[Zima] Amortyzatory i hamulce hydrauliczne

[mklos1]

Cześć!

 

Nabyłem Kross Level A4. Amor i hydrauliki. Pytanie. Czy zimą da się tym jeździć? Czy trzeba wymieniać olej a taki do pracy w niskich temperaturach? Trudno to będzie nazwać jazdą. Mam plan może wyskoczyć parę razy do KPN...

[nanek3]

Słyszałem że w hamulcach na olej mineralny, zimą ciecz hydrauliczna może zmieniać swoją objętość, natomiast DOT wiem że zachowuje stałą objętość, nawet przy dużych mrozach ( Dot jest stosowany w samochodach, które jakoś w zimę hamują). Natomiast w amortyzatorach ponoć sztywnieją elastomery.

[mklos1]

Właśnie tego się obawiam, żebym przez przypadek nie wrócił bez amortyzatora...

Co do oleju, to mineralny dodatkowo jeszcze gęstnieje. W silniku samochodowym to jest problem jedynie podczas rozruchu. W hamulcach nie ma co go podgrzać... Dokopałem się do jakiejś instrukcji do hamulców, ale nie ma nic na temat zakresu temperatury pracy.

[ahmedsaid]

Na zimę amortyzator stanie się strasznie sztywny, praktycznie nie będzie amortyzował.

Jeżeli chodzi o hamulce, to te z olejem mineralnym źle znoszą zimę.

Generalnie to dbaj o napęd i amortyzator, a z hamulcami nic nie zrobisz.

[mikołaj]

Nie każdy amortyzator reaguje aż tak drastycznie na niską temperaturę. Na przykład RST First czy RS Tora 302 działają w zimie całkiem dobrze ale Suntour Raidon ma tłumienie olejowe mocno uzależnione od temperatury.

Co do hamulców to mogę się tylko wypowiadać o tych zalanych płynem DOT 4 - działają w każdych warunkach.