Skocz do zawartości

[hamulce przód tarczowe] BB7 vs


kubzys

Rekomendowane odpowiedzi

Zależy mi na dobrym, ale niedrogim hamulcu tarczowym. Nie wiem czy pchać się w tańsze hydrauliki typu Deore cz Juicy3 czy w mocne "linki" typu BB7 ?

Nie jest mi potrzebna strasznie duża moc, bo nie śmigam na razie po górach, ale chcę żeby były raczej bezproblemowe, a jak już coś jest nie tak, to żebym mógł sam się tym zająć. W zwykłych linkowych tarczach dam sobie radę bez problemu tylko hydrauliki mnie trochę przerażają, te odpowietrzania itd itp. Najgorsze jest to że jeśli zerwie się przewód w hydrauliku to jest to większy problem (sam tego raczej nie zrobię, a poza tym to wiąże się z kasą).

 

Chyba że polecicie mi inny hamulec tarczowy w cenie do 250 zł ( więcej nie dam).

Raczej skłaniałbym się do zwykłych linkowych, bo tak jak pisałem sam sobie z nimi dam radę i nie wymagają tyle "opieki" co hydrauliki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BB7 to najlepszy mechanik, lecz co jakiś czas trzeba go podregulować. Jeśli o hydrauliki chodzi to polecam M595. Bardzo dobre heble i super modulacja. A odpowietrzanie to prościzna i nie powinieneś się o to martwić. Zależy od Ciebie czy chcesz zaoszczędzić czy nie chociaż to różnica ok. 25zł. Ja jednak bym wziął hydraulika na twoim miejscu. Bedziesz bardzo zadowolony. Mam M595 i ważę 100kg, po przejechaniu 60km gdzie klocki jeszcze nie są dotarte jednym palcem stawiam rower na przednim kole :thumbsup: Wbrew tego co sądzisz to hydrauliki wymagają mniej opieki. Tylko kontrola zużycia klocków i praktycznie nic wiecej :icon_wink:

 

powiedzmy tak , ile masz kasy?

 

 

Napisał że 250zł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc będę wybierał między mechanikiem BB7 a hydraulikiem Deore M595.

I nie wiem co wybrać. Po prostu z przodu potrzebna mi jest tarcza, ale czy aż hydraulik to nie wiem. Hamulec ten będzie do roweru XC, na maratony, las itd. Składam ten rower po to, żeby mi dosyć długo posłużył bez wymieniania części. I nie wiem czy lepiej mechanik czy hydraulik. Hydraulika się szczerze mówiąc boję, bo serwis (wymiana oleju, odpowietrzanie) jest trudniejszy niż w mechanikach, bo tam tego nie ma.

Do odpowietrzania trzeba mieć chyba jakiś zestaw (trzeba go kupić), a jak nie to trzeba oddać do serwisu (też kasa).

A co ile trzeba wymieniać olej? I czy jest to skomplikowane? I czy to odpowietrzanie też jest takie straszne? Da się to zrobić bez tego zestawu?

 

 

 

A co powiecie o tym ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpowietrzasz za pomocą strzykawki i kawałka wężyka, prościzna. Oleju nie wymienia się o ile nic się nie dzieje tzn jakieś wycieki itp. Na forum jest jak to zrobić, poczytaj i oceń czy dasz radę samemu. Do serwisu nie ma co oddawać roweru bo szkoda kasy na coś co mozna zrobic samemu i możesz mieć jeszcze z tego satysfakcję :icon_wink: . Ten 445 coś tam hamuje ale z tego co wiem 595 jest lepszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli dalej myślę między BB7 a 595.

Tak sobie pomyślałem, że trochę będzie dziwnie to wyglądać, gdy jedna klamka będzie inna (bo od hydraulika), a druga klamka to będzie avid fr5 (bo z tyłu planuję Vałek, bo nie mam aż tyle kasy na dwa hydrauliki, a poza tym z tyłu nawet V daje radę).

Gdyby przybyło mi funduszy to wezmę dwa tarczowe, tylko czy mechanik czy hydraulik... Jeszcze poczytam o tym całym serwisie i pomyślę.

 

 

 

A taki M575 ? w oczy rzuca się całkiem interesująca cena (jak dla mnie), a poza tym to niewiele niższy model od 595

 

EDIT: gdzieś znalazłem, że m575 są do niczego.

A co powiecie o M596 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...