Mod Team sznib Napisano 20 Sierpnia 2011 Mod Team Napisano 20 Sierpnia 2011 Kosa, w tym artykule piszą o rowerze do 5tys. Autor tematu ma do wydania 3, wiec jest "mała" różnica. Ed. Choć w sumie piszą też o Crime'ie, tyle że widocznie wtedy więcej kosztował . Tak czy inaczej taki właśnie typ rowerów najbardziej nada się na kręte górskie szlaki.
kosa23 Napisano 20 Sierpnia 2011 Napisano 20 Sierpnia 2011 Chodzi przecież o to, żeby pomóc autorowi w wyrobieniu sobie zdania na temat. Kiedy dowie się więcej , sam zdecyduje co kupować i za ile. Tak w ogóle, ten Crime za 3100 - bardzo dobra propozycja,
Rurku Napisano 21 Sierpnia 2011 Autor Napisano 21 Sierpnia 2011 Wybór trudny, padnie pewnie na Levela F7 albo Crime 3. Plusy za Crime: - dobra amortyzacja, dużo większe skoki niż w F7 - enduro, czyli pewnie wytrzyma więcej Minusy: - waga 16 kg - Tylko 2 korony z przodu i 8 biegów z tyłu, kurde 16 przełożeń jak na tak ciężki rower to jakieś nieporozumienie chyba - Brak blokady w damperze, na podjazdach będzie ciężko Plusy za F7: - przede wszystkim waga - 27 przełożeń - sprawdzi się lepiej na prostych i podjazdach Minusy: - skok ramy tylko 50mm (czy to oznacza że obojętnie od skoku dampera tylne koło nie ugnie się więcej niż 50 mm???) - przedni amor tylko 100mm @maniakse ochraniacze ochraniaczami one będą niezależnie ile na rower wydam:) Czy ten F7 wytrzyma trasy takie, jak na powyższym filmiku?
Mod Team sznib Napisano 21 Sierpnia 2011 Mod Team Napisano 21 Sierpnia 2011 - Tylko 2 korony z przodu i 8 biegów z tyłu, kurde 16 przełożeń jak na tak ciężki rower to jakieś nieporozumienie chyba I tu się właśnie bardzo mylisz. Rower Enduro z przeznaczeniem na ciężki teren spokojnie daje radę z 2 zębatkami z przodu, największy blat najzwyczajniej nie ma zastosowania w terenie, a na dojazdach na szosie również nie czuc jego braku ze wzgl. na masę roweru. Dodatkowo Rocking chroni zębatki przed uderzeniem w kamienie. skok ramy tylko 50mm (czy to oznacza że obojętnie od skoku dampera tylne koło nie ugnie się więcej niż 50 mm???) Skok tylnego koła to skok dampera razy przełożenie ramy. Ramy są projektowane pod damper o określonej długości montażowej, a dana długość montażowa oznacza określony skok (z nielicznymi wyjątkami), więc jeśli myślałeś o montażu dampera z większym skokiem - zapomnij. Czy ten F7 wytrzyma trasy takie, jak na powyższym filmiku? Słów może kilka o amortyzacji. Jej głównym zadaniem jest zapewnienie jak najlepszej przyczepności kół, w wyniku czego rower "klei się" do drogi, nie podskakuje na wybojach, jakby to robił sztywniak. Dzięki temu można jechać szybciej i pewniej. Jednak skok amortyzacji określa jak bardzo efektywnie zawieszenie będzie wybierało nierówności. F7 ze swoim małym skokiem wybierze te małe, a na większych będzie tracił przyczepność, co wymusi wolniejsza i ostrożniejszą jazdę. Podsumowujac, myślę że wytrzyma takie trasy jak nie będizesz skakał, ale będzie na zjazdach zdecydowanie mniej komfortowo niż na Crime.
tobo Napisano 21 Sierpnia 2011 Napisano 21 Sierpnia 2011 Wg mnie f7 "nie urośnie" - jeśli zechcesz mieć sprzęt z większym skokiem w tym krosie w żaden sposób go nie wydłużysz. Jeśli zechcesz uczynić crime'a lżejszym - będzie to możliwe. Oczywiście nie jest to tanie i przy zaawansowanych chęciach odchudzania ekonomiczna strona jest bardzo wątpliwa co do sensu.
Tormentor Napisano 21 Sierpnia 2011 Napisano 21 Sierpnia 2011 Wybór trudny, padnie pewnie na Levela F7 albo Crime 3. Plusy za Crime: - dobra amortyzacja, dużo większe skoki niż w F7 - enduro, czyli pewnie wytrzyma więcej Minusy: - waga 16 kg - Tylko 2 korony z przodu i 8 biegów z tyłu, kurde 16 przełożeń jak na tak ciężki rower to jakieś nieporozumienie chyba - Brak blokady w damperze, na podjazdach będzie ciężko Waga dokładnie 15,2 kg z tymi oponami - mierzone w bikeBoardzie. Zmienić opony np. na Nobby NIC i będzie poniżej 15 kg spokojnie. 2 blaty z przodu to typowy zabieg w rowerach enduro. Inna sprawa, że można tanio zmienić korbę np. na Truvativ FireX GXP i się kolejne 300 g na tym utnie. A damper ma floodgate, które pozwala go znacznie usztywnić. A co do plusów... Poza większymimi skokami masz np. sztywną oś 20 mm, a widelec przedni jest regulowany. Generalnie Crime to bardzo fajna baza pod porządne enduro - wymienić ramę na coś bardziej sprawdzonego koło 140-150 mm skoku i byłby rower naprawdę na porządnym poziomie.
Rurku Napisano 21 Sierpnia 2011 Autor Napisano 21 Sierpnia 2011 Na czym polega to floodgate? Druga sprawa, czy możliwym byłaby wymiana korby na taką z 3 koronami, no i przy tym trzeba by pewnie przerzutkę jeszcze wymieniać? Coraz bardziej skłaniam się właśnie do Crime'a i to za Waszą sprawą, jeśli dalej będę niezdecydowany to chyba rzucę monetą i tyle:) Czy ten Crime nada mi się do zawodów MTB czy maratonów? Albo zjazdów bardziej downhillowych?
Tormentor Napisano 21 Sierpnia 2011 Napisano 21 Sierpnia 2011 Na czym polega to floodgate? Taki rodzaj platformy - masz pokrętełko, które działa tak, że im bardziej wkręcisz tym większy będzie musiał być bodziec, żeby damper zareagował - dzięki temu mniej buja i umożliwia efektywniejsze pedałowanie tam, gdzie nie trzeba takiej czułości. http://www.harfa-harryson.com.pl/new/strony-firmowe/rs-techn.php5 Druga sprawa, czy możliwym byłaby wymiana korby na taką z 3 koronami, no i przy tym trzeba by pewnie przerzutkę jeszcze wymieniać? Wymieniasz suport i korbę (a te np. na allegro puścić, są dość pancerne), kupujesz np. Hollowtecha typu Shimano Deore lub Truvativ FireX GXP. Przerzutki nie trzeba wymieniać - tylko przesunać na ramie nieco wyżej (żeby "złapała" większy blat) i wyregulować. Manetka tam raczej też jest 3 biegowa z przodu - nie widziałem jeszcze dotąd dwubiegowych - poprawcie mnie, jeżeli się mylę.
Mod Team sznib Napisano 21 Sierpnia 2011 Mod Team Napisano 21 Sierpnia 2011 Na pewno jest na 3 biegi, można to tak ustawić żeby obsługiwało tylko 2 (zablokować przednia przerzutkę żeby nie wychylała się na zewnątrz po wrzuceniu na większy blat). 2biegowe były chyba z grypy Hone czy Saint, ale w Cime'ie na pewno ich nie ma Czy ten Crime nada mi się do zawodów MTB czy maratonów? Albo zjazdów bardziej downhillowych? Rower Enduro nada sie najbardziej do zawodów... Enduro (np. Enduro Trophy). W maratonach czy zawodach DH też możesz wystartować ale z wynikiem będziesz daaaleko za zawodnikami startującymi na wyspecjalizowanym sprzęcie.
Tormentor Napisano 21 Sierpnia 2011 Napisano 21 Sierpnia 2011 Na pewno jest na 3 biegi, można to tak ustawić żeby obsługiwało tylko 2 (zablokować przednia przerzutkę żeby nie wychylała się na zewnątrz po wrzuceniu na większy blat). 2biegowe były chyba z grypy Hone czy Saint, ale w Cime'ie na pewno ich nie ma Rower Enduro nada sie najbardziej do zawodów... Enduro (np. Enduro Trophy). W maratonach czy zawodach DH też możesz wystartować ale z wynikiem będziesz daaaleko za zawodnikami startującymi na wyspecjalizowanym sprzęcie. Crime 3 ma dość lajtową (jeżeli chodzi o pancerność) ramę - to taki trail bike z nieco mocniejszym osprzętem i kokpitem (kierownica, mostek, korba). Taki bardziej typowy endurak to ma 140-160 mm skoku z przodu i z tyłu przy pancerniejszej budowie ramy.
Rurku Napisano 21 Sierpnia 2011 Autor Napisano 21 Sierpnia 2011 Chyba bardziej w stronę Crime ale jeszcze się zastanowie, jakieś inne uwagi albo sensowne propozycje w tej cenie? Co sądzicie jeszcze o tych: Kellys Beast http://kellysbike.com/index.php?id=pl_product&product_id=24327&countries_id=170&countries_name=pl&cat_id=269&subcat_id=270 Merida One-Twenty 300-D http://www.rowerymerida.pl/produkt10/one-twenty-300-d-rower-merida.html
Fenthin Napisano 21 Sierpnia 2011 Napisano 21 Sierpnia 2011 Przy takiej kwocie do wydania proponuję Rockridera 9.1. Merida ma słaby amortyzator, a Kellys nie powala osprzętowo.
Rulez Napisano 21 Sierpnia 2011 Napisano 21 Sierpnia 2011 Zgadzam się, Rockrider 9.1 jest bardzo sensowny : http://www.decathlon.com.pl/PL/rockrider-9-1-2011-173280104/ Duuużo bardziej sensowny niż Merida czy Kellys ...
Schwefel Napisano 22 Sierpnia 2011 Napisano 22 Sierpnia 2011 Tylko, że nie wytrzymuje konkurencji Krossa 1000zł więcej a dużo gorszy amor, damper i osprzęt Shimano (wolę Srama).
MirekH81 Napisano 22 Sierpnia 2011 Napisano 22 Sierpnia 2011 Jeśli nie masz uprzedzeń do Rockridera będzie to naprawdę ciekawa propozycja. Nie wiem gdzie mieszkasz ale w Krakowie jest ten rower z zeszłego sezonu po sporej obniżce i kosztuje nie całe 3 tys. Dodatkowo w ciekawej kolorystyce (czarny mat)
Tormentor Napisano 22 Sierpnia 2011 Napisano 22 Sierpnia 2011 Tylko o ile w Krossie widać ten lekki potencjał Enduro/FR, o który chodziło autorowi (sztywna oś z przodu, mocne komponenty, regulowane 140 mm skoku z przodu) to w tym Rockriderze nie bardzo... Jeżeli autor wątku chce się dopiero uczyć oblatywać hopki i zapuszczać w cięższy teren to (mówiąc z własnego doświadczenia ), lepszy sprzęt zbyt pancerny niż za słaby.
Rurku Napisano 22 Sierpnia 2011 Autor Napisano 22 Sierpnia 2011 OK, a jak ten Crime będzie się spisywał na szosie? Czy zanim przejadę od siebie na ten singltrek (czyli dobre 20 km w jedną stronę), nie zamacham się z 16 przełożeniami i 16 km klocem który może bujać jak statek? Rozumiem, że nie będzie tak lekko jak na moim obecnym rowerku crossowym, ale jak wypluję płuca zanim tam dojadę to też ciekawie nie będzie. Inna sprawa, czy taki rower nadaje się również do wycieczek po normalnych ścieżkach czy drogach w górach? Czy służy on tylko szalonym zjazdom? Pozdrawiam
Rulez Napisano 22 Sierpnia 2011 Napisano 22 Sierpnia 2011 To nie jest rower ani do jazdy po szosie ani startów w maratonach, ma nie tylko 16 biegów ale również ciężkie opony i koła (obręcz + 36 szprych), dodatkowo ciężki amortyzator. Nie radzę kupować go w ciemno, bo możesz srodze się zawieść.
kosa23 Napisano 22 Sierpnia 2011 Napisano 22 Sierpnia 2011 [rower] jaki rower do czego all mountain, enduro, freeride
maniakse Napisano 22 Sierpnia 2011 Napisano 22 Sierpnia 2011 Rurku nie ma roweru do wszystkiego. Z tego co piszesz to rower ma byc lekki aby bez zadyszki przejechac te 20km na "trase zjazdowa" i ma byc tez pancerny/niezniszczalny zeby sie nie rozlozyl w srodku lasu, nie moze nim telepac, ma miec wiecej niz 16 biegow, nie moze miec szerokich opon bo bedzie ciezko jechac a ma sie tez nadawac na wycieczki rowerowe, przejazdzki po gorach i sciezkach rowerowych. Ma do tego wszystkiego nadac sie do enduro i lekkiego fr. Ma sie tez zmiescic w 3000zl. Takiego roweru NIE MA. Do tych zastosowac potrzeba ci przynajmniej 2 rowery (jeden do xc zeby byl lekki i mial duzo biegow to sie nie zasapiesz w trasie na nim), jeden do fr zeby byl "pancerny" i zeby miec ten zastrzyk adrenaliny lecac z gory na zlamanie karku (i taki rower to ja bym kupil i nad kondycja popracowal zeby sie na dojezdzie na zawal nie zejsc), nada sie on tez do enduro. Musisz sie zdecydowac bo czytajac to wszystko latwo dojsc do wniosku, ze sam nie wiesz czego chcesz. Ps. Ludzie jezdza na singlespeed po 15km (czasem i wiecej)zeby dojechac na swoje miejsce kultu rowerowego wiec jak tobie zalezy to na maszynie do fr tez dojedziesz do celu.
Tormentor Napisano 22 Sierpnia 2011 Napisano 22 Sierpnia 2011 OK, a jak ten Crime będzie się spisywał na szosie? Czy zanim przejadę od siebie na ten singltrek (czyli dobre 20 km w jedną stronę), nie zamacham się z 16 przełożeniami i 16 km klocem który może bujać jak statek? Rozumiem, że nie będzie tak lekko jak na moim obecnym rowerku crossowym, ale jak wypluję płuca zanim tam dojadę to też ciekawie nie będzie. Inna sprawa, czy taki rower nadaje się również do wycieczek po normalnych ścieżkach czy drogach w górach? Czy służy on tylko szalonym zjazdom? Bez przesady. To nie jest zjazdówka, tylko dość lajtowe trail/enduro. Na swoim niespełna 18 kiligramowym enduraku (150/167 mm skoku) robiłem wycieczki na Ślężę (z Wrocka) koło 120 km łącznie i jakoś dało radę. Korbę można zawsze od biedy zmienić (i tym samym mieć 24 biegi), jeszcze łatwiej opony. Bujać nie będzie zbytnio - skoku nie jest dużo, a zarówno damper jak i widelec mają mechanizmy do usztywniania. Do tego widelec ma regulację skoku. Wejdź na forum emtb.pl, zobacz jakimi rowerami ludzie jeżdżą po górach i zobaczysz, że przy niektórych konstrukcjach ten Kross to wręcz krosóweczka To nie jest rower ani do jazdy po szosie ani startów w maratonach, ma nie tylko 16 biegów ale również ciężkie opony i koła (obręcz + 36 szprych), dodatkowo ciężki amortyzator. Nie radzę kupować go w ciemno, bo możesz srodze się zawieść. Jeżeli ważący 1900 g amortyzator jest wg Ciebie ciężki, to nie wiem co powiesz na to jak ludzie jeżdzą enduro na 3 kg marcokach (55/66). Koła też nie są pieruńsko ciężkie, a wyższa "idiotoodporność" przy nauce bardziej agresywnej jazdy się przydaje.
Rulez Napisano 22 Sierpnia 2011 Napisano 22 Sierpnia 2011 Rurku Nie radzę Ci polegać na żadnych zapewnieniach tylko koniecznie przed zakupem przejechać się na tym rowerze, żeby nie było zdziwienia/rozczarowania.
Rurku Napisano 22 Sierpnia 2011 Autor Napisano 22 Sierpnia 2011 Rurku Nie radzę Ci polegać na żadnych zapewnieniach tylko koniecznie przed zakupem przejechać się na tym rowerze, żeby nie było zdziwienia/rozczarowania. Tak właśnie zrobię, jutro obdzwonię okolicę czy mają jeszcze jakieś na składzie. Aczkolwiek dobrze jest też poczytać co inni sądzą. Pozdrawiam
Rulez Napisano 22 Sierpnia 2011 Napisano 22 Sierpnia 2011 Inni sądzą pod swoim kątem, a Ty masz osądzić pod swoim, w każdym bądź razie życzę rozsądnego wyboru.
Mod Team sznib Napisano 23 Sierpnia 2011 Mod Team Napisano 23 Sierpnia 2011 Rurku Nie radzę Ci polegać na żadnych zapewnieniach tylko koniecznie przed zakupem przejechać się na tym rowerze, żeby nie było zdziwienia/rozczarowania. Tak, tylko najlepiej jak jakiś kolega ma rower tego typu (a najlepiej ten model), wtedy wybrać się z nim na wycieczkę i zamienić rowerami. Kilkuminutowa jazda pod sklepem na pewno nie da nawet bladego pojęcia o tym jak rower będzie się spisywał w terenie.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.