Skocz do zawartości

[200 km II] Katowice - Cieszyn - Wisła


Mordiz

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

no wiec napisz Mordiz gdzie i o ktorej zbiorka dla grupy ktora pojedzie od strony chorzowa bo nie mam pojecia gdzie ta drewutnia jest , wymiencie sie telefonami zeby pozniej nie bylo nieporozumien , bede na kompie dopiero ok polnocy to sprawdze co i jak , gdyby cos jednak trzeba bylo omowic to Wojtek ma telefon do mnie.

 

to do jutra mam nadzieje :icon_wink:

Napisano

My się pewnie spotkamy tam gdzie ostatnio czyli na stacji BP obok chorzowskiej, tej zaraz za wiaduktem, naprzeciwko teatru.

o 6 + 15 min :)

Napisano

Jak będziemy mieli szczęście to prześlizgniemy się między ulewami :) jak rano będzie padało to raczej nie będzie miało to sensu. W razie czego mamy poniedziałek bo ma być fajna pogoda.

DO JUTRA! :D

Napisano

Jak będziemy mieli szczęście to prześlizgniemy się między ulewami :) jak rano będzie padało to raczej nie będzie miało to sensu. W razie czego mamy poniedziałek bo ma być fajna pogoda.

DO JUTRA! :D

 

Jutro będzie pogoda - innej opcji nie przewiduję :) No to do jutra pod drewutnią :icon_mrgreen:

 

U nas nie pada. Ruszamy.

Napisano

nie jutro tylko już dzisiaj. pogoda to wam sie udała co w tym roku można nazwać szczęściem teraz żałuję że się nie zdecydowałem. pozdrawiam

Napisano

Dzieki panowie za wspólny wypadzik, który uważam za udany :) I wyrobiliśmy sie przed burzą, bo u mnie właśnie zaczęło solidnie lać.

Do następnego!

Napisano

nie jutro tylko już dzisiaj. pogoda to wam sie udała co w tym roku można nazwać szczęściem teraz żałuję że się nie zdecydowałem. pozdrawiam

 

Złączyło posty dlatego jest jutro :). Trzeba było podjechać na miejsce jednej ze zbiórek.

 

Pogoda faktycznie okazała się naprawdę super. W dodatku trip pełen niespodzianek i zaskakujących rzeczy. Mam swój nowy Vmax, byłem za granicą i zostałem ojcem :icon_mrgreen: . Szczegóły jak zwykle na moim bikestats-ie. Dzięki za wspólny wypad i mam nadzieje, że uda się jeszcze gdzieś wyskoczyć. Szkoda że nie śmignęliście z nami dalej było naprawdę ekstra i zgodnie z tytułem wątku 200km pokazało się na liczniku :)

Napisano

Dzięki za wypad. W takiej dużej grupie jeszcze nie jechałem. Szkoda że nie pojechaliście dalej, trasa super i widoki jeszcze lepsze. Jakbyśmy mieli aparat to było by się czym pochwalić, ale mamy zdjęcia z Cieszyna i Czech. Tytułowe 200 km osiągnięte.

Napisano

Mi licznik wskazał tylko 150 :( Żałuję, że nie pojechałem z wami bo siły były, ale i też lekka niepewność. Miałem wrażenie, że byście od Cieszyna rowerami do domu jechali :)

Napisano

Mi coś się stało, opadłem z sił, masakra...:/ Ale i tak wypad bardzo super!:) Jednak następnym razem 200km proponuje robić 100% wiem, że to nudne, ale u mnie na razie na takich ścieżkach nie wykonalne.:P

Napisano

Dzięki za udaną wycieczkę. Pogoda także dopisała (słońce i brak deszczu - w domu byłem przed 18 i zaczęło lać 10 minut po tym)U mnie licznik zatrzymał się przy 135 km. Niestety 200km jest dla mnie nieosiągalne - do waszej formy to jeszcze bardzo dużo mi brakuje.

Napisano

doms, mnie ta ulewa dopadła. Godzinę spędziłem pod mostem bo nie dało się jechać :)

 

No to rower na plecy i zmiana dyscypliny :-) W deszczu fajnie się biega. Ale godzina to jednak idzie się zanudzić, pewnie brakło Ci jakieś 20 minut aby dotrzeć do domu przed deszczem.

Napisano

To kiedy następny trip połączonych ekip z okolic Sosnowca i Katowic? Może w nadchodzący weekend?

Ja jestęm chętny ale dopiero we wrześniu - teraz czas się trochę powczasować.

Napisano

Ja też jestem chętny, ale zamiast walić jakiś ogromnych dystansów walnął bym sobie jakąś trasę podjazdowo zjazdową :) Grzegorz pokazał fajny odcinek niedaleko Wisły. Tak więc pociągiem do Wisły, objazd tamtejszych tras i powrót. Ewentualnie pociąg do Wisły - Cieszyn i objazd Czech. Takie pomysły na szybko.

Napisano

Ja też jestem chętny, ale zamiast walić jakiś ogromnych dystansów walnął bym sobie jakąś trasę podjazdowo zjazdową :) Grzegorz pokazał fajny odcinek niedaleko Wisły. Tak więc pociągiem do Wisły, objazd tamtejszych tras i powrót. Ewentualnie pociąg do Wisły - Cieszyn i objazd Czech. Takie pomysły na szybko.

 

Oby moje plecy wydobrzały, bo nie wyobrażam sobie wjazdu w góry bez możliwości dźwignięcia kiery czy wjechania w jakiś uskok. :) Z pewnością będę obserwował kanał śląskie :). Jak ustalicie trasę na weekend to wrzućcie wpis na forum.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...