Szoppers Napisano 28 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 NO pieknie! 15 osoob! czyzby rekord tak dalekobieznej wyprawy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pilon Napisano 28 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 Na koniec dnia, całkowicie już poważnie, dziękuję: Poszkodowanym - co najważniejsze za humor-mimo-wszystko i wytrwałość! Wszystkim pomagającym w opatrywaniu ran - dzięki za pomoc i współczucie, o jakie trudno w dzisiejszych durnych czasach... Brać rowerowa to jednak jest to! Komisariatowi Komendy Powiatowej Policji w Kamiennej Górze - za odebranie po pierwszym sygnale na 112 i całą pomoc - szczery szacun! Ekipie i ratownikom z Ortopedii i Chirurgii Dolnośląskiego Centrum Rehabilitacji w Kamiennej Górze - za ekspresowy przyjazd w góry oraz przebadanie i pomoc chłopakom - również szacun! Całej ekipie - wielki szacun - jak widać wspólnie możemy wszystko! Szoppersowi - za pomoc zdalną z Wrocławia - dzięki Dzięki i dobrej nocy! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1979majkel Napisano 28 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 Bardzo goraco i serdecznie chcialbym podziekowac wszystkim, ktorzy pomogli bezmyslnej sierotce (czyli mnie) pozbierac sie, opatrzyli wieksze rany, zdjeli z grzbietu okrycia abym nie lezal na ziemi i przykryli aby nie bylo zimno... Dziekuje za ogarniecie sprzetu, za troske, za pytania jak sie czuje i czy jest ok (na tyle na ile moze byc w takiej sytuacji), za telefony i ogolnie za wszystko... Mam nadzieje, ze niedlugo bede juz mogl chodzic lub chociaz ruszyc noga - zlaman nie bylo wiec nie powinno byc wiekszych problemow. Ciesze sie, ze moglem przejechac chociaz pol trasy w tak zacnym towarzystwie. Pozdrawiam i dziekuje. P.S. Zdjecie w ktorym siedze i twarz mam bardziej biala niz chusta pod kask daje do myslenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pilon Napisano 28 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 Majkel najważniejsze że jesteś cały - to jest najcenniejsza sprawa w tym dniu Jak już pycisz na Forum, to znaczy że jest good... Nie dziękuj za nic, bo nie ma za co I kuruj sie tam, a nie siedź przy kompie Teraz sen, sen, sen!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1979majkel Napisano 28 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 Ja spie na boku, jesli chcesz i czujesz powolanie mozesz przyjechac i sprobowac mi to wyperswadowac I tak najgorsze z tego wszystkie, ze zlamalem sobie paznokcia... nie wiem czy uda mi sie z tego otrzasnac w tym roku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szoppers Napisano 28 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 P.S. Zdjecie w ktorym siedze i twarz mam bardziej biala niz chusta pod kask daje do myslenia Dokladnie Ziomus.. jak przegladalem foty to Twoja bladosc mnie porazila.. pieknie sie scentralizowales.. Wspolczuje bo tego typu urazy sa do bani, ale zlamania tego typu sa dopiero do bani wiec uszy do goory i bedzie dobrze! I tak najgorsze z tego wszystkie, ze zlamalem sobie paznokcia... nie wiem czy uda mi sie z tego otrzasnac w tym roku. I cale "golenie sie pod lachony" poszlo w piety zlamany paznokiec Cie zdetronizuje... :> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jorgov Napisano 28 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 1979majkel - co do złamanego paznokcia, to może jakieś tipsy rozwiążą sprawę No, a tak serio to dobrze, że tylko potłuczenia. Kuruj się, ja jeszcze raz pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu na rower. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1979majkel Napisano 28 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 W zyciu nie golilem sie pod lachony ani w ogole przedstawicielki plci odmiennej od mojej Skrobanie lepetyny wynika z pewnej dozy szacunku dla innych homo sapiens i dla ich poczucia estetyki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szoppers Napisano 28 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 W zyciu nie golilem sie pod lachony ani w ogole przedstawicielki plci odmiennej od mojej Skrobanie lepetyny wynika z pewnej dozy szacunku dla innych homo sapiens i dla ich poczucia estetyki Moi mili nie jest dobrze.. majaczy biedactwo w goraczce myslalem o goleniu "paszczy" ale spox.. fajnie ze nie idziesz jutro do roboty nie? ja tymczasem zawijam mandzur dobranoc dla wsio; pozdro "polamancu" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1979majkel Napisano 28 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 Skoro detek nie uzywasz to zastosuje sprawdzona dzisiaj metode "dziurawej koncowki" a uwierz, ze jazda z mokrym tylkiem do przyjemnosci nie moze nalezec ;P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Szoppers Napisano 28 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 28 Sierpnia 2011 Skoro detek nie uzywasz to zastosuje sprawdzona dzisiaj metode "dziurawej koncowki" a uwierz, ze jazda z mokrym tylkiem do przyjemnosci nie moze nalezec ;P Kurczaki wchodizmy na sliski grunt Forumowicze i Sabo! nie podazajcie ta droga! 4 ril dobranoc - regenerujacego snu Misiaelu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pilon Napisano 29 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2011 Najważniejsze że skończyło się na strachu i potłuczeniach... Poboli, ale minie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tysia87 Napisano 29 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2011 Widzę, że Michał już czuje się dobrze i jak zawsze humor towarzyszy to najważniejsze Fajniutkie zdjęcia wyszły hehe sporo nas było Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
evo07 Napisano 29 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2011 Michał dobrze że się na potłuczeniach skończyło ....sprawdzona dzisiaj metode "dziurawej koncowki" a uwierz, ze jazda z mokrym tylkiem do przyjemnosci nie moze nalezec ;P Bartol będzie niepocieszony że mu nie zapomniano zepsutego 'zwieracza' i cieknących pośladuff ps: szkoda że nie udało nam się dotrzeć do celu ale przynajmniej można było zobaczyć jak ludzie potrafią się zorganizować i sobie nawzajem pomóc - w dzisiejszych czasach ciężko o bezinteresowną pomoc. Pilon - za organizację wycieczki, ekipy ratunkowej duży rispect. Dla Bartola - za podwózkę sprzętu również - bez fury byłoby ciężko ps2: droga na dworzec była bardzo fajna - podjazdowo-zjazdowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
thrawn Napisano 29 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2011 Oj tam wielce, przynajmniej było dużo śmiechu z cieknącego worka i mokrych pośladów . Podwózka - drobiazg. Chrapanie kolegi w drodze powrotnej bezcenne. Droga na dworzec faktycznie spoko (choć asfaltowa). Jak zobaczyłem jak przy 60 km/h skaczesz nad rozwalonym asfaltem to już myślałem, że zaraz będzie kolejna gleba, tym razem moja. Wiemy już co i jak z Majkelem, a jak reszta poobijanej ekipy? Zwłaszcza kolega z kilkoma dziurami w łapie. PS: Ina mówi, że piszę posty jakbym telegrafy wysyłał. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wporzogodzia Napisano 29 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2011 @1979majkel,szybkiego powrotu do zdrowia i mam nadzieję że na Almę jeszcze w tym roku wsiądziesz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pilon Napisano 29 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2011 Kolega z dziurami w łapie ok, wczoraj o 18:00 już odbierał rower z dworca w Wałbrzychu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chaozz Napisano 29 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2011 Hej! Dzięki panowie i piękne panie za fajną może ciut krótką wycieczkę. Wszystkim poszkodowanym głowa do góry i tyłki na sidełka jak najszybciej!!! Podsumuję tak: Super frekwencja, super pojazdowo podprowadzacjąca w pierwszym etapie trasa. Kupa dobrego humoru i śmiechu co nie miara w doborowym towarzystwie! Później niestety zbytnia brawura (moja niestety też) i upadki z na szczęście nie takimi poważnymi konsekwencjami jak się na początku wydawało. Szybka akcja ratunkowa i opatrywanie rannych, pełen respekt za to! (środki opatrunkowe i odkażające w ekwipunku) Mam nadzieje jak najszybciej spotkać się znów w tak licznym gronie (za tydzień?) Pozdro! Ps. Dzięki za foty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1979majkel Napisano 29 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2011 Dziekuje wszystkim za zyczenia powrotu do zdrowia, mam nadzieje, ze szybko i ladnie sie zagoi i niedlugo spotkamy sie na szlaku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mibas Napisano 29 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2011 zaktualizowałem zdjęcia na Picasie o geotagi, dodałem widok śladu na tle zdjęcia sat oraz profile wysokościowe. Wrzuciłem też ślad (plik GPX z Garmina) i zdjęcia na Everytrail Rudawy na Everytrail UWAGA! WAŻNE! Jeżeli ktoś nie życzy sobie upubliczniania zdjęć ze swoją podobizną - proszę o kontakt. Obiecuję usunąć najszybciej jak to możliwe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
deTem Napisano 2 Września 2011 Udostępnij Napisano 2 Września 2011 Uwaga! Tomek pisze teraz: Wielkie dzięki za opatrzenie ran, koledze z karetki życzę szybkiego powrotu na siodełko, pomimo tego że miał lepsze miejsce w karetce to i tak nie chciał bym być na jego miejscu. Powoli dochodzę do zdrowia choć jedna ręka nie ruszam jeszcze. Z niecierpliwością czekam na kolejna wyprawe, 17 moze byc Uwaga! Koniec. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1979majkel Napisano 2 Września 2011 Udostępnij Napisano 2 Września 2011 Wychodzi na to, ze wszystko rozeszlo sie po kosciach Powodzenia Tomku i szybkiego powrotu do pelnej sprawnosci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arek_wro Napisano 4 Września 2011 Udostępnij Napisano 4 Września 2011 Przegapiłem ten temat, a szkoda, bo od jakiegoś czasu planuję Rudawy Janowickie. Poszkodowanym życzę powrotu do zdrowia. A ze swojej strony mam prośbę o udostępnienie pliku gpx. Z tego co zrozumiałem te tracki, które wrzuciliście pokrywają tylko część zaplanowanej trasy, więc byłbym wdzięczny za plik z całością. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mibas Napisano 5 Września 2011 Udostępnij Napisano 5 Września 2011 3 wiadomości powyżej masz mój link do everytraila, z którego możesz ściągnąć mój kompletny plik gpx. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arek_wro Napisano 5 Września 2011 Udostępnij Napisano 5 Września 2011 Dzięki, już wcześniej go sprawdzałem, ale myślałem, że macie coś dłuższego, bo ten ślad ma zaledwie kilkanaście kilometrów. Pilon przesłał mi też waypointy. Może sam sklecę z tego jakąś dłuższą trasę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.