siwy84 Napisano 12 Sierpnia 2011 Napisano 12 Sierpnia 2011 Witam, problem jak w temacie. Przymierzam się do zakupu roweru i w związku z tym mam zagwozdkę, który wybrać. Wyselekcjonowałem sobie 3 modele, które mnie interesują i teraz prośba do Was o pomoc w wyborze. Proszę ewentualne propozycje poprzeć jednym, dwoma zdaniami, bo chciałbym wiedzieć dlaczego według Was któryś jest lepszy niż inny. Póki co wstrzymam się od wyrażania swojego zdania żeby ewentualnei nie sugerować, który rower najbardziej mi leży Z góry dzięki za pomoc. Pozdrawiam, Marcin
Piksel Napisano 12 Sierpnia 2011 Napisano 12 Sierpnia 2011 Dla mnie wybór jest prosty Scott, ze względu na genialną geometrię i całkiem niezły osprzęt, ale to moje zdanie i tak co byś nie kupił będziesz zadowolony.
siwy84 Napisano 12 Sierpnia 2011 Autor Napisano 12 Sierpnia 2011 29" mówię stanowcze nie i nie rozwodźmy się w tym temacie nad przewagą jednych nad drugimi. Po prostu nie i koniec.
Megan23 Napisano 12 Sierpnia 2011 Napisano 12 Sierpnia 2011 Z podanych przez ciebie propozycji wnioskuje, że limit pieniężny to ok. 7000 zł. Zamierzasz się też ścigać w maratonach, więc myślę, że technikę jazdy jako-taką już masz. W tym segmencie cenowym można już kupić fulla ale rozumiem, że chcesz sztywniaka. Za tyle można już wypatrzeć karbonowy sprzęt z osprzętem nie odbiegającym wiele od aluminiowych konkurentów. Jeśli jesteś wysoki to masz szczęście- 4000zł mniej, niż cena oficjalna, o tym rowerku nie można powiedzieć złego słowa: http://allegro.pl/rower-gorski-merida-o-nine-20-i1754688379.html Zainteresuj się też Haibaikami: http://allegro.pl/hai-bike-light-se-z-6695-zl-www-rower-com-pl-i1764433069.html http://allegro.pl/hai-bike-q-rx-z-7990-zl-www-rower-com-pl-i1758804655.html Myślę, że w tej cenie nie ma sensu kupować rowerów z aluminiowymi ramami, no chyba, że masz jakieś chore uprzedzenia do karbonu. No i jest jeszcze Cube: http://allegro.pl/rower-cube-reaction-gtc-pro-2011-i1753131574.html Uznali go w teście MR za najlepszy rower do ścigania w segmencie 5-7k, więc coś w tym musi być . A z podanych przez ciebie rowerków wszystkie są na podobnym poziomie, tu wybór ogranicza się do ulubionej marki
siwy84 Napisano 12 Sierpnia 2011 Autor Napisano 12 Sierpnia 2011 Cube'ów nie lubię także też odpadają. Poza tym mają za######iście krzykliwe malowania, które mi nie odpowiadają. Osprzęt faktycznie mają niezły, ale design do mnie nie przemawia. Rozważałem jeszcze Canyona Grand Canyon AL 8, ale muszę przetrawić ew. zakup przez neta i to z zagranicy. Wysoki nie jestem, więc rowerki przez Ciebie zaproponowane odpadają. Fulla nie chcę, nie potrzebuję. Poza tym głównym priorytetem jest waga. Carbonu nie chcę z różnych względów. Alu mi wystarcza i odpowiada. Raczej skupmy się na 3 zaproponowanych modelach. Wydaje mi się, że nie mają drastycznych różnic dlatego wybór jest tym trudniejszy. Może jakieś niuanse? Kwestia kół? Hamulców? Nie wiem sam...
nabial Napisano 12 Sierpnia 2011 Napisano 12 Sierpnia 2011 bralbym treka, albo speca ze wskazaniem na tego 2, gdyz zdaje sie byc sciganckim optimum, jedyne ale to takie, ze ostatnimi czasy az za duzo tych rowerow na polskich maratonach, ale w sumie sie nie dziwie, bo szczegolnie sztywnym stumpjumperom nie mozna niczego zarzucic
Megan23 Napisano 12 Sierpnia 2011 Napisano 12 Sierpnia 2011 No jeśli nie trawisz karbonu to twoja sprawa- z jednej strony piszesz, że priorytetem jest waga, a z drugiej chcesz alu. Jak pewnie zauważyłeś tylko Spec jest na osprzęcie Srama- dla jednych to waga dla innych zaleta. Wszystkie mają napędy 10-rzędowe. Scott ma trochę gorsze hamulce ale nie jest to tak istotna różnica. Na temat korby zamontowanej w Specu nie jestem w stanie się wypowiedzieć ale wątpię aby dorównywała XT. Koła: te w Scoccie to po części DT Swiss, a więc sprawdzona marka, podobnie w Specu. Trek ma obręcze Bontragera, też nie najgorsze. . Amortyzator- w Scoccie i Specu jest dobra, sprawdzona Reba, w Treku OEM-owy model FOXa ze stalową rurą sterową. Jest trochę cięższy ale pracuje po foxowemu . "Rurki" są w każdym rowerze produkowane przez producenta, jakiś istotnych różnic nie będzie. Jak widzisz nie ma w tych roweruch jakiś bardzo istotnych różnic, no może poza ramą. Scott to wyścigówka wymagająca doświadczenia na zjazdach, Trek podobnie choć jeździ się na nim łatwiej, na Specu nie jeździłem. Wybór należy do ciebie, Canyony też ludzie chwalą
siwy84 Napisano 12 Sierpnia 2011 Autor Napisano 12 Sierpnia 2011 Megan23- wiem, caron=lekko, ale mam awersję do tego. Boję się przeszlifowania ramy na jakimś kamieniu. Alu będzie miało najwyzej rysę, a carbon się baaardzo brzydko postrzępi. Może następny rower będzie Carbonowy. Ten niech będzie jeszcze alu. W zasadzie napisałeś to, co ja myślałem o tych roweruch i podobnie tak jak Ty skłaniam się ku Scottowi głównie ze względu na klasyczną, ścigancką geometrię. Na drugim miejscu stawiam Specyka. Trek chyba w ogóle odpadnie z tego porównania. Może teraz jeszcze dodam, że piszę niejako w imieniu swojej dziewczyny. Dlatego napisałem, że wzrost nieduży i 29" odpadają. Ponieważ moja luba jeszcze nie ma stałych dochodów dlatego głównie odrzucam carbonowe haibike'i, które są, owszem, bardzo ładne, ale z dość słabym osprzętem - hamulce deore, korba pozagrupowa, przerzutki/manetki tylko slx. Kobitka nie będzie miała teraz i w najbliższym czasie kasy na wymiany takich komponentów. O ile przerzutki czy manetki to jeszcze wydatek do przełknięcia, o tyle hamulce czy korba już nie. Za Specem przemawia napęd srama. Uważam, że ich system 1:1 lepiej sprawdzi się w ciężkich warunkach panujących czasem na maratonach głównie jeśli chodzi o napędy 10spd.
spootnick Napisano 12 Sierpnia 2011 Napisano 12 Sierpnia 2011 Ja bym brał Canyona Grand Canyon AL 6 lub 7, sprzedał Crossride i kupił porządne koła bezdętkowe. Brak dętek to bardzo ważna sprawa przy ściganiu.
siwy84 Napisano 12 Sierpnia 2011 Autor Napisano 12 Sierpnia 2011 Będziemy rozważać Canyona, ale moja luba chcialaby się do niego przymierzyć przed zakupem i obejrzeć na żywo, a to nie jest realne i to właśnie wydaje się być największym minustem tego roweru.
Sol Napisano 12 Sierpnia 2011 Napisano 12 Sierpnia 2011 W podanym budżecie praktycznie wszystkie alu HT będą dobre - w sensie że będą miały porządną ramę i niezły osprzęt. O "lepszości" będzie więc decydować to czy rower podpasuje jeźdźcowi czy nie, a tego się na papierze nie sprawdzi. Dochodzi jeszcze kwestia strategii/preferencji - czy rower ma być żyletą i wymagać stałej uwagi czy prowadzić się spokojnie i wybaczać błędy. IMO na długich dystansach raczej to drugie. Pod tym względem brałbym Treka. Ma ciekawą geo, jest zwrotny i jednocześnie stabilny. Do poczytania http://bikeboard.pl/index.php?d=sprzet&g=13&art=3900 Jeżeli ma być ostro to Superbow WC XT http://www.eurobike.pl/index.php/corratec/corratec2011/corratec2011mtb/super-bow-26 Tyle że to baaardzo sztywna rama, której nie zmiękczysz plastykową sztycą i którą trzeba uważnie dobrać. Ewentualnie to - ładne kolorki i też pewnie jeździ jak szatan . Nie powinno być problemu z testem u dystrybutora. http://www.poreba.carrer.pl/3389,produkt.html
Megan23 Napisano 12 Sierpnia 2011 Napisano 12 Sierpnia 2011 Dla dziewczyny Corratec? Troszkę nie pasuje dla kobiety pomimo ładnego wyglądu, poza tym wygodny to on nie jest, łatwy w prowadzeniu również. To rower dla osoby nastawionej na ściganie. Ale za to Lapierre jest świetny, tylko o ile się nie mylę troszkę przekracza budżet- choć nie ma się w nim do czego przyczepić, do tego można zawsze wynegocjować cenę. Jeśli rower ma być dla dziewczyny to nie ma co brać typowej "brzytwy" do XC, ponieważ kobiety z reguły ostrożniej zjeżdżają, choć nie jest to regułą, nie wiem jak jest w twoim przypadku. Rower dla kobiety musi być lekki, zwinny, stabilny, jednocześnie dobrze tłumić drgania- ciężko taki dobrać ale może się udać. Myślę, że ten Lapierre to będzie najlepszy wybór
Sol Napisano 12 Sierpnia 2011 Napisano 12 Sierpnia 2011 A czemu nie. Przecież rama ma być do ścigania, a czy będzie pasowała wizualnie i zachowaniem, to już kwestia indywidualnych upodobań Z resztą nie wiemy o jaką dziewczynę chodzi - może o coś w stylu http://download.bikeboard.pl/foto2/hals_maja_wloszczowska4.jpg
Rulez Napisano 12 Sierpnia 2011 Napisano 12 Sierpnia 2011 W zasadzie napisałeś to, co ja myślałem o tych roweruch i podobnie tak jak Ty skłaniam się ku Scottowi głównie ze względu na klasyczną, ścigancką geometrię A porównywałeś tą geometrię z Trekiem i Specem ? Scott to nie jest ta sama rama co 2 lata temu, jest długa jak Treki i Spece, ma dużą bazę kól i łagodny kąt sterówki
moojmisiu Napisano 12 Sierpnia 2011 Napisano 12 Sierpnia 2011 Dla dziewczyny Corratec? Troszkę nie pasuje dla kobiety pomimo ładnego wyglądu (...) A tam nie pasuje:
siwy84 Napisano 13 Sierpnia 2011 Autor Napisano 13 Sierpnia 2011 A czemu nie. Przecież rama ma być do ścigania, a czy będzie pasowała wizualnie i zachowaniem, to już kwestia indywidualnych upodobań Z resztą nie wiemy o jaką dziewczynę chodzi - może o coś w stylu http://download.bikeboard.pl/foto2/hals_maja_wloszczowska4.jpg Zabawne, że przywołałeś tą Panią tutaj. To oczywiście nie jest moja dziewczyna, ale tutaj: już jest i chyba nie ma wątpliwości w czyim towarzystwie? A porównywałeś tą geometrię z Trekiem i Specem ? Scott to nie jest ta sama rama co 2 lata temu, jest długa jak Treki i Spece, ma dużą bazę kól i łagodny kąt sterówki Tak porównywałem geometrie tych rowerów, ale ciężko coś powiedzieć jeśli nie można się na nich przejechać, a nie można, bo rozmiaru S nigdzie nie mają, a mierzenie się do rozmiaru większego ma się nijak. Treka odrzucamy z powodu oemowego amora. Cena nieco wyższa od scotta, a amortyzator gorszy. Corrateci wizualnie się nie spodobały, a poza tym mają ciężkie ramy. Sztywność może i wyższa, ale w przypadku tej damy ma to drugorzędne znaczenie, bo po prostu jest lekka. Natomiast Lapierrrrrdalaj jest już poza zasięgiem budżetu. 7 to absolutne max, ale i tak wolelibyśmy zejść bliżej 6. To co wybrać? Scotta czy Speca? Zakładając, że przyszła właścicielka nie ma preferencji w kwestii napędu (shimano vs sram), który wydaje wam się lepszy? Scott ma minimalnie lepszy osprzęt od Speca (korba, kaseta, ), ale Specu ma teoretycznie lepszego amora (Reba w Scottcie ma blokadę na kierze, którą bikerka chciałaby mieć; obecnie ma na goleni i ciężko jej się korzysta;) i napęd Srama, który wydaje się być lepszym wyborem do roweru maratońskiego.
arek_wro Napisano 13 Sierpnia 2011 Napisano 13 Sierpnia 2011 OEMowy Alps FOXa, to w zasadzie to samo co F-ka. W tym wypadku OEM nie oznacza niczego złego. Sterówka jest chyba stalowa, więc masa nieco większa, ale pracą nie będzie odbiegać od F-ki.
siwy84 Napisano 13 Sierpnia 2011 Autor Napisano 13 Sierpnia 2011 Mimo wszystko trekowi podziękujemy. Stumpy ma minimalnie lżejsze kółka, ale chyba ciężko będzie go gdzieś dostać w pożądanym rozmiarze. Dzisiaj dzwoniliśmy po dystrybutorach i lipa...
Ada93m Napisano 13 Sierpnia 2011 Napisano 13 Sierpnia 2011 Pozwolicie że dorzuce coś od siebie. A może GIANT
Killer206 Napisano 13 Sierpnia 2011 Napisano 13 Sierpnia 2011 A nie robiliście przymiarki co można by za te pieniądze poskładać samemu? Pogooglować trochę, wyhaczyć kilka okazji i macie lżejszy rower niż jakikolwiek stockowy
siwy84 Napisano 14 Sierpnia 2011 Autor Napisano 14 Sierpnia 2011 Giant odpada - za długa górna rura. Dłuższa niż w obecnym rowerze, który był kupowany bez odpowiedniej wiedzy i jest ciut za duży. Składanie chyba odpada. Za drogie są części. Jeszcze to przemyślimy, ale chyba kupienie gotowca wyjdzie korzystniej. Poza tym zależy nam na gwarancji i okazje jej nie posiadające odpadają.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.