Skocz do zawartości

[łańcuch] przyczyna zerwania


adam00

Rekomendowane odpowiedzi

wczoraj mialem niemila przygoda iz podczas podjazdu pod gorke zerwal mi sie lancuch :/

chcialbym sie dowiedziec czy wystarcz jesli kupie nowy lancuch czy jednak przyczyna moze siedziec gdzies w okolicach kasety przezutek...

i w jaki sposob moglbym to posprawdzac...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

95% zerwań łańcucha to błąd przy zmianie przełożenia (szarpnięcie tempa podczas przeskakiwania łańcucha). Przełożenia najlepiej zmieniać tuż przed przejściem w kadencji do martwego punktu (pionowe położenie ramion korb - trochę praktyki i wejdzie w nawyk)bo wtedy jest najmniejsze naprężenie łańcucha i najmniejsze ryzyko zerwania. Kolejny to błąd w skuwaniu łańcucha. Reszta to kamienie dostające się w zębatkę, suchość łańcucha, przekos itd... Łańcucha nie musisz raczej zmieniać (chyba że masz mocno wyeksploatowany napęd) tylko skuj go dobrze wymieniając uszkodzone ogniwo albo na nowe albo na spinkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz za mało smaru i łańcuch zawlecze Ci się np: "bieszczadzkim błotem" :icon_mrgreen: i zaschnie utrudniając prawidłową pracę na zębatkach to jak najbardziej w wyniku naprężeń może nie wytrzymać np. zawinie się na zębatce po czym puści zrywasz tempo i łańcuch. Wiesz nie jestem fizykiem, i nie wyjaśnie

Ci tego jak fizyk, ale z doświadczyłem tego kilkukrotnie. Oczywiście błoto jest tu czynnikiem wyjściowym. Wiele innych czynników zbiega się w czasie na epizod. Nie posmarujesz nie pojedziesz... ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm jechalem co prawda asfaltem ale dosc dawno go nie pryskalem - (polecili mi do smarowania CX-80) wlasciwie to zamierzalem to zrobic po powrocie :/

 

zerwal sie przy podjezdzaniu pod gorke, co prawda poczekalem na wyplaszczenie ale widac ze i tak bylo zbyt stromo, niestety sie spieszylem, na przyszlosc bede chyba musial na wszelki wypadek przerzucac jeszcze przed wzniesieniem na najwolniejszy bieg :/

a w skrajnych przypadkach zsiadac z roweru i zmieniac na odwroconym do gory nogami (chyba musze sie pogodzic ze na tym rowerze wyczynowo nie pojezdze)

 

Ogolnie to nie wiem jak zuzyty byl ten lancuch gdyz rower kupilem na allegro - wygladal dosyc porzadnie, sprzedajacy mial dobre komentarze..

 

Problem polega na tym ze nie stac mnie na wywalenie majatku na nowy lancuch a nie wiem czy jest sens kupowac lancuch za 25zlotych..

ogolnie to wypadly/wywalilem chyba 2ogniwa... czy to sie jakos "uratuje" ??

 

Wiec teraz moje pytanie brzmi w jaki sposob sprawdzic kondycje lancucha?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem kto to polecił, ale lepszy będzie już olej do pilarek.

 

Po co obracać rower do góry nogami? Szyja pod siodełko, lekko podnieść tył i już :thumbsup:

 

Spróbuj to spiąć i zobacz czy będzie ok. A nowego łańcucha prawie na pewno nie warto kupować. Niektórzy gdyby kupowali łańcuch po każdym zerwaniu już dawno poszliby z torbami. Żartuję oczywiście, ale nie trzeba od razu wymieniać części.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest jeszcze taki problem ze po tym jak go skulem musialem ponownie rozkuc gdyz zle skulem i nie moglem zalozyc,

dodatkowo nie mialem klucza do lancucha tylko srubokret i klucz rowerowy tak wiec troche sie boje ze przez to moglem dodatkowo nadwyrezyc lancuch i to w 2miejscach i balbym sie ze teraz pojdzie nie na podjezdzie ale po prostu podczas jazdy na plaskim :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bylem w sklepie i maja wlasciwie tylko jedynie lancuch kmc za 29zl

i jakies spinki (pewnie tez KMC) za 3,5zl

 

i teraz nie wiem czy oplaca sie brac tego KMC czy zaryzykowac spinke (chociaz lancuch mi sie troche lyra jak go na sucho sprawdzalem...)

 

Ogolnie to sprobuje poszukac informacji o tym KMC ale fajnie jakby w miedzyczasie ktos tutaj wstawil opinie o lancuchach tej firmy

 

i jeszcze mam takie glupie pytanie..

bo brakuje mi jednego ogniwa.. to ta spinka bylaby zamiast tego ogniwa??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli w porywach sezon :/ sprobuje zakombinowac z ta spinka (na razie bez sukcesow) a na nastepny sezon poszukac czegos lepszego w wiekszym miescie

 

chyba nic z tego nie bedzie

probowalem robic wg tego poradnika

http://mslonik.pl/rowery/technika/210-zakladamy-spink-do-lancucha.html

 

no i niestety na 8/9 punkcie nie chca sie te 2polowki do siebie dopasowac :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na sucho będzie Ci cholernie ciężko ją spiąć. Jeśli kupiłeś odpowiednią spinkę dla swojego łańcucha (chodzi o ilość rzędów w kasecie = szerokość łańcucha) to na pewno będzie pasować.

 

Zrób zdjęcie tej spinki, ale na pewno ma odpowiednią długość, może po prostu Ci się wydajez że jest krótsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spinki to mieli chyba tylko 1 rodzaj :/

powiedzialem ze mam tam 5biegow i mi powiedzieli ze bedzie ok, wiec to prawdopodobnie moja nieumiejetnosc zamocowania :/

zreszta znalazlem stary identyczny lancuch i sprobuje z niego zastapic brakujace ogniwo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...