Rulez Napisano 26 Sierpnia 2011 Napisano 26 Sierpnia 2011 Nie ważne czy Ty chcesz mieć tarczówki, w tej ramie nie można ich zamontować bo to prosta rama z niskiej półki, a są tacy którzy by chcieli zmodernizować rower i tarczówki mieć, niestety mogą sobie chcieć i tak nie zamontują , w Unibike można zamontować tarczówki i tyle. Nie można Ghosta porównywać z Mission ani Fusion bo są tańsze, a w porównaniu z Flite nie wypada lepiej Ghost 13,36 kg. a Flite 13,55 kg.
Killer206 Napisano 26 Sierpnia 2011 Napisano 26 Sierpnia 2011 Nie wiem czy lżejszy, na następny raz zapytaj na forum przed zakupem, bo po to ono jest Kupiłeś szmelc i tyle. Im szybciej się z tym pogodzisz tym lepiej (...)Rama jak na razie nie do zdarcia .Waże 97 kg .Ostatnio przez kałuże jechałem z nogami rozstawionymi na boki bo nie wziąłem błotników ,nic się nie stało.A przy tej wadze to do ramy już muśi byc wyzwanie. HAHAHA! Rama musiała przy tym nieźle ucierpieć ale ważne... że dała rade! Koniecznie sprawdź czy po takim "szaleństwie" nie zaczyna pękać przy spawach
Ghost80 Napisano 26 Sierpnia 2011 Autor Napisano 26 Sierpnia 2011 Rulez, Ghost waży 12,7 dane od producenta http://www.ghost-bikes.de/2011/en/bikes/gewichte/ Powtarzam jeszcze raz, nie stać mnie na dobre tarczówki i finito, więc ocenianie ramy na podstawie braku możliwości zamontowania tarczówek uważam za zbędne . To ja kupiłem rower i wiedziałem, że nie będzie możliwości montażu tarczówek. Rower jest w miarę lekki, mimo iż rama jest cięższa i jak to się ma do niby makrokeszu a teraz piszesz aby nie porównywać do Unibike Fusion itp, bądź bardziej obiektywny.
Rulez Napisano 26 Sierpnia 2011 Napisano 26 Sierpnia 2011 Nie - Ghost w rozm. 19" waży tyle ile napisali w BB, a waga którą podałeś to najmniejszy rozmiar bez pedałów http://download.bikeboard.pl/pdf/24biegi_prezentacja_02.pdf Nie bądź żałosny, kupiłeś kupę a chcesz udowodnić, że to złoto, ale to już Twój problem A ten tzw. "amortyzator" w SE 1200 to najgorsza lipa jaka może być I to, wszystko co można napisać o tym wynalazku
Ghost80 Napisano 26 Sierpnia 2011 Autor Napisano 26 Sierpnia 2011 Na pewno masz rację , to mam pytanie, czy Unibike Fusion będzie lepszym rowerem od tego Ghosta?, najwyżej sprzedam go i kupię Unibike, a miałem mission i bardzo go chwaliłem.
Ghost80 Napisano 26 Sierpnia 2011 Autor Napisano 26 Sierpnia 2011 Na Flite mnie nie stać, mogę mieć Fusiona za 1100 zł, ale czy to nie następny szmelc?
Rulez Napisano 27 Sierpnia 2011 Napisano 27 Sierpnia 2011 No tak nie stać Cię na Flite, ale stać Cię na Ghosta i Fusiona, najlepiej wypadł by Fusion z kołami z Ghosta, koła to jedyny niezły element w tym rowerze.
MirekH81 Napisano 27 Sierpnia 2011 Napisano 27 Sierpnia 2011 Tak czytam to i czytam...chłopak kupił rower nie po to żeby jeździć wyczynowo i jak stwierdził nie planował wymiany hamulców na tarcze. W takiej sytuacji rower może nie jest najwyższej półki ale to nie znaczy że jest już dziadostwem. Zmieniając jeden rower na drugi nie zauważy praktycznie żadnej różnicy, a wiec po co mieszać w głowie o parę gramów. Będzie miał kiedy więcej kasy to sobie poszuka lepszego roweru, a jak na razie w zupełności ten model wystarczy.
Rulez Napisano 27 Sierpnia 2011 Napisano 27 Sierpnia 2011 Kupił rower żeby mieć lepszy niż poprzednio, a ma ... na pewno nie lepszy, czyli wydał kasę na darmo Ten rower to dziadostwo ma badziewną ramę i gówniany "amortyzator" - nie ma o czym dyskutować.
Mod Team michuuu Napisano 27 Sierpnia 2011 Mod Team Napisano 27 Sierpnia 2011 MirekH81 mądrze gadasz, ale do pacjenta nie trafiają argumenty że sprzedawca naopowiadał marketingowych sloganów które trafiły na podatny grunt. Jeździć i cieszyć się z roweru, skoro był przekonany do tego wyboru to nie należy szukać po fakcie potwierdzenia zasadności zakupu bo można nabawić się wrzodów żołądka. Może Rulez trochę na wyrost pojechał z tym makrokeszem ale fakt wysokich lotów to sprzęt nie jest.
MirekH81 Napisano 27 Sierpnia 2011 Napisano 27 Sierpnia 2011 Rulez ma racje że amor w tym rowerze nie jest zbyt atrakcyjną propozycja, ale rama w porównaniu z konkurencja w tej cenie aż tak bardzo nie odbiega od najlżejszych w tym przedziale, a dodatkowa ma na nia 5 lat gwarancji. Faktycznie ktoś zbytnio wykoloryzował ten rowerek, jednak wcale nie skreślam go, a na pewno nie porównam do makrokeszu. Tak jak już wspomniałem wcześniej w tej cenie nic co da zauważalną różnice nie dostanie.
radamenes Napisano 27 Sierpnia 2011 Napisano 27 Sierpnia 2011 Tu już nie chodzi nawet o ramę czy osprzęt, najgorsze że jakiś mądrala odradził zakup roweru na którym czuł się lepiej.
Ghost80 Napisano 27 Sierpnia 2011 Autor Napisano 27 Sierpnia 2011 Szkopuł jest taki, że Unibike Fusion jest tańszy i wcale nie gorszy, ma lepszy osprzęt, pełne aluminiowe pedały i jeździło mi się na nim świetnie, mowa o unibike Mission, do momentu kiedy mi go ukradli. Ghost jest dla mnie jakiś toporny i mało zwinny, na Unibike skręcałem szybko pod dużym kątem a ghostem nie mogę wyrobić zakrętów i muszę zwalniać. Co z tego że fajnie wygląda i przestała mi się podobać ta gruba rama, no i szczerze napiszę, rama jest sztywna ale za bardzo sztywna i to się odczuwa w jeżdzie. Dlatego sprzedaję rowerek za 1100zł i biorę Fusiona, chyba że macie inna opcje z Eurobike??? Ps. A rulez ma rację jak i inni, Ghost to marketing, same koła za 1699zł nie wystarczą, dużo by pisać o amorze i kulturze zmiany biegów, jest wolniejsza od Missiona.
Killer206 Napisano 27 Sierpnia 2011 Napisano 27 Sierpnia 2011 Lol kupiłeś za 1700zł, nie wiem czy tego sprzedasz za 1200zł ale nawet jeśli i tak będziesz 500zł w plecy a za 500zł to już można się rozejrzeć za jakimś powietrznym amorkiem. Więc moja rada jest taka, żebyś teraz wszedł w dział amortyzatorów i dobrze poszukał http://allegro.pl/marzocchi-mx-comp-air-105-mm-bcm-i1780578777.html sterówka 183mm http://allegro.pl/kultowy-widelec-bomber-mxc-air-ecc-100mm-1742g-i1785059312.html sterówka 172mm albo jakiegoś Raidona sobie nowego kup i gites. Przy zakupie używek najpierw sprawdź czy długość sterówki będzie wystarczająca
Ghost80 Napisano 27 Sierpnia 2011 Autor Napisano 27 Sierpnia 2011 No dobra, ale Fusion jest lepszy czy nie?, mówisz o zostawieniu ghosta i kupieniu amora?, w czym ghost lepszy od Fusiona. No ładnie, chyba wszyscy imprezują i nikt nie napisze dobitnie. To jako ciekawostka: Uderzającą już po kilku kilometrach jazdy cechą Ghosta jest nienaganna sztywność boczna ramy (uwzględniwszy rzecz jasna przedział cenowy EBS1). Dynamiczne wdepnięcie w pedały na podjeździe powoduje natychmiastowy zryw i przyspieszenie roweru bez zbędnych strat mocy. Rower dobrze spisuje się zarówno na długich mozolnych podjazdach, jak i stromych technicznych odcinkach, a wygodnie ułożona sylwetka i wspomniany wcześniej komfort jazdy na Ghoście wręcz "zaprasza" do długich wyjazdów w teren. Napęd zbudowany na pełnej grupie Deore spisywał się bez zarzutów, szybka i płynna zmiana przełożeń przód/tył szczególnie podczas jazdy pod górę może się podobać, nie dając powodów do utyskiwań, co czasem zdarza się w przypadku komponentów różnych grup zmieszanych w jedną „zupę jarzynową”. Ale aby móc wspinać się jeszcze efektywniej i zyskać na komforcie podczas całodniowych eskapad warto wyposażyć rower dodatkowo w komplet rogów. Geometria ramy SE 1200 i EBS1, jest prawie jak kropla wody, jest tylko róznica 4mm długości główki.
moojmisiu Napisano 27 Sierpnia 2011 Napisano 27 Sierpnia 2011 Kolega wyżej cytuje materiały ze strony http://secesja.pl/do/page/test_ebs_1 - czyli wyłącznego dystrybutora marki ghost w Polsce. Jak dla mnie śmierdzi buzz marketingiem.
Ghost80 Napisano 28 Sierpnia 2011 Autor Napisano 28 Sierpnia 2011 W Bike Board napisali, że rama jest sztywna i potrafi dać w tyłek i to się zgadza , dlatego ratunkiem jest pompowanie koła do 2,5 bara maksymalnie i robi się dodatkowa amortyzacja.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.