wojtasskorcz Napisano 7 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2011 Cześć, na początku lipca wybrałem się z kolegami na pierwszą dłuższą wyprawę rowerową, w dwie strony do Berlina wyszło około 1000 km i bardzo mi się spodobało podróżowanie w dalekie miejsca rowerem. Chciałbym teraz pojechać właśnie do Tallinnu, po drodze odwiedzając Wilno i Rygę, co z pomorskiego (skąd chciałbym startować) wyniesie około 1100 km w jedną stronę. Pasowałby mi też powrót rowerami, a nie pociągiem, po prostu mam taką manię, że całą trasę chciałbym przejechać za pomocą własnych mięśni Na razie jest to tylko zarys planów, bo nie wiem czy znajdą się jacyś chętni, gdyby ktoś się zgłosił można ustalić szczegóły. W skrócie wygląda to tak: - wyjazd z woj. pomorskiego, mieszkam w Skórczu, koło Starogardu Gdańskiego, ale można się spotkać oczywiście w jakimś innym, pasującym wszystkim miejscu, osoby z kujawsko-pomorskiego czy też warmińsko-mazurskiego myślę, że też nie miałyby problemów z dołączeniem się - dziennie około 120-130 km tempem 20 km/h - nocleg pod namiotem, można na dziko, na polach biwakowych albo też u kogoś na podwórku, mi tam wszystko pasuje, byle by nie było za drogo - w stolicach (tam chciałbym zrobić postoje na 1-2 dni) można zaklepać noclegi przy pomocy couchsurfing (tak zrobiłem z Berlinem) - wyprawa w okresie od około 20 sierpnia do powiedzmy 15 września Szukam ludzi otwartych, z humorem ale też potrafiących wytrzymać przeciwności podróży (może być już trochę gorsza pogoda w tym okresie) i zdeterminowanych do osiągnięcia celu. Jeżeli jesteś chętny/chętna na taką wyprawę pisz śmiało w temacie lub na GG 1420610 Jeszcze dołączam link do (skromnej) galerii z poprzedniej wyprawy na couchsurfing: http://www.couchsurfing.org/image_gallery.html?id=I5DYEIF&folder=467315 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maci0 Napisano 8 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2011 jestem z Gdanska...a nie wolalbys uderzyc na poludnie? Balkany? A moze poludniowy wschod, Odessa? Mnie ciagnie gdzies gdzie cieplo;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtasskorcz Napisano 8 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2011 Ale jakbyś wtedy widział taką podróż? Mógłbyś opisać pokrótce? Ja jestem otwarty na propozycje, po prostu już nie mogę usiedzieć w domu i chętnie bym się gdzieś wybrał, a to były takie najbliżej pomorskiego kraje, o których pomyślałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maci0 Napisano 8 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2011 Widze to tak: start z poludnia Polski ( wiem ze nie chciales pociagami, ale to jednak kawał jest;) ), i tu mamy pole do popisu, mozemy jechac przez Pragę, mozemy przez Wieden, czy dalej, przez Budapeszt, generalnie byle zahaczyc o ktores z tych pieknych miast. Mete widzialbym w Chorwacji, w Rijece , albo gdzies bardziej na poludnie, bo w Rijece juz bylem;) moze Dubrovnik. To jesli chodzi o Balkany, ale moze i Ty masz jakis inny pomysl? Sam jestem studentem i jak najbardziej pasuje mi opcja low-budget Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wokulsky Napisano 8 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2011 Widze to tak: start z poludnia Polski ( wiem ze nie chciales pociagami, ale to jednak kawał jest;) ), i tu mamy pole do popisu, mozemy jechac przez Pragę, mozemy przez Wieden, czy dalej, przez Budapeszt, generalnie byle zahaczyc o ktores z tych pieknych miast. Mete widzialbym w Chorwacji, w Rijece , albo gdzies bardziej na poludnie, bo w Rijece juz bylem;) moze Dubrovnik. To jesli chodzi o Balkany, ale moze i Ty masz jakis inny pomysl? Sam jestem studentem i jak najbardziej pasuje mi opcja low-budget Macio.. moje sakwy właśnie stoją pod ścianą spakowane na tą trasę!! tylko towarzystwa brak. Jeśli jesteście w stanie zorganizować się szybko i jesteście zdeterminowani to jeszcze w tym tygodniu możemy przekroczyć południową granicę Polski :] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maci0 Napisano 8 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2011 ja oczywiscie bardzo chetnie, tylko wlasnie termin...mi bardziej pasuje 20, moze nawet 25 sierpnia... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtasskorcz Napisano 8 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 8 Sierpnia 2011 Widze to tak: start z poludnia Polski ( wiem ze nie chciales pociagami, ale to jednak kawał jest;) ), i tu mamy pole do popisu, mozemy jechac przez Pragę, mozemy przez Wieden, czy dalej, przez Budapeszt, generalnie byle zahaczyc o ktores z tych pieknych miast. Mete widzialbym w Chorwacji, w Rijece , albo gdzies bardziej na poludnie, bo w Rijece juz bylem;) moze Dubrovnik. To jesli chodzi o Balkany, ale moze i Ty masz jakis inny pomysl? Sam jestem studentem i jak najbardziej pasuje mi opcja low-budget I potem wrócić pociągiem stamtąd, tak? A gdyby coś takiego zrobić: http://maps.google.pl/maps?saddr=Aleja+G%C3%B3rno%C5%9Bl%C4%85ska%2FE40&daddr=Via+Nazionale%2FSS58+to:E61+to:BAH+csom%C3%B3ponti+fel%C3%BClj%C3%A1r%C3%B3+to:49.06443,19.30862+to:Pasternik&hl=pl&ie=UTF8&ll=47.813155,18.676758&spn=8.530501,21.643066&sll=44.715514,18.852539&sspn=9.024656,21.643066&geocode=FfS0_gIdKCgiAQ%3BFZgfuQId0GHSAA%3BFVgUtAId-u3aAA%3BFfqc1AIdSlYiAQ%3BFe6p7AIdTKAmASn3g-FNlqcVRzFRKQOy0fcAEw%3BFRRv_AIdIisvAQ&mra=dme&mrsp=2&sz=6&via=4&t=h&z=6 Z moimi upodobaniami to bym najchętniej jeszcze rowerem przez Polskę przejechał, ale liczę się z tym, że nikomu innemu raczej się taki pomysł nie spodoba. Co do opcji low-budget, oczywiście jestem całkowicie za Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maci0 Napisano 9 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2011 Powiem Ci szczerze ze ja tez mam taki charakter, ze nie lubie odpuszczac, ale w takiej dlugiej podrozy nie ma zartow, trzeba troche rozsądku zachowac;) Dlatego Polske akurat lepiej pociągiem przejechac. Trasa fajna, bardzo mi sie podoba, choc koncowka karpacka moze byc ciezka;) ale damy rade. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtasskorcz Napisano 9 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2011 Ok, przez Polskę jestem skłonny przewieźć rowery. Ja bym wtedy wsiadał w Tczewie na pociąg na południe, to jeszcze się można dogadać dokładnie co do daty i dokładnej trasy (chociaż tę wiem, że najlepiej planować z mapą zakupioną w danym kraju, gdzie jest więcej dróg zaznaczonych), no i jeszcze trzeba rozplanować niektóre rzeczy, żeby na przykład nie wziąć dwóch namiotów Jeszcze jutro Ci dokładnie napiszę, czy będę mógł jechać, bo muszę jeszcze tatę spytać o zgodę jak już się plany trochę wykrystalizowały, ale raczej nie powinno być problemów. Jeżeli masz jakieś doświadczenie wyprawowe to mi napisz, będzie mi łatwiej jeżeli zapewnię ich, że jadę z osobą doświadczoną. Jeżeli nie to spoko, do Mongolii nie jedziemy Co do terminu, to na pewno po 20, bym musiał jeszcze przednie sakwy raczej dokupić i jeszcze kilka rzeczy dodatkowych, bo teraz na dziesięciodniowej wyprawie już byłem wypchany po brzegi, a bagaż był jeszcze na więcej osób rozdzielony. Jutro napiszę jeszcze co i jak. Jak masz jakieś pomysły dodatkowe to pisz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maci0 Napisano 9 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 9 Sierpnia 2011 ja jestem absolutnym debiutantem... sport mi nieobcy, wiec o psychike i kondycje moją sie nie martw jakby co. Daj mi znac wiec w najblizszych dniach, ja tez zaczne wtedy cos ogarniac no i trzeba bedzie sie spotkac przed ewentualnym wyjazdem mysle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtasskorcz Napisano 11 Sierpnia 2011 Autor Udostępnij Napisano 11 Sierpnia 2011 Niestety, nie mogę jechać. Przepraszam Cię bardzo, ale to nie moja decyzja. Mam nadzieję, że znajdziesz jeszcze kogoś w tym roku na wyprawę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.