mot4ba Napisano 7 Sierpnia 2011 Napisano 7 Sierpnia 2011 Witam. W piątek dostałem mój nowy nabytek Experta 2k11 na Torze TK i dziś chyba zrobiłem jej krzywdę z nieprzyzwyczajenia do takich rozwiązań jakie ona oferuje. Mianowicie spory kawałek leciałem po asfalcie więc włączyłem sobie blokade skoku z manetki i ta trasa była na tyle długa że zapomniałem iż mam tą blokadę włączoną i zjechałem z wiekszego krawęznika . Po tym amortyzator zaczął pracować jak powietrzny tzn. każde ugięcie łączyło się z syczeniem powietrza. Przedtem syczał dopiero jak się go dobijało niemal do końca (ok 3cm przed końcem ugięcia) a do tego czasu pracował cichuteńko. Dokładnie tak samo jak gdy mam ustawione na wolne odbicie, a cały czas jeżdzę na maksymalnie szybkim odbiciu. Teraz odbicie amorka też trochę się spowolniło. Amor niby dalej pracuje, regulacja odbicia zmienia jego pracę ale to już nie jest to co przed upadkiem. Uszkodziłem Torę ? Amor ma dopiero 2 dni więc już mam go szykować do wysyłki na gwarancję ? Dodatkowo porównując jej prace do Tory którą oglądałem w sklepie wydaje mi się że moj pracuje trochę gorzej, ma mniejszą regulacje twardości i syczała już na najszybszym odbiciu, ta w sklepie była wtedy cichutka. Może trafiłem na felerny model ? Proszę o rady. Teraz po powrocie do domu i odpoczęciu chwile jestem niemal pewny że jest uszkodzona. Regulacja twardości niemal nie działa o ile w ogóle i regulacja odbicia też daje znikome efekty. Uznają mi reklamację ? up Miał ktoś podobną sytuację / wie co się mogło stać ? Zależy mi na czasie aby ewentualnie jutro już ją odesłać. up
tobike Napisano 8 Sierpnia 2011 Napisano 8 Sierpnia 2011 blokada w RSach nie blokuje widelca na sztywno i ten krawężnik nie powinien jej nic zrobić, sprawdź skąd syczy jeśli syczy ci z komory sprężyny to normalne bo pokrętło regulacji nie jest idealnie szczelne, jeśli syczy z komory olejowej to też raczej normalne olej przepływa przez tłumik, pojeździj jeszcze i przetestuj ją porządnie
rzymo Napisano 8 Sierpnia 2011 Napisano 8 Sierpnia 2011 "System TurnKey wyposażono w opatentowany mechanizm otwarcia blokady i uginania się widelca, pod wpływem silnego uderzenia, który chroni zarówno widelec, jak i rowerzystę w przypadku nieoczekiwanych zdarzeń. " - teoretycznie nie powinno się nic stać z amorem, a jednak objawy, które opisujesz wskazują na uszkodzenie... Najlepiej by było go rozebrać i zobaczyć co się stało.
mot4ba Napisano 8 Sierpnia 2011 Autor Napisano 8 Sierpnia 2011 Tora na 99,9999% jest uszkodzona. Zero reakcji na kręcenie twardością amora oraz szybkosci odbicia. Jutro wysyłam go w ramach gwarancji. blokada w RSach nie blokuje widelca na sztywno i ten krawężnik nie powinien jej nic zrobić, sprawdź skąd syczy jeśli syczy ci z komory sprężyny to normalne bo pokrętło regulacji nie jest idealnie szczelne, jeśli syczy z komory olejowej to też raczej normalne olej przepływa przez tłumik, pojeździj jeszcze i przetestuj ją porządnie Przedtem był bardzo cichy a model sklepowy jeszcze cichszy, więc to raczej nie domena wszystkich Tor.
tobike Napisano 9 Sierpnia 2011 Napisano 9 Sierpnia 2011 a propo jeżdżenia na blokadzie, mam Rebe RL i wczoraj też zapomniałem wyłączyć blokadę, przejechałem ponad 5 km po lesie zanim się skapnełem, zaliczył kamienisty podjazd i trochę korzeni na szczęście nic się nie stało
kudlatty Napisano 11 Sierpnia 2011 Napisano 11 Sierpnia 2011 Mam Torę powietrzną (302) i też syczy. Według mnie to normalne, przy regulacji tłumienia zanim nie siądziesz na rower i przejedziesz się po dziurach różnicy nie odczujesz.
mot4ba Napisano 11 Sierpnia 2011 Autor Napisano 11 Sierpnia 2011 Mam Torę powietrzną (302) i też syczy. Według mnie to normalne, przy regulacji tłumienia zanim nie siądziesz na rower i przejedziesz się po dziurach różnicy nie odczujesz. Twoja to Tora powietrzna. Moja spręzynowa.
kudlatty Napisano 15 Sierpnia 2011 Napisano 15 Sierpnia 2011 Tyle, że obok mojego roweru stoi rower z raidonem też powietrznym i nie syczy. Według mnie to normalne dla tych widelców.
mot4ba Napisano 1 Września 2011 Autor Napisano 1 Września 2011 Odesłano mi widelec ze stwierdzeniem, że działa jak należy... Więc pytam: czy Tora TK tak syczy przy uginaniu ? Oraz czy regulacja odbicia rzeczywiście jest niemal nie odczuwalna a jej pokrętło może się kręcić niemal w kółko gdyby nie mocowanie koła ? Zależy mi głównie na zdaniu użytkowników Tory TK. Dodatkowo zmierzyłem przed chwilą długość goleni... magicznie skróciły się o 0.5cm . Nowiutki widelec miał prawie 106mm goleń a teraz ma poniżej 101mm. Co jest grane ?
Adam0148 Napisano 7 Września 2011 Napisano 7 Września 2011 Powiem ci tyle Tora TK na pewno syczy bo mam takową. Moim zdaniem jesteś przewrażliwiony:)
mot4ba Napisano 7 Września 2011 Autor Napisano 7 Września 2011 Syczała u Ciebie od nowości ? U mnie zaczęła dopiero po tym zjeździe z kraweznika z właczona blokada skoku. Druga sprawa, twoje pokrętło regulacji odbicia też ma mizerny wpływ na prace amortyzatora i kręci się w całym możliwym zakresie (tzn. jakieś 300stopni, zrobiło by pewnie pełny obrót gdyby nie mocowanie koła) ? U mnie do czasu tego zjazdu kręciło się tylko na ok. 1/3 obrotu.
c4r0 Napisano 7 Września 2011 Napisano 7 Września 2011 blokada w RSach nie blokuje widelca na sztywno Mam Rebę z 2007 i też mi lockout ją tylko utwardza ale nie blokuje (nie ma w ogóle porównania do lockout-u w FOXach...). Mówisz, że to normalne? Myślałem, że mam za mało oleju, przez co jest trochę powietrza pod tłoczkiem, które sprężynuje jak jest włączony lockout. Syczenie również występuje, i jest tym głośniejsze im większe tłumienie ustawię.
Kawior Napisano 18 Września 2011 Napisano 18 Września 2011 Tora i Reba syczy bo ma w prawej ladze tłumik i olej. W zależności od ustawienia tłumienia powrotu, zwiększa się lub zmniejsza rozmiar szczelinek przez które przepływa olej. Podczas przepływu oleju przez szczelinki słychać charakterystyczne syczenie. mot4ba - TK nie powinieneś uszkodzić zjazdem z krawężnika to jest zdecydowanie za małe obciążenie, co najwyżej mógł Ci podejść olej gdzieś w lockout i teraz syczy dodatkowo. c4r0 - Jeżeli chodzi o blokadę w Rebie to musisz sobie ustawić Floodgate'a (złote pokrętło na szczycie korka prawej goleni). Zablokuj widelec i zacznij kręcić tym pokrętłem. Kręcąc na "+" czyli zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara "utwardzasz" blokadę tzn. potrzeba więcej siły aby widelec się odblokował po wjechaniu na przeszkodę. Analogicznie kręcąc na "-" czyli przeciwnie do ruchu wskazówek zegara maleje siła potrzebna do odblokowania i ugięcia.
Mathiu Napisano 18 Września 2011 Napisano 18 Września 2011 Witam jeździłem przez jakiś czas na nowym amorku Tora TK. Przez pierwsze dni również nie zauważyłem że syczy. Dopiero po pewnym czasie jak postanowiłem go porządnie ustawić pod moją wagę i styl jazdy okazało się ze wraz ze wzrostem szybkości odbicia syczenie jest głośniejsze. Jest to w 100% typowe dla tego modelu. A jeśli ma pracować lepiej to warto przesmarować golenie Brunoxem Pozdrówka
buritto Napisano 23 Września 2011 Napisano 23 Września 2011 Witam, również posiadam Tore TK. Przez pierwsze tygodnie użytkowania nic nie syczało, potem zaczęło, ale mi to specjalnie nie przeszkadza ;p
c4r0 Napisano 23 Września 2011 Napisano 23 Września 2011 c4r0 - Jeżeli chodzi o blokadę w Rebie to musisz sobie ustawić Floodgate'a (złote pokrętło na szczycie korka prawej goleni). Zablokuj widelec i zacznij kręcić tym pokrętłem. Kręcąc na "+" czyli zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara "utwardzasz" blokadę tzn. potrzeba więcej siły aby widelec się odblokował po wjechaniu na przeszkodę. Analogicznie kręcąc na "-" czyli przeciwnie do ruchu wskazówek zegara maleje siła potrzebna do odblokowania i ugięcia. Bawiłem się tym ale ta regulacja działa u mnie inaczej niż bym się spodziewał. Nie ma, że tak powiem, wyczuwalnego progu otwarcia tego floodgate'u. Jak ustawię na max to widelec z jest najtwardszy ale można nim pobujać o około centymetr (na FOX-ie po włączeniu lockoutu czułem się jak na sztywnym widelcu...). Jak ustawię na minimum, to nie ma różnicy między lockoutem włączonym i wyłączonym, a w pozycjach pośrednich po prostu twardość widelca się zmienia ale nie ma tak, że przy naciskaniu z coraz większą siłą jest sztywny a w pewnym momencie puszcza (takiego efektu bym się spodziewał). okazało się ze wraz ze wzrostem szybkości odbicia syczenie jest głośniejsze. Moja reba syczy głośniej przy wysokim tłumieniu odbicia, czyli małej szybkości, czyli odwrotnie niż u Ciebie...? Przy małym tłumieniu nie syczy wcale, zaczyna dopiero mniej więcej przy tłumieniu ustawionym w połowie zakresu.
bruce95 Napisano 23 Września 2011 Napisano 23 Września 2011 Może po prostu linka manetki ci się zluzowała przy zeskoczeniu z krawężnika.
c4r0 Napisano 23 Września 2011 Napisano 23 Września 2011 Nie mam poplocka a gałką kręcę od bandy do bandy, więc to nie to.
Mod Team Puklus Napisano 24 Września 2011 Mod Team Napisano 24 Września 2011 Syczała u Ciebie od nowości ? U mnie zaczęła dopiero po tym zjeździe z kraweznika z właczona blokada skoku. Druga sprawa, twoje pokrętło regulacji odbicia też ma mizerny wpływ na prace amortyzatora i kręci się w całym możliwym zakresie (tzn. jakieś 300stopni, zrobiło by pewnie pełny obrót gdyby nie mocowanie koła) ? U mnie do czasu tego zjazdu kręciło się tylko na ok. 1/3 obrotu. No wyglada jak by tłumik sie uszkodził choć nie powinien, rebound powinien znacząco zmieniac prace amora, nie pamiętam ile sie kreci u mnie ale głośno syczy przy odbiciu. Nie porównujcie reby z ta torą bo reba zapewne ma MC a tu mamy TK zgoła coś innego i inaczej działającego.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.