fari Napisano 15 Sierpnia 2011 Napisano 15 Sierpnia 2011 Witajcie, chciałbym rozpocząć moją przygodę z downhillem lub dirt'em. Jestem kompletnie zielony w tych sprawach ale wiem że jazdę na rowerze uwielbiam i że mam chęci. Piszę tutaj bo proszę o porady, jak zacząć jazdę, od czego i tym podobne. Mam rower Kross Hexagon V1 - http://www.opinie.senior.pl/Kross-Rower-ATB-Hexagon-V1,16071.html , który był zakupiony z 2 lata temu kiedy jeszcze się nie interesowałem sportami rowerowymi. Nie wiem czy ten rower się nadaje do DH/Dirt ale na nim mam zamiar zaczynać a gdy uznam że rzeczywiście mi się to podoba to zakupię dobry rower z przeznaczeniem pod ten sport. No i ogólnie, powiedźcie od czego zacząć, jak wyglądały wasze początki. Pozdrawiam
mot4ba Napisano 15 Sierpnia 2011 Napisano 15 Sierpnia 2011 Na tym rowerze sobie krzywdę zrobisz. Nawet nie zaczynaj na nim jeździć.
tobik2010 Napisano 15 Sierpnia 2011 Napisano 15 Sierpnia 2011 Myślę że na początek możesz przełożyć większość osprzętu z Krossa ale koniecznie kupić nowa ramę i koła, na początek powinno wystarczyć to lekkiego DH a w przyszłości przeznaczysz na to grubą kasę bo ten sport niesamowicie wciąga ale jest dość drogi. No i pamiętaj o kasku typu Full Face bo możesz sobie zrobić krzywdę, taki kask to koszt okolo 150-200zł a może uratować życie. Moje propozycje ram : NS Traffic - Cro-Mo Dartmoor Hornet Alu Jeśli chcesz ramę aluminiową to polecam stop 7005 ale musi wyglądem wzbudzać zaufanie albo mieć już wyrobioną markę bo niektóre ramy alu pękają dość szybko, natomiast w ramch stalowych (Cro-Mo) zdarza się to zdecydowanie rzadziej. No i polecam długą kierownicę i krótki mostek, dzięki temu zachowasz maksymalną kontrolę na zjazdach ( długie mostki upośledzają sterowanie na zjazdach ale za to ułatwiają podjazdy - dlatego są używane m.in. w XC )
Pucha Napisano 15 Sierpnia 2011 Napisano 15 Sierpnia 2011 @tobik2010, ma całkowitą racje, kask to podstawa a rame musisz zmienić mi się spodobał ten Hornet taka przyzwoita rama ja bym ja kupił i przełozył częsci z starego na nią, no i jeszcze amor, to też ważne, może duro DJD 100mm ale to już od cb Ciebie zależy
RooSha Napisano 15 Sierpnia 2011 Napisano 15 Sierpnia 2011 Rada na początek (pomijając wymianę roweru) to przede wszystkim nauka hamowania głównie przednim hamulcem, czyli wypinanie ciała poza siodełko (nad tylne koło), oraz hamowanie tylnym hamulcem bez blokowania koła. Przydatne tutaj będą dobre hamulce, oraz przygotowanie rąk. Zjazd wiąże się z dużym wysiłkiem rąk, głównie przedramion. Kask to podstawa, pomyśl też nad dodatkowym pancerzem na ciało. W zasadzie to wszystko przyjdzie z czasem. Początkowo będziesz pokonywać powoli zjazdy, ale z każdym kolejnym razem będą coraz szybsze. Pamiętaj by nie przesadzać i starać się na bieżąco oceniać możliwości zjazdu, swoje, oraz przede wszystkim sprzętu.
Mod Team safian Napisano 15 Sierpnia 2011 Mod Team Napisano 15 Sierpnia 2011 Nie ma co bawić się w przekładanie części. Jeżeli mówimy o DH to do wymiany praktycznie wszystko - rama, koła, hamulce, amortyzator (Duro 100 mm do DH to też raczej średni pomysł), kierownica, mostek - taniej chyba wyjdzie kupno jakiejś używki. Ewentualnie możesz kupić ubezpieczenie, jeździć na tym co masz i po wypadku starać się o jak największe odszkodowanie, pewnie uzbiera się na jakąś lepszą maszynkę. Swoją drogą to czy w rejonach, które masz wpisane w profilu są jakieś trasy DH?
fari Napisano 16 Sierpnia 2011 Autor Napisano 16 Sierpnia 2011 Bardziej by mi odpowiadało kupić używany rower już stworzony do tego. Hamować potrafię bo przecież umiem jeździć rowerem nie ? ;] Tak jak wspomniał kolega przednim i przechylić się w tył żeby wyjść poza siodełko i inne style hamowania mam już w miare opanowane. Kiedyś z ojcem jeździłem w różne trasy rowerem przez las itp. więc jazdę w takich warunkach mam częściowo opanowaną ale wtedy nie było takiej ostrej jazdy jaka jest w prawdziwym DH. W moich okolicach może by się znalazło co wygląda na taki tor do DH w lesie jakimś a jak nie to by się go stworzyło ;] No i wiem że w miejscowości obok są jakieś trasy.
Fenthin Napisano 16 Sierpnia 2011 Napisano 16 Sierpnia 2011 To, że umiesz jeździć rowerem i potrafisz wcisnąć klamkę, nie znaczy, że musisz umieć hamować. A poza kaskiem pamietaj też o rękawiczkach. Niby to tylko kawałek materiału, a jednak sporo daje w przypadku upadku. Jaki budżet zakładasz na ten rower?
fari Napisano 16 Sierpnia 2011 Autor Napisano 16 Sierpnia 2011 Myślę że coś do max. 2000 zł używanego. Ale najpierw zanim coś zakupie będę musiał się zdecydować czy rzeczywiście się opłaca. Ogólnie już się zdecydowałem na Downhill.
Mod Team mrmorty Napisano 20 Sierpnia 2011 Mod Team Napisano 20 Sierpnia 2011 coś do zjeżdżania w Bydgoszczy jest na Fordonie. Swego czasu odbywały się tam nawet zawody w dualu chyba.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.