uuki Napisano 12 Sierpnia 2011 Napisano 12 Sierpnia 2011 Witam, zauważyłem, że przy mocniejszym hamowaniu przodem (xt 160mm) koło "ściąga" w lewo, czyli w stronę hamulca. To tak jakby zaciski "ciągnęły" tarczę do siebie, przez co koło w momencie hamowania przestaje być w osi. Czy coś jest nie tak? Źle ustawione hamulce? Nie wiem, bo próbowałem je ustawić kilkanaście razy i zostawiam zawsze w momencie kiedy tarcza przestaje ocierać o klocki. Klocki są ok. Będę wdzięczny za pomoc. Poniżej konfiguracja kół - koła są nowe, może to ma znaczenie? _amor - RS Reba SL _Obręcze - Notubes Alpine czarna _Szprychy - Sapim D-light _Piasta przód - 711 novatec czarna _Piasta tył - 712 novatec czarna _nyple - sapim polyax _zaciski kół - KCNC 64g czarne _tarcze to nowe XT 160mm. Na wszelki wypadek podam jeszcze moją wagę - 82kg.
Andrew Napisano 12 Sierpnia 2011 Napisano 12 Sierpnia 2011 Twój problem spowodowany jest zbyt słabo naciągniętymi szprychami.
uuki Napisano 13 Sierpnia 2011 Autor Napisano 13 Sierpnia 2011 Twój problem spowodowany jest zbyt słabo naciągniętymi szprychami. Dzięki!
Killer206 Napisano 13 Sierpnia 2011 Napisano 13 Sierpnia 2011 Albo winne mogą być zaciski kół, zbyt lekko zaciśnięte
tobike Napisano 13 Sierpnia 2011 Napisano 13 Sierpnia 2011 mam piastę N D041 i takie same efekty, musiałem zacisnąć zacisk maksymalnie jak się dało a i tak efekt występuje, czyli jak koledzy piszą szprychy, pytanie do kolegów czy jest jakiś sposób zaplatania koła który niweluje ten efekt? po hamowaniu oczywiście obręcz wraca na swoje miejsce.
Andrew Napisano 13 Sierpnia 2011 Napisano 13 Sierpnia 2011 Nie ma żadnego specjalnego zaplotu. Szprychy po prostu muszą być odpowiednio naciągnięte , ot cały sekret U mnie koło jest minimalnie ściągane w lewo, ale tylko przy bardzo mocnym hamowaniu z prędkości >40km/h. Ale ja mam 4 tłoczkowego Code, więc nie dziwota...
nabial Napisano 13 Sierpnia 2011 Napisano 13 Sierpnia 2011 ja mam megasztywne kolo i efekt rowniez wystepuje - wine ponosi zacisk i maly pkt podparcia dekli piasty o widelki amora...skrecane bolt-ony daja rade, ale latwo przesadzic i ukrecic gwint, z drozszych zabaw to rws od dt
Schwefel Napisano 13 Sierpnia 2011 Napisano 13 Sierpnia 2011 Jeździłem na 711 i nigdy nie miałem takiej akcji a z przodu mam Sainta. Szprychy raczej nie mają nic do rzeczy bo tarcza jest zamontowana na piaście a piasta w amorze i w tym leży problem. Pierwsza możliwość to za słabo zaciśnięty zacisk, padła już propozycja Boltonów, ja się pod nią podpisuję. Druga możliwość to nierówno pracujące tłoczki, ten od wewnętrznej strony przekrzywia tarczę i tyle.
dovectra Napisano 14 Sierpnia 2011 Napisano 14 Sierpnia 2011 a luzy na goleniach? całóść będzie ciągnięta w stronę zacisku, a luz w piaście?
uuki Napisano 15 Sierpnia 2011 Autor Napisano 15 Sierpnia 2011 zacisk jest dokręcony do oporu. Może to rzeczywiście kwestia jego niewielkiej sztywności, ale jakoś nie chce mi się w to wierzyć - na wszelki wypadek sprawdzę jutro z zaciskiem XT. Jeśli to nie pomoże oddam koła do serwisu na dociągnięcie szprych, dam znać co z tego wyszło. Pozdro!
tobike Napisano 16 Sierpnia 2011 Napisano 16 Sierpnia 2011 przyjrzałem się u siebie dokładniej jak to wygląda no i znalazłem przyczynę, na łączeniu piasta amor choć bym ścisnął zacisk do granic wytrzymałości podczas hamowania ośka się przesuwa, moim zdaniem wynika to z tego że w mojej piaście te kołnierze zapierające się o amora nie maja wyraźnie naciętych ząbków żeby się w niego wgryźć, można coś z tym zrobić?
Schwefel Napisano 16 Sierpnia 2011 Napisano 16 Sierpnia 2011 Można by spróbować z Loctitem nałożonym na te kołnierze.
tobike Napisano 17 Sierpnia 2011 Napisano 17 Sierpnia 2011 a co potem z demontowaniem koła w razie awarii lub serwisu , pomyślałem o nowych mocnych zaciskach czy one coś dadzą? wpadł mi też pomysł żeby pozbyć się lakieru na goleniach w miejscu kontaktu z kołnierzami lub poprawienie miniszlifierką tych nacięć na kołnierzach, dzisiaj chyba zastosuję oba zabiegi
uuki Napisano 17 Sierpnia 2011 Autor Napisano 17 Sierpnia 2011 rzeczywiście, pomysł ze zdarciem lakieru tudzież interwencja szlifierką wydaje się lepszy niż nakładanie "kleju". Daj znać co z tego wyszło. Ja odbieram rower jutro i pomyślimy jeśli naciągnięcie szprych nie pomoże to od razy przetestuję różne zaciski. Dam znać co i jak. Pzdr.
Schwefel Napisano 18 Sierpnia 2011 Napisano 18 Sierpnia 2011 A kto ci karze smarować najmocniejszym Loctitem? Jest wiele rodzajów tego specyfiku. Szlifowanie? Jak komuś zęby zbędne to polecam
uuki Napisano 19 Sierpnia 2011 Autor Napisano 19 Sierpnia 2011 No dobra! Jestem po testach, z których wynikły poniższe wnioski: 1. Naciągnięcie szprych dało niewielki, acz zauważalny efekt. Koło odrobinę mniej odchylało się od osi. 2. Zasadniczą zmianę przyniosła jednak wymiana zacisku - założyłem XT ze starego koła i problem prawie zniknął. Napisałem "prawie", bo jednak koło przy mocnym hamowaniu z wysokiej prędkości wykazuje tendencję do "uciekania" w lewo, jednak jest to ledwie zauważalne. Myślę, że dalsze próby pozbycia się tego efektu musiałyby skończyć się wymianą amora na sztywniejszy, ewentualnie zastosowaniem amora z osią, ale w tym przypadku trzeba by kupić nową piastę, przepleść koło itd... 3. Niespodziewanym plusem powyższych zmian okazało się znaczne poprawienie siły i modulacji hamulca. Tego niestety nie potrafię wytłumaczyć, ale różnica jest kolosalna - in plus oczywiście. Zatem, problem prawie się rozwiązał. Jeśli będę miał okazję, przetestuję jeszcze ten mocny zacisk DT Swiss o którym pisaliście. Może będzie jeszcze lepiej. Pzdr! Ł.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.