Skocz do zawartości

<<CROSS - Bike Team>>


Selvan82

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

26.01.2006r. Na naszym kochanym forum rowerowym zakładamy Fan Club rowerów Cross'owych :P

 

Nie czujmy się odosobnieni :D , też chcemy mieć swój kącik i udział w tworzeniu Forum Rowerowego na MAX'a!

 

Wszyscy posiadacze Cross'a wpisujcie się !!! :D

Napisano

Kolejny posiadacz crossa - rodzina meridy - cross 5800 (tak wlasciwie to kolo przod, amor rama stery, kiera, mostek, reszta - własne upodobania :))

Napisano

Witam wszystkich, czekamy na następnych Cross'owców!!! :twisted:

 

Specyfikacja Mojego Bike'a :

rama Aeroprofile alloy

rozmiar ram 21"

widelec SR Suntour NRX7500, 63mm, coil spring / hydraulic system, Lockout

stery Ritchey Logic Zero integrated

suport Kinex cartridge

korba SR Suntour XCC314

p. przód Shimano Nexave T301

p. tył Shimano Deore LX

manetki Shimano Deore LX SL-M570

ilość biegów 27

kaseta Sram PG-950-9 11-32T

łańcuch Sram PC-950

hamulce Hayes Sole Hydraulic Disc

dźwignie ham. Hayes Sole

piasty Shimano M475 Disc

obręcze Kelly's Double Combat 2-eyelets

opony Kelly's Softline 38C skinwal

mostek KBIX PRO-Race

kierownica KBIX PRO-Comp

rogi Kalloy UNO 3D lite

sztyca Ritchey Comp

siodło KBIX PRO-Race Cr-Mo

pedały alloy

 

Pozdrowionka for All !!!

Napisano

Czecho wszystkim Crossowcom. Nie jest nas na razie dużo, ale zawsze coś. Od jakiegoś czasu poczytuje to i owo na tym forum. Z tego co widzę to ogromna większość to jeździ xc...w ogóle xc... teraz jest modne i cool. Wiem są tu pewnie zatwardziali górale inni jeżdżą na góralach bo taka u nas dalej jest moda. Dziwiłem się, że nie było prawie nikogo na crossach. Ja zaczynam czwarty sezon na moim drugim już biku crossowym ( mój pierwszy author mnie przekonał do tej marki). Dosyć dużo śmigam po szosie. Lubie długie wyjazdy. Dziwie się ludzią z miast usytuowanych daleko od gór, że jeżdżą tam na góralach. Na crossie jak ma się kondyche to czuje się prędkość we włosach :lol: . A jazda po szutrówkach i leśnych drogach to czysta poezja.... :) . W terenie też trochę jeździłem szczególenie w wakacje i powiem tak przy odpowiednich oponkach, technice jazdy i wyczuciu roweru można na lajcie przejeżdżać szlaki oczywiście nie te max hardcore kamienisto trudne, ale nie ma roweru do wszystkiego. Według mnie jak ktoś dużo jeździ i proporcje są powiedzmy 70% sfalt i szuter a 30% taki średnio-trudny teren to crossy są najlepsze.

Pozdro dla wszystkich 28 calowców nie dajmy sie !!!

:D

Napisano

witamy, witamy

 

już druga osoba sie specjalnie zarejstrowała, aby ogłosić światu posiadanie CROSS-a, jednak cos w tym jest :) . Tak panowie, wychodzimy z cienia :)

Napisano

mam "małego pomysła" :) Napiszcie jakie komentarze usłyszeliście na temat waszego ukochanego Crossa...

 

U mnie the best było:

"Ale ty jesteś po*any,popatrz gościu kupił rame z kolarzówki i amortyzator założył..."

"Ty nie skacz bo złamiesz ten no tą ee rame"(na hopce "spec")

"Ty to musisz być dobrze rozciągnięty że na takim wielkim rowerze do pedałów dostajesz"(sąsiadka)

Napisano

Ja w moim mieście byłem chyba jednym z nielicznych co nie jeżdżą na góralach z 3 lata temu. Teraz już jest lepiej. Dlatego jak przejeżdżałem to wszycy się lampili jakby nie wiem widzieli jakiegoś murzyna z półmetrowym afro na głowie ...ale co mi kumpel powiedział .....

"Coś to kupił . Jakiś ten twój góral taki dziwny taki chudy jakiś i koła ma jakieś niedorobione.........”

:lol: :lol:

Napisano

mój faworyt:

"Panie ale samo to nie jeździ...."

 

no a jak sie jedzie to zawsze tak dziwnie patrzą ludzie mało kto taki sprzęt ma ale widziałem juz kilka authorów basic horizon :( rozpowszechniamy sie :D

Napisano

Jak dobrze pójdzie to w przyszłym miesiącu kupuję Author'a Reflex SX 2006, a jak trochę gorzej to 2005. Mam nadzieję, że rodzinka sypnie kaską, bo osiemnastka za tydzień :(

Napisano

Kupuj kupuj Reflexa !!!!! To jest naprawdę wytrzymały bajk zresztą jak droższe crossy authora. Mówię ci to z własnego doświadczenia bo jeździłem na reflexie sx 2003 2,5 roku. Prześmigałem ponad 16 tys, parę razy zaliczyłem pożądne loty kondora przez kierownice i wogóle w po wertepach na lajcie jeździłem. Dopiero jak zostałem przejechany :( ( właściwie to rower bo ja się uratowałem skokiem w bok...)przez fiata 126 p..... :lol: prowadzonego przez 80 letniego gostka :lol: ......to rama lekko pękła, tak że dopiero w serwisie to wykryli..... Na szosie będziesz czuł się prawie jak zawodowiec. Gości na góralach będziesz na szosie pożerał jednego za drugim :cool:

Napisano

Spoko, spoko! B) Na razie jest nas mało ale na pewno będzie więcej! :D Był ktoś z was może w Szwecji na swoim rowerku albo na jakiejś długiej wyprawie? Może ktoś by zdał relacje, jak sprawował się jego Cross'ik :) Moi kumple w tamtym roku byli na bałkanach, jeden tylko miał Cross'a i wszyscy zgodnie po powrocie mówili - że miał najlepiej! :)

 

A może ktoś planuje na te wakacje jakąś długą trasę?

Napisano

Ja mam w planach przejechać się nad morze. 3 dni w jedną stronę, jeden dzień na miejscu, 3 dni z powrotem. Ale póki nie mam roweru to nie planuję nic dokładniej.

Napisano

Ja w bieszczady chce pojechać. Dojechać na biku, pojeździć na biku i wrócić oczywiście na biku. Już się napalam od roku żeby tam pośmigać.

Napisano

A co myślicie o tzw.Go-by-Train Back-by-Bike (GTB) w zachodnich krajach popularna metoda jazdy powalająca na wiekszeniu zasięgu.polega ona na tym ze wskakujesz z bikem do pociagu jedziesz gdzieś i wracasz z tamtąd rowerem..O ile wiem w PKP nie ma problemu z przewozem bików (pierwszy wagon) i w nadchodzącym sezonie wyproboje tą metodę

Napisano

Nigdy nie słyszałem o GTB a co do trasy, to mam w planach uderzyć w skandynawię - koszt bardzo niewielki - praktycznie tylko prom (rower ma przywilej i płynie za free :P ) oraz jedzenia - reszta to noclegi w namiocie. Mega wypad, super tereny, ekstra drogi, widoczki i niesamowite przeżycie :)

Napisano

Ja też bym sobie z wielką chęcią pojechał na taką wyprawę, ale to może dopiero w sezonie 2007, na razie jestem jeszcze łebek. A co do skandynawii, to zaista sprawa, ale tam daleko na północ to już trochę nieprzyjemnie się jedzie bo chłodno i w ogóle kapiata pogoda. Południowe rejony też nie bardzo bo gorąco bardzo, chyba, że w okolicach kwietnia, albo września.

 

To GTB to jakiś dziwny pomysł, ja bym wolał GBT - jechać do oporu na rowerze, a jak zdechniemy wrócić pociągiem.

Napisano

No ja sie też doczepie do tematu. Jestem miłosnikiem crossów, które są najbardziej uniwersalnymi rowerami. Sam posiadam Gianta X1000 kupionego prawie równo 6 lat temu, który jest rowerkiem z rocznika 99, a moze nawet 98. W zwiazku z tym jest to full sztywniacha na ramie Cro-Mo z mieszanym osprzętem Acera/Alivio i się dzielnie trzyma.

 

Co do planów na nadchodzący rok.

W maju planuję ze znajomym zjeździc Bornholm wzdłuz i wszerz - ponoć raj dla rowerzystów.

W czerwcu na koniec roku akademickiego powrót z Gdańska do Torunia na rowerze (prawie 200km).

Generalnie cała wiosna to wycieczki po Kaszubach, moze w jakiś weekend nad otwarte moze sie uda przekręcić.

W wakacje to jeszcze nie mam pojęcia co będę robił.

Napisano

Mmm północ to piękne tereny do jazdy....tylko zimno jest..ja marzyłem kiedyś by pewnej wiosny zjeździć Sycylię wzdłuż i wszerz...Ale to tylko marzenia póki co ;;;

Napisano

Wiem, że ten wątek na pewno już był, ale jakie wykręcacie średnie na waszych cross’ach na powiedzmy dystansie koło 30 km i w granicach 100 km??

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...