Lumperator Napisano 25 Sierpnia 2011 Napisano 25 Sierpnia 2011 Mam problem z niekulturalna pracą łańcucha i znalazłem poniekąd przyczynę jego nieznośnej pracy. Moja przerzutka XTR 972 dość mocno napina łańcuch. To powoduje z kolei chrobotanie łańcucha, wibracje czuć w pedałach. Odchyliłem wózek nieco do przodu (łańcuch się troszkę poluzował) i zdecydowanie zaczęło to pracować lepiej - ciszej i lżej. Z kolei pociągając wózek do tyłu łańcuch paskudnie chrobocze, napęd wyraźnie zwalnia. Sprężyna napinająca jest włożona w ten "lżejszy otworek". Gdy przestawiłem na mocniejszy naciąg, ciężej mi się jechało. Co można z tym fantem zrobić? Wolałbym nie wytracać sił z powodu tego chrobotania. Może to wina łańcucha (Connex 908)? Cały napęd czysty jak łza, łańcuch wykąpany w benzynie, nasmarowany. Żeby to jakoś uzmysłowić, podaję link do filmiku. Przepraszam za fatalną jakość, nie miałem nic lepszego pod ręką do rejestrowania. 1 - normalne kręcenie. 2 - wychylenie do przodu. 3 - wychylenie do tyłu. http://www.youtube.com/watch?v=cCRgM103Nvs
Lumperator Napisano 26 Sierpnia 2011 Autor Napisano 26 Sierpnia 2011 Od samego początku jeżdżę na kasecie SLX z dwoma łańcuchami Connexa, przerzutkę kupiłem później z drugiej ręki. Wcześniej siedziała XT Shadow z długim wózkiem, ale nie było negatywnych objawów. Może się kurde blaszka na tych kółeczkach kiepsko zazębia i one wymagają wymiany. To kółko napinające jest w kiepskim stanie. Al;e czy to by powodowało takie gruchotanie? Jeszcze taka informacja. Sytuacja z czasem się potrafi uspokoić. Jak założyłem pierwszy łańcuch wymyty, naoliwiony, to też rzęził. A jak się trochę ubłocił, zakurzył, to chrobotanie ustało. Może teraz znowu po zmianie na perfekcyjnie czysty łańcuch trzeba poczekać 60-100km. choć mi się wydaje, ze nie powinno tak być.
SifoDyas Napisano 26 Sierpnia 2011 Napisano 26 Sierpnia 2011 Również mam 908 i jest on generalnie głośnym łańcuchem. W moim przypadku zwłaszcza przy jeździe na blacie. Sam dzisiaj skróciłem go o jedno ogniwo gdyż zmieniłem przerzutkę i teraz mam średni wózek zamiast długiego. Jeszcze nie sprawdzałem czy działa głośniej lub ciężej ale myślę, że jutro coś pojeżdżę i napiszę tutaj.
Lumperator Napisano 26 Sierpnia 2011 Autor Napisano 26 Sierpnia 2011 Jest jeszcze trzecia możliwość. Łańcuchy wyciągają się nierównomiernie i każdy kolejno świeżo założony wymaga "zżycia się" z kasetą. Zmieniam co około 500-600km. Może warto to ten limit zmniejszyć do 300km? Dla mnie głośny to on może być, ale ważne aby nie przenosił drgań na pedały, bo to żadna przyjemność.
Wampi Napisano 26 Sierpnia 2011 Napisano 26 Sierpnia 2011 Pierwsza rzecz, która mi przyszła do głowy, to zużyte ślizgi/łożyska kółek przerzutki. Miałem niedawno taką sytuację, że kilka dni po błotnistym maratonie kółeczko ciężko się kręciło w zależności od tego pod jakim kątem było. Wystarczyło przesmarować łożyska i hula jak złoto. Być może, tak przypuszczam, że te okresy "spokoju nawet po ubłoceniu/zakurzeniu" paradoksalnie nawet wodą smarują kółeczka i dzięki temu się kręcą elegancko. Dziwna to jest sytuacja, nie słyszałem wcześniej o czymś takim. Dlatego pierwsze co zrób, to spróbuj na początek poluzować kółeczka i zobacz tak jak na filmiku co się będzie działo (być może jeszcze bardziej będzie tarło, trzeba poeksperymentować). Potem możesz odkręcić całkiem kółeczka, przeczyścić i posmarować SMAREM czyt. towot Ostatecznie możesz pożyczyć od kogoś kółeczka lub kupić nowe i wtedy potwierdzić albo wykluczyć, że to kółeczka takie jaja robią. W samym napędzie bym nie upatrywał przyczyny, nawet jeśli korba, łańcuch i kaseta są z osobnej paki. PS sprawdź też czy łańcuch nie ociera o wózek przerzutki Powodzenia
Lumperator Napisano 26 Sierpnia 2011 Autor Napisano 26 Sierpnia 2011 Rozkręciłem i okazało się, że górne jest tak zjechane, ze dosłownie trójkąciki, a nie zęby. Zamieniłem kółka miejscami i trochę się uspokoiło. No nic, trzeba kupić nowe kółka. Myślałem o alu, ale komentarze na temat ich głośnej pracy skutecznie mnie do tego pomysłu zniechęciły.
Wampi Napisano 26 Sierpnia 2011 Napisano 26 Sierpnia 2011 No to świetnie Na pewno nie bierz aluminiowych, bo ich dźwięk jest masakryczny.
Lumperator Napisano 26 Sierpnia 2011 Autor Napisano 26 Sierpnia 2011 Chyba doszedłem do konkretnej przyczyny problemów. To nie wina wytartego kółka. Musiałem któregoś dnia zamienić śrubki miejscami. Śrubki od górnego i dolnego kołeczka nie są takie same. Przykręciłem poprawnie i problem zniknął Ehhh
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.