Skocz do zawartości

[Gwarancja] Kross Level A2 2009


Rekomendowane odpowiedzi

Miesiąc temu kupiłem przez Allegro rower Kross Level A2 z 2009 (nowy). Przez pierwsze 2 tygodnie wszystko wydawało się w porządku, ale po tym czasie sprzęt zaczął się psuć.

Największym problemem okazało się być złe zamontowanie tylnego hamulca tarczowego-tarcza trze o podkładkę śruby mocującej hamulec. W pierwszej chwili nie zauważyłem tego, ale między tarczą a obudową hamulca jest bardzo mały prześwit (mniej niż 1mm) i gdy mocniej zacisnę zacisk tylnego koła powoduje to tarcie bolu tarczy o obudowę hamulca po zewnętrznej stronie.

Wydaje mi się że albo rama jest krzywo pospawana i jest zbyt mało miejsca na piastę z tarczą i hamulec, albo być może zamontowany jest zły uchwyt hamulca ("zbyt gruby"), co wydaje się wątpliwe. Nie mam możliwości regulacji położenia hamulca, gdyż już teraz jest on przesunięty "do oporu" (z czego m.in wynika tarcie o podkładkę śruby która wystaje poza obręb obudowy).

Drugim problemem jest ułamanie się jednej z dwóch śrub służących do skręcenia wspornika siodełka-w rezultacie w jarzemku został zerwany gwint i nie mam możliwości wykręcenia go. Wreszcie trzeci problem to niedostateczne trzymanie wspornika siodełka przez obejmę-podczas pedałowania siodełku zdarza się obrócić w płaszczyźnie poziomej. Nie mogę także wyregulowac jego wysokości-za każdym razem stopniowo obniża się w czasie jazdy.

Zasadnicze pytanie brzmi-czy w praktycznie nowym rowerze mają prawo dziać się takie rzeczy i czy jest szansa że serwis Krossa usunie te wady w ramach gwarancji? Czy też lepiej wystąpić do sprzedawcy z tytułu uprawnień wynikających z niezgodności towaru z umową? Boje się trochę tej drugiej ewentualności bo wiadomo jak to jest z Allegro-odsyłanie sprzętu kurierem, przepychanki mailowe itd., a wolałbym tego uniknąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Daj foto z tą tarczą

 

Co do reszty.. jak masz gwarancję, wal wszystko na nią ile się da, w najlepszym przypadku Ci uznają gwarancje, w najgorszym od razu sobie nieco kower rozbudujesz :D Strzelam, że z tym hamulcem to tylko kwestia regulacji tudzież lichego montażu, a jażemko sztycy to po prostu niedoróbka, przy czym to nie część Krossa, bo Kross skłąda z nieswoich części - poza ramą i paroma pierdołami. A że wpada do ramy sztyca.. weź ją mocniej skręć, to kawał metalu, nie ma szans na uszkodzenie tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Transport powinien odbyć się na koszt sprzedawcy. Jeżeli sam organizujesz transport, koszt powinien zostać zwrócony. Tak przynajmniej mówi prawo - z praktyką jest różnie.

 

Wiosną kupiłem Kross Trans Alp. Także miał kilka upierdliwych wad. Źle spasowana obręcz powodująca szarpanie podczas hamowania oraz pedały, które zaczęły skrzypieć po mniej więcej 300-400 km. Szarpanie zmniejszyło się do akceptowalnego dopiero po około 800km. Darowałem sobie gwarancję, bo chciałem jeździć...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki, chyba rzeczywiście gwarancja to najlepsza droga do rozwiązania problemu.

Zdjęcia tarczy przedstawiają się następująco:

Jak widać hamulec odsunięty jest maksymalnie na zewnątrz (na ile pozwala "fasolka" pod śrubę), a tarcza wciąż obciera o jego obudowę.

5IAZl.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...