Skocz do zawartości

[hamulce tarczowe] Shimano słaba siła hamowania - jak wyregulować


MrMajst3r

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Postanowiłem zająć się rowerem który trochę zaniedbany stoi w garażu. Na pierwszy ogień poszły hamulce. A konkretnie przedni. Działał dużo słabiej niż kiedyś (kiedyś rower stawał na koło bez problemu, a teraz ledwo zatrzymuje się na asfalcie). Rozebrałem zacisk, wyczyściłem, ustawiłem. Klocki przetarłem papierem ściernym i odtłuściłem denaturatem. Tarcze także odtłuściłem. Poprawy hamowania nie uświadczyłem. Niestety uznałem że wyczyszczę także tylni tylny hamulec, który działał dobrze odkąd mam rower. Wyczyściłem, ustawiłem i... hamuje dużo gorzej niż wcześniej. Poniżej zamieszczam zdjęcia klocka (wszystkie mają podobny stopień zużycia) i zacisku. Proszę o pomoc co może być nie tak i jak prawidłowo wyregulować te hamulce. Ja robiłem tak, że ten nieruchomy klocek od strony koła ustawiałem bardzo blisko tarczy, ale tak żeby nie ocierało, a ten po drugiej stronie trochę dalej.

 

1932448500_1314181480_thumb.jpg 4268335100_1314181481_thumb.jpg

 

Poprawka. Tylni tylny hamulec jeszcze trochę podregulowałem, dotarłem i działa w miarę dobrze. Przedni niestety nadal słabo i do tego piszczy niemiłosiernie zamiast hamować...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spróbuj wyczyścić bardzo dokładnie benzyną ekstrakcyjną tarcze i klocki i dobrze wyreguluj. Nawet minimalna ilość oleju, smaru itp. drastycznie osłabia hamulce. Jak to nic nie da wymień klocki. Hamulce i tak pewnie od razu nie będą hamowały pełną parą. Potrzebują wielu cykli hamowania aby się dobrze ułożyć i dotrzeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sprawie benzyny ekstrakcyjnej ... nie jest najlepszym pomysłem odtłuszczanie okładzin za jej pomocą. Mimo, że rozpuszcza tłuszcze, sama w sobie jest trochę "tłusta". Jeśli są to klocki metaliczne można podgrzać je do temp. w której olej się wypali. Gdzieś na forum znajduje się wątek, w którym znacznie więcej jest napisane o odtłuszczaniu hampli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sprawie benzyny ekstrakcyjnej ... nie jest najlepszym pomysłem odtłuszczanie okładzin za jej pomocą. Mimo, że rozpuszcza tłuszcze, sama w sobie jest trochę "tłusta". Jeśli są to klocki metaliczne można podgrzać je do temp. w której olej się wypali. Gdzieś na forum znajduje się wątek, w którym znacznie więcej jest napisane o odtłuszczaniu hampli.

tylko dlaczego stosuje sie ja do odtłuszczania przed malowaniem :icon_question:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kamis, a Ty jesteś wstanie odróżnić benzynę zwykłą od ekstrakcyjnej? Jak to robisz?? Po zapachu, smaku? Wiesz .. bo po napisie na butelce to raczej każdy potrafi.

 

Przy oczyszczaniu powierzchni wykorzystując benzynę zwykle wyciera się je do sucha, usuwając rozpuszczone tłuszcze. Poza tym farby czy lakiery często są substancjami, w których to benzyna ekstrakcyjna czy substancje o podobnych właściwościach chemicznych są rozpuszczalnikami. Więc problemu nie ma.

 

Okładziny hamulców są porowate, więc usunięcie zanieczyszczeń jest trudniejsze. Sam czyściłem okładziny (metaliczne F03C) benzyną ekstrakcyjną a efekt tego czyszczenia był mizerny. Dużo lepszym pomysłem było użycie spirytusu. I nie jestem odosobniony w obiekcjach dotyczących użycia benzyny w czyszczeniu okładzin hampli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aż tak dobrym kiperem benzyny nie jestem żeby odróżniać jej rodzaje po zapachu i smaku ;) . Zwykła benzyna samochodowa jest tłusta i nie nadaje się do czyszczenia okładzin hamulców bo prawdopodobnie zatłuści je jeszcze bardziej. Zgadzam się z tym w 100%. Jednak benzyna ekstrakcyjna nie jest tłusta i doskonale wypłukuje oleje i smary zostawiając suchą, czasem wręcz matową powierzchnię. Tak jak piszesz mocny alkohol, woda z płynem do mycia naczyń lub inny odtłuszczacz też zdadzą egzamin.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do odtłuszczania najlepiej aceton techniczny, do dostania w każdym sklepie chemicznym, jest bardziej agresywny szybciej paruje, i przede wszystkim jest baaardzo suchy, miałem u siebie podobny problem, podgrzanie tarczy palnikiem również pomogło, tłuszcz się wypalł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

No trochę już pojeździłem i hamulce hamują lepiej niż zaraz po zmontowaniu, jednak moim zdaniem nadal brakuje im do tego co było kiedy rower był nowy ;) Postawienie na koło jest raczej niemożliwe. Tarcza odtłuszczona, nowe klocki półmetaliczne A2Z dotarte. No ale lepsze to niż to, co było przed 2 tygodniami ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używałem a2z, używam nadal i dziwne jest to że hamulec nadal jest słaby - w moim przypadku klocki "łapią" od pierwszego hamowania, podobnie jak fabrycznie nowe żywiczne shimano.

Tarcza nie jest pełnym kawałkiem stalowej blachy, w powierzchni hamującej posiada otworki - być może zanieczyszczenia znajdują się jeszcze tam i przy hamowaniu przenoszą sie na powierzchnię cierną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

ja zrobiłem taki wynalazek do mojego hamulca

d989d67c4e489fb5gen.jpg

siła hamowania się znacznie poprawiła

 

2e8779fed834ce4agen.jpg

i jeszcze takie zdjęcie

Pięknie Netwonowski wzmacniacz siły :teehee: Kiedyś w maluchu robiłem podobny zabieg na recznym, hamulec był na tyle dobry ze lapał na czystym suchym asfalcie co w maluchu było nie lada wyczynem. U ciebie mozna by określi siłe na ok 2x wiekszą :P Widzę ze nie tylko ja tu nie konwencjonalne rzeczy tworze :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...