Bades Napisano 5 Maja 2006 Napisano 5 Maja 2006 Witam! Nie ma co fajna wycieczka Selvan82 U mnie zebrać 4 osoby to było by dobrze :025: A tak swoją drogą są też plusy jak się jedzie w pojedynkę bo nikt się nie musi poświęcać żeby jechać wolniej lub szybciej, przystanek kiedy chcesz. Teraz to jakoś nawet sobie nie mogę wyobrazić aby pojechać z kimś większą grupką, nawet na dwa rowery. Weszła mi w krew to jazda w pojedynkę. Ale na długich dystansach zawsze miło jest się do kogoś odezwać. :wink: Pozdrower!
man Napisano 6 Maja 2006 Napisano 6 Maja 2006 Masz rację Bades, fajnie jeździ się z osobą towarzyszącą, zwłaszcza gdy towarzyszy nam kobieta. Ale dlaczego tak mało pań jeździ na roweruch? :029: Wobec powyższego ogłaszam apel do płci przeciwnej (choć nie liczę na dobry skutek), by dodać szlakom rowerowym nieco uroku i zasiąść ochoczo na "damki". Jak życie uczy, tam gdzie kobiety-kultura obycia i życzliwość wzrasta. A dziś ja także jeździłem sam. I oczywiście są tego zalety. Zrobiłem korzystając z okazji, kilka fajnych fotek, w pięknych okolicznościach przyrody. Chyba więc będę zabierać ze sobą coraz częściej moją cyfrówkę, jako osobę towarzyszącą. Pozdrawiam.
Selvan82 Napisano 7 Maja 2006 Autor Napisano 7 Maja 2006 Jazda w tyle osób naprawdę jest fantastyczna, kiedyś też wolałem jeździć samemu - jednak nie ma już takiej frajdy jak pędzi taka ekipa z Tobą Wrzucam linka do fotek dla zainteresowanych - nie oddają one w całości dokładnych warunków jakie panowały, ale zawsze coś http://www.southbike.pl/foty.php Miłego oglądania
Adam1987 Napisano 8 Maja 2006 Napisano 8 Maja 2006 Z wielkim zaszczytem dołączam do KLUBU: CROSS-Bike Team ..dlatego witam wszystkich razem jak i każdego z osobna ..
Johnny Napisano 8 Maja 2006 Napisano 8 Maja 2006 Z wielkim zaszczytem dołączam do KLUBU: CROSS-Bike Team ..dlatego witam wszystkich razem jak i każdego z osobna .. Grono się systematycznie poszerza. Ogólnie jeżdżąc widze coraz więcej bikerów na 28 calach Witaj w klubie masz nawet ten sam bike co ja :wink:
bugi Napisano 8 Maja 2006 Napisano 8 Maja 2006 To i ja się przywitam choć pisałem już w tym wątku wcześniej (ale nie na temat ;-) ). Od niedawna jestem posiadaczem (co widać w podpisie) Unibike Viper :-)
Adam1987 Napisano 8 Maja 2006 Napisano 8 Maja 2006 Johny..zauważyłem,zę mam taki samo bike, jak Ty ...a do tego jeszcze w maire blisko siebie mieszkamy ... P.s.: Zapraszam serdecznie na inne forum rowerowe: <a href>http://wunet.win.pl/nol/index.php</a>
Bades Napisano 9 Maja 2006 Napisano 9 Maja 2006 Masz rację Bades, fajnie jeździ się z osobą towarzyszącą, zwłaszcza gdy towarzyszy nam kobieta. Man ja tam raczej wolę chopaka jako towarzysza na traski. Nie znam żadnej dziewczyny, która zgodziłaby się na jakąś moją traskę. Z chłopakami jakoś bardziej można się dogadać. Zgodzę się że bikerek jest mało. Jeszcze nie spotkałam na swojej drodze żadnej dziewczyny na rowerze (poza dziewczynkami jadącymi na zakupy to pobliskiego sklepu, lub kobietami jadącymi np. do pracy, kościoła). Jednym słowem nie widziałam jeszcze żadnej bikerki na trasie. Opss.... sorki no może poza jedną jak wjeżdżałam do Kazimierza Dolnego, mijałam po drodze wesołą parę bikerkę i bikera. Ale to tyle!!! Pozdrower!!! Witajcie nowi 28-calowi
Platek Napisano 10 Maja 2006 Napisano 10 Maja 2006 a j aznam sporo bikerek. Może nie jakichś hartkorowych, ale umieja dać w kość czasem na trasie... na czele z moją
nitz Napisano 10 Maja 2006 Napisano 10 Maja 2006 Ja też znam jedną fajną bikierkę. Raz tak mnie zajechała, że ledwo dojechałem do domu. Ale jeszcze byłem bez formy :wink: Ale czemuż się dziwić, niziutka, leciutka, opływowe kształty i torpedy w nogach.
Selvan82 Napisano 10 Maja 2006 Autor Napisano 10 Maja 2006 No i nastała wiekopomna chwila Zakupiłem w końcu kask, nie jest to jak wcześniej planowałem Giro Indicator. Ze względu na okrojone fundusze oraz postanowienie, że jednak dłużej zwlekać nie mogę i kask jednak trzeba mieć zakupiłem kask MET Crakerjack II. Szczyt techniki to nie jest, ale jednak na moje potrzeby w sam raz wystarcza. Waży tylko 230g (przykładowo Giro Indicator waży 285g) ma 14 otworów wentylacyjnych i leży idealnie na mojej małej głowie (rozmiar 52-57 cm). Dzisiaj jeździłem z nim pierwszy raz i powiem tyle, praktycznie go nie czuję, jest świetnie dopasowany i moim zdaniem ma odpowiednio dobrą wentylację. Na koniec najważniejsze - jego cena to 159zł Kolorek jaki ma to srebrno-czerwony. Mi się podoba http://www.met-helmets.com/ProdottiDet.jsp...ub=306&idcat=18 A tutaj macie link do mojej nowej galerii fotek roweru oraz mnie z kaskiem na głowie http://www.bikeforum.opole.pl/galeria/main.php?g2_itemId=228 Pozdrowionka
Platek Napisano 11 Maja 2006 Napisano 11 Maja 2006 A ja to sie jak jezdże teraz bez kasku to jak bez pasów sie czuje. Wczoraj musiałem wracac na rowerze do domu z Warszawy (ok 30km) po raczej ruchilwych drogach... czułem sie dość nie pewnie - pocieszałem si etylko, ze przecierz tyle lat jeździłem bez kasku i jakos sie udało, to czemu tym razem miało by sie cos stac ale to jest raczej zgubne myslenie na dłuższą mete... polecam kaski !
orbisek Napisano 12 Maja 2006 Napisano 12 Maja 2006 Czesc!! Przyjmiecie mnie do swojego klubu 28-calowcow?? Wlasnie stalem sie wlascicielem pieknego rowerku Unibike Viper. A czekac musialem dlugo - calutki miesiac bo nigdzie na slasku nie moglem go dostac od reki. Pierwsze wrazenia jak najbarzdiej pozytywne, po przesiadce z gorala od razu czuje sie inna geometrie i wyprostowana sylwetke. Przezutki i hamulce dzialaja znakomicie. Cienkie oponki i wiecej zebow na korbie sprawiaja ze po asfalcie po prostu sie mknie, to nie to co goral(bleee) gdzie opory toczenia przy grubej oponie so zabujcze. NO i jeszcze te wieksze kola :wink: :twisted: Po prostu wszystkim ktorzy zastanawiaja sie nad kpnem rowerku w tej klasie cenowej polecam. Juz sie nie moge doczekac dluzszej przejazdzki
man Napisano 12 Maja 2006 Napisano 12 Maja 2006 Witaj orbisek, na forum. Ja także nie mogę doczekać się, gdy w końcu znajdę czas, na dłuższą przejażdżkę. Może jutro, czyli w sobotnie popołudnie mi się uda? :035: Życzę dobrych wrażeń, w zmaganiach z crossową maszyną oraz pomyślnych wiatrów (zawsze w plecy). :wink:
bocio Napisano 14 Maja 2006 Napisano 14 Maja 2006 Witam wszystkich !! Od dłuższego czasu chorowałem na oponki Conti Vapor 28 x 2.1 Trafiłem na nie ostatnio w Bydgoszczy. w sklepie stała też taka Dema jak moja więc sprzedawca założył oponke na jakieś koło i zamontowaliśmy to do sklepowej Demy. Okazało sie ze opona nie jest tak szeroka jak wynika to z jej specyfikacji ( 54 - 622). W rzeczywistości po napompowaniu jest to 48 mm. Nie zastanawialem sie długo i kupiłem. W domu na spokojnie założyłem oponki do mojej Demy i ruszyłem na pierwwszą jazdę. Na asfalcie hałasuja jak starujący bombowiec ale na luźnych nawierzchniach rządzą. Obawiam się jedynie cięzszego blota. Najwężej oponki mają w okolicy suportu - z każdej strony po 5 mm - ale z drugiej strony to ja nie wiem czy tak często spotkają się z ciężkim błotem na razie jestem zadowolony bardzo kilka zdjęć: pozdrawiam
Selvan82 Napisano 14 Maja 2006 Autor Napisano 14 Maja 2006 Ja też chorowałem na te oponki, Continental Vapor - jednak bałem się tego, że mogą mi nie wejść w okolicach suportu i będzie problem a nie miałem możliwości ich przymierzenia. Wtedy zdecydowałem się na oponki Ritchey. Widzę, że u Ciebie też tego miejsca nie jest za dużo, ale bardzo mnie pocieszył Twój post ze względu na to, że jednak te Vapory są cieńsze niż to wynika ze specyfikacji. Słyszałem właśnie, że Continental zawyża lekko rozmiary. Następnym razem sobie je przymierzę, bo oponki z tego co słyszałem są świetne. Na razie moje Ritchey'e mnie nigdzie nie zawiodły, nawet w błotku więc jest ok, ale chciałbym się przymierzyć do tych Vapor Pozdro!
Platek Napisano 14 Maja 2006 Napisano 14 Maja 2006 a co za ritcheye masz Selvan, jeśli wolno spytac?? bocio: czy jest jakieś miejsce na błotniki? Czy nalezy o nich zapomniec? i ps.: jak Ci sie sprawuja twoje Remerxy? bo moje grand Hummer jak do tej pory wyśmienicie, mimo wielgachnych obaw... wogle to by trzeba niedługo załozyć teama Demowskiego
Bades Napisano 15 Maja 2006 Napisano 15 Maja 2006 Heh....mam mały problem Wymieniłam orginalne siodełko w rowerze na inne, bardziej wygodne. Jak myślicie czy jesli będę jechać na przegląd lepiej założyć to orginalne siedzenie? Czy może nie ma to większego znaczenia. Co tym myślicie? Pozdrower
Platek Napisano 15 Maja 2006 Napisano 15 Maja 2006 ja np zmieniłem sobie mostek przed przegladem gwarancyjnym i powiedziałem im żeby mi przy okazji doregulowali go nie martw się siodełkiem
Jod Napisano 15 Maja 2006 Napisano 15 Maja 2006 Witam gorąco grono crossowcow. korzystając z okazji ze wiosna taka radosna i wszędzie zrobiło sie zielono proponuje spotkanie członków ekskluzywnego klubu crossowcow. Mysle ze najbardziej zaintresuje to czlonkow ze slaska, lecz inni rowniez sa mile widziani. Sam namowie kilka osob nie zrzeszonych, proponuje miejsce na spotkanie sportowa doline dolomity Sucha Gora. Termin 03-06-06 godzina 11-00. Pogoda gwarantowana!!! na miejscu mozna ustalic droge przejazdzki. Posiadamy nawigacje z aktualnymi mapami!
GeeRbiL Napisano 15 Maja 2006 Napisano 15 Maja 2006 Zlot? dobra sprawa, dzien takze dobry,tylko godzina nie bardzo. Chyba lepsza była by powiedzmy 15. Niektórzy pracują lub uczą się w soboty.
bocio Napisano 15 Maja 2006 Napisano 15 Maja 2006 a co za ritcheye masz Selvan, jeśli wolno spytac?? bocio: czy jest jakieś miejsce na błotniki? Czy nalezy o nich zapomniec? i ps.: jak Ci sie sprawuja twoje Remerxy? bo moje grand Hummer jak do tej pory wyśmienicie, mimo wielgachnych obaw... wogle to by trzeba niedługo załozyć teama Demowskiego z tym miejscem na błotniki to raczej ciężko - około 1,5cm od przedniej oponki do mocowania błotnika i tyleż samo od oponki tylnej do tego poprzecznego wzmocnienia, do którego mozna zamontowac błotnik.. ja raczej nie planowałem błotników ale jak w przyszłości najdzie mnie taka chęć to raczej będę musiał kombinować coś z błotnikami montowanymi jakoś inaczej Co do obręczy to moje to Remerx Dragon 719 - nie jest to szczyt technologii ale póki co to radzą sobie dzielnie z moimi zachciankami pokonywania najdziwniejszych tras na przełaj no i oczywiście z moją wagą (ostatnio 89kg) oczywiście dam znać jak tylko zacznie się cos z nimi niedobrego dziać. Co do oponek na których śmiga Salvan to o ile mnie pamięć nie myli to są to: Ritchey Comp Z.E.D. 700 pozdro
Platek Napisano 16 Maja 2006 Napisano 16 Maja 2006 dzięki. No najwyżej do takich oponek nie będe uzywal błotników trudno co robic. MOzna na pewno na przód załozyć taki mocowany do spodu rury sterowej (tak mi sie wydaje, ze to tak działa ) a z tyłem cos mozna zawsze wykombinowac ..
Selvan82 Napisano 16 Maja 2006 Autor Napisano 16 Maja 2006 Dokładnie, moje oponki to Ritchey Comp Z.E.D 700 - link podał bocio. Tutaj macie fotki, jak one wyglądają w rzeczywistości: Na koniec witam wszystkich nowych klubowiczów Zlocik to świetny pomysł, warto byłoby coś takiego zorganizować
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.