tomekp24 Napisano 11 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 Witam szanownych konstruktorów Mam takie pytanie. Da sie tam zamontować wentyl rowerowy zamiast schreidera? Nie moge sobie wyobrazić jakby to wyglądało. Pytam bo mam starą szosową pompkę (dość dobrą) i ona pompuje do naprawde dużych ciśnień. A taką samochodową to mam za 20 zł i ona chyba tego nie napompuje musiałbym kupić nową, a taka porządna co nabije do 80-100 psi to nie jest taka tania. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fenthin Napisano 11 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 Zadam Ci jedno pytanie: A ciśnienie to będziesz tak za każdym razem na oko dobierał? (podpowiedź - manometr i Dunlop nie chcą ze sobą działać). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enduroriderPL Napisano 11 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 Wysokie ciśnienie to jedno, ale chodzi o to aby kontrolować ilość powietrza jaką się wtłacza do komory. Pompka do amora może być taka jak ta http://endurorider.pl/2009/12/pompka-do-amortyzatorow-decathlon-rockrider/ Ten model występuje pod różnymi nazwami i z różnymi cenami, ale działa bez problemu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team mrmorty Napisano 11 Stycznia 2012 Autor Mod Team Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2012 Po primo - Schreider? To jakaś nowa technologia? Wiem, literówka, ale nie mogłem się powstrzymać Po drugie primo - da się, ale po co? Wytłumaczę łopatologicznie: komora powietrzna w goleni amortyzatora jest o wiele, wiele wiele itd mniejsza niż ta w dętce. Do dętki na twardy teren pompujesz przykładowe 3 atmosfery i utrata jednej dziesiątej przy zdejmowaniu pompki i zakręcaniu zaworu nie robi wielkiej różnicy. Przy pompowaniu amortyzatora wymagana jest już jakaś precyzja, a z racji tego, że w mniejszej komorze powietrze jest bardziej sprzężone to przy manewrowaniu zaworem więcej jednostek PSI stracisz. Pompki do amortyzatorów posiadają zawór zabezpieczający uciekaniu powietrza przy odkręcaniu nakrętki, mimo to, tracisz jakieś 5 PSI. Mała podpowiedź - jeśli chcesz budżetowo pompować to na oko da się napompować przy warsztacie wulkanizacyjnym, choć czasem może być problem z uzyskaniem wyższego ciśnienia. Awaryjnie można tak zrobić, ale precyzji się nie spodziewaj. Inny pomysł to serwis rowerowy - wpadasz i prosisz o dmuchnięcie Wbrew pozorom gdy zamontujesz wentyl dobrej jakości, to zbyt często nie będziesz musiał tam dmuchać W moim widelcu zamontowałem wentyl z jakiejś chińskiej dętki i kilka PSI w tygodniu ubywało, wymieniłem więc wkład wentyla na wyciągnięty z starej felgi samochodowej. Trzyma powietrze od ostatniego serwisu, czyli od 6 sierpnia. Jarek któremu robiłem korek dostał wentyl z dętki Maxxisa i nie skarżył mi się na utratę ciśnienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomekp24 Napisano 12 Stycznia 2012 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2012 Nie pomyślałem o manometrze zbieram na porządną pompkę. RS Dart 2 solo air będe robił w przyszłym tygodniu Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team mrmorty Napisano 11 Lutego 2012 Autor Mod Team Udostępnij Napisano 11 Lutego 2012 Uwaga Uwaga - nie używać przerobionego widelca przy temperaturach -20 i niżej Szlag trafił w ciągu tygodnia już drugi zestaw uszczelek na tłoczku(tłoczek na 3 uszczelki). Nastąpiła wymiana sprężyny pnęumatycznej na stalową i czekamy na dodatnie temperatury Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enduroriderPL Napisano 11 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2012 Rozwaliło Ci o-ringi (fizycznie) czy przestało być szczelnie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team mrmorty Napisano 11 Lutego 2012 Autor Mod Team Udostępnij Napisano 11 Lutego 2012 jeden pękł, a dwa poniższe puściły olej w dół i systematycznie puszczają powietrze. Jeszcze przy -10 nie było problemu, ale kilka wyjazdów gdy była idealna temperatura do hodowli pingwinów to moment i po oringach na tłoczku. Mniej więcej w tym czasie pękł mi pancerz hamulcowy(jagwire). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enduroriderPL Napisano 11 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 11 Lutego 2012 Najsssss ;D zima to ZUO! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 12 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 Najsssss ;D zima to ZUO! Przy szacunie za robote dwa ale. 1 ale - Co to ma wspolnego z Solo Air? Samo nazwanie tego tematu mija sie z celem, tak samo jak nazwa z oryginalem. 2 ale - piszac na wstepie - 1 Dart z pozytywna komora powietrzna, znow ktos jest wbijany w bambuko, poniewaz domyslnie te nazwe stosujemy gdy jest nagatywna. Niewazne czy Dual, czy Solo, wazne , ze wystepuja jednoczesnie negatywna i poytywna. Te rowzrazanie mnie pasuje tylko do nazwy - 1 Dart z asysta powietrzna, dokladnie jak stare Marzocchi. To, ze sprezyna zastepuje komore negatywna, nie zmienia faktu, ze nie jest to Solo Air. Oczywiscie moje zdanie i ogolnie jestem bardzo za tworczoscia i pomyslowoscia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team mrmorty Napisano 12 Lutego 2012 Autor Mod Team Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 Oczywiście nie raczyłeś przebrnąć przez aż 5(słownie pięć) stron? Już z Kamilem na ten temat się przekomarzaliśmy( [amortyzator] Rock Shock Dart3 Air - Forum Rowerowe - doświadczenia, rowery, dyskusje sklepy rowerowe, giełda rowerowa - strona 4 ), ale dla spokoju ducha Twego zmieniam nazwę. ad 2 - sprężyną pozytywną, jest w tym wynalazku sprężyna pnęumatyczna, a sprężyną negatywną, jak w przypadku wielu amortyzatorów, sprężyna stalowa. ad 3 (choć cyfry zabrakło) wspomniane Air Asist - vide Rock Shock Pilot - widziałeś jak toto jest skonstruowane i po co jest tam asysta powietrza i jak działa? Asysta jak sama nazwa wskazuje asystuje, czyli wspomaga działanie sprężyny stalowej! ad 4 - cytat - regulamin forum 2i ale bez ostrzeżeń bo zaraz będzie że prywata Może zorganizujemy konkurs jak poprawnie nazwać temat by nikt nie cierpiał? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jarek516 Napisano 12 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 Solo nie solo ważne że działa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tobike Napisano 12 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 Jakieś kiepski musiały być te oringi skoro pękł jeden a reszta zaczęła puszczać, może kupić jakieś lepsze oringi, mam małe spostrzeżenia co do oringów na podstawie zakupów jakie robiłem w 2011 do swojego warsztatu, część kupiłem w zwykłym hydraulicznym i jakość tych oringów zostawiała wiele do życzenia, natomiast oringi do serwisu reby kupiłem w specjalistycznym sklepie z uszczelnieniami (Oring Szczecin, robią uszczelnienia też na zamówienie, pod różne płyny) i jakość tych oringów jest pierwsza klasa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enduroriderPL Napisano 12 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 Miałem napisać to samo co tobike czyli guma gumie nie równa Druga rzecz: ja bym dolał nieco więcej oleju do komory i sprawdził czy to nie pomaga wyeliminować problemu szczelności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team mrmorty Napisano 12 Lutego 2012 Autor Mod Team Udostępnij Napisano 12 Lutego 2012 Kamil, a zmotywujesz mnie do pracy w wolnostojącym, nieogrzewanym garażu? Ja raczej obstaję za winą mrozu - na pierwszym komplecie oringów jeździłem przeca od jesieni a drugi (zakupiony równocześnie z pierwszym) założony na tłoczek, leżakował sobie w szufladzie. Po tym jak .......... trafił pierwszy komplet, ja wymieniłem tłoczek z oringami i ta sama sytuacja. Do pracy mam na 15, kończę o 21 - wtedy jest już największy hebel(zwłaszcza gdy były u mnie mrozy w ok -30 - Warmia). Po załatwieniu drugiego kompletu, zamontowałem do Signa Duro by jakoś się dało jechać po płaskim i na nim pomykałem aż mi strzelił pancerz z olejem. Uszczelki(oringi) kupowałem w sklepie rolniczym Agroma - mają zastosowanie w hydraulice w ciągnikach. Sam już nie wiem, ale chyba nie będę kombinował z nowym zestawem na mrozy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enduroriderPL Napisano 13 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 13 Lutego 2012 (edytowane) Łojezu! Jak widzę -30*C to ze mnie życie ucieka :? Weźże rower do domu :)bo jak wszystko odtaje to przynajmniej unikniesz odmrożeń Co do orignów to szukaj takich co są z gumy NRB bo to jest bardzo dobry materiał. Ponownie zaproponuje dolanie oleju: nawet jeżeli wszystko się znowu obkurczy to gęsta (bardzo ) ciecz powinna wszystko uszczelnić. Nie będę Cię namawiał do eksperymentów żebyś zapalenia płuc nie dostał, ale gdybyś w imię rozwoju nauki samodzielnego dłubania w rowerze zaryzykował i podzielił sie doświadczeniami na forum to byłoby fajnie Edytowane 13 Lutego 2012 przez enduroriderPL Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomekp24 Napisano 14 Lutego 2012 Udostępnij Napisano 14 Lutego 2012 Rock Shox Dart 3 Half Air - nazwa lekko smieszna (niepoprawna chyba?) za to prawdziwa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chorinek Napisano 4 Marca 2012 Udostępnij Napisano 4 Marca 2012 U mnie w Darcie 2 sciera sie powoli na lewej goleni chrom(?), na dlugosci okolo 4cm. Powierzchnia stala sie chropowata. Amortyzator trzyma powietrze dosyc dobrze, ale w nizszych temperaturach jednak minimalnie ono ucieka. Od -10 gdzies w gore juz fajnie sie na nim jezdzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enduroriderPL Napisano 4 Marca 2012 Udostępnij Napisano 4 Marca 2012 To czekaj dalej aż się wytrze na wylot albo rozbierz widelec i sprawdź slizg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chorinek Napisano 4 Marca 2012 Udostępnij Napisano 4 Marca 2012 Jest czyszczony co pewien czas, a uszczelki smarowane olejem 5W. Chyba ze chodzi o cos innego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enduroriderPL Napisano 4 Marca 2012 Udostępnij Napisano 4 Marca 2012 Jak nie rozbierzesz to nigdy się dowiesz. Inaczej się nie da. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piksel Napisano 4 Marca 2012 Udostępnij Napisano 4 Marca 2012 Stawiałbym na zjechany ślizg. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team mrmorty Napisano 6 Marca 2012 Autor Mod Team Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 rozkręcasz widła, dobrze czyścisz i odtłuszczasz, następnie wiertarka wysokoobrotowa(najlepiej) i szczotka do polerki na przedłużonej końcówce(tak aby starczyło długości do ślizgu). Wkładasz toto do goleni i maksymalne obroty na jakiś czas. Przy tym patencie zdarta anoda/chrom nie grozi rozszczelnieniem na szczeście, ale będzie szybciej syf się dostawał do środka i zatrzesz ślizgi ostatecznie. W tej sytuacji jedynym rozwiązaniem są neoprenowe osłony. Albo sam sobie uszyjesz z jakiejś starej pianki, albo lizardy. Osłonę oczywiście trzeba będzie regularnie zdejmować by piasek nie dostał się pod spód i większej chryi nie narobił Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enduroriderPL Napisano 6 Marca 2012 Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 rozkręcasz widła, dobrze czyścisz i odtłuszczasz, następnie wiertarka wysokoobrotowa(najlepiej) i szczotka do polerki na przedłużonej końcówce(tak aby starczyło długości do ślizgu). Wkładasz toto do goleni i maksymalne obroty na jakiś czas. Jezusiemaryjo a po to robić??!!! Co chcesz osiągnąć takim zabiegiem? Jeżeli ślizg jest styrany to trzeba założyć nowy a nie piłować Z RĘKI stary. Zamurowało mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team mrmorty Napisano 6 Marca 2012 Autor Mod Team Udostępnij Napisano 6 Marca 2012 Nie mówię tu o piłowaniu a wypolerowaniu ślizgów. Obstawiam że utworzyła tam się warstwa ścierna z brudu. Myślę też że trochę piachu siedzi pod uszczelką kurzową - wszystko to działa jak tarka na ziemniak EnduroriderPL - w firmie wszystkie rowery dla dzieciaków albo są na Zoomach albo na XCT. Dostajesz polecenie od szefa - nie masz zajęć przez 3 dni ale te rowery mają hulać bo przyjeżdża szkoła z dziećmi VIP-ów na obóz. Budżet żaden, renoma wisi na włosku a trzeba jakoś ratować 60 rowerów bo serwisant ciemięga po każdej jeździe traktuje je myjką ciśnieniową... Wypolerowanie ślizgów wbrew pozorom daje dobre rezultaty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.