczy mi nic nie da bo nie będę potrafił tego sam rozkręcić, a mówię, że 80 zł bo właśnie za cały serwis gruntowny. Nie wezmą mi dla jednej czynności roweru.

Po dokładnym wyczyszczeniu napęd jest glośniejszy. Jak znów sie zasyfi i łańcuch będzie osiadał na smarze zebranym na koronkach to nie będzie go wgle słychać. Natomiast jak na ten zgromadzony smar dostanie się piach to zaczyna zgrzytać w zupełnie inny sposób i znów trzeba wszystko czyścić bo inaczej rozwalisz szybko częśći. Tak koło się zamyka.

Tylko skąd ma mi się zebrać smar skoro oliwię olejem, który jest płynny? Cały czas będzie jak jest, a teraz to właśnie jest problemem. Przeskakiwanie łańcucha, juz nic nie terkocze, więc ponowne czyszczenie niepotrzebne... Ale i tak z tym z kolei będę musiał iść do serwisu, chyba, że ktoś powie co zrobić.

  • Mod Team
Napisano

Zakup kluczy mi nic nie da bo nie będę potrafił tego sam rozkręcić...

Na sieci od groma dokładnych poradników jak rozkręcić i przeserwisować praktycznie każdą część w rowerze. Są nawet takie ze zdjęciami czy filmiki na Youtube. Wystarczy trochę się wysilić i poszukać. Ale skoro z góry zakłądasz ze nie będziesz potrafił... Cóż, serwisy kochają takich ludzi ;).

Napisano

Kurcze, ale zrozum, że to już mi niepotrzebne bo aktualnie mam inny problem. Na biegach 1 - 5 łańcuch dziwnie mi chodzi po zębatkach z tyłu i czuć choćby przeskakiwał. Irytuje w czasie jazdy. I nie chodzi tu o to, że próbuje wskoczyć lub zeskoczyć na inny bieg, nie bo przerzutki mam wyregulowane. Nie wiem nawet jak to opisać, choćby za dużo luzu było.

Napisano

w swoim rowerze zauważyłem, że zaraz po szejkowaniu łańcuch faktycznie chodzi trochę gorzej, a to dlatego że jest już zużyty. Rozpuszczalnik wymywa dokładnie cały smar w środku ogniw, a to nie zawsze jest potrzebne, smar ten prawdopodobnie tworzy taką gęstą maź, która "zastępuje ubytki" w łańcuchu. Wiem- trochę ryzykowne stwierdzenie ale w temacie o szejkowaniu kilka osób wspominało o takim zjawisku.

Smaruje gęstym smarem - Rohloffem, i dopóki łańuch nie ma piachu w środku, nie zdejmuję jego, tylko dolewam świeżego oleju a potem czyszczę szmatką z zewnątrz. I właściwie im dłużej tak robię, tym łańcuch dłużej jeździ po jednym smarowaniu.

ofc. jeżdżę głownie w suchym terenie, ale ostatnio nawet deszcz nie straszny mojemu łańcuchowi :D Jeżeli do łańcucha dostało sie zbyt dużo błota, gliny czy czegokolwiek innego łańcuch myję bardziej dokładnie.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...